Amniopunkcja robić czy nie?

[Kaśka 1983]

Hej.

byłam dziś u ginekologa. W sumie nic się nie dowiedziałam. Mały ma 3 kg. i ułożony jest główkowo, bardzo nisko i napiera na szyjkę, która dalej jest zamknięta. Wód w normie, nie zawinął się pępowiną przeczucie mi podpowiada, że nie ma co się go spodziewać wcześniej niż przed 40 tc. Sam poród mnie nie przeraża. Wiem, że sobie poradzę i zniosę ból, jak zawsze. Jednak ze względu, na złe wspomnienia po narodzinach pierwszego syna i samo to, że konieczna była amniopunkcja zaczyna mnie dołować i chcę od siebie monet narodzin odsunąć. Małemu jest dobrze więc niech jeszcze posiedzi. Muszę nacieszyć się spokojem, póki jest

 

[bubus101]

Hej.

byłam dziś u ginekologa. W sumie nic się nie dowiedziałam. Mały ma 3 kg. i ułożony jest główkowo, bardzo nisko i napiera na szyjkę, która dalej jest zamknięta. Wód w normie, nie zawinął się pępowiną przeczucie mi podpowiada, że nie ma co się go spodziewać wcześniej niż przed 40 tc. Sam poród mnie nie przeraża. Wiem, że sobie poradzę i zniosę ból, jak zawsze. Jednak ze względu, na złe wspomnienia po narodzinach pierwszego syna i samo to, że konieczna była amniopunkcja zaczyna mnie dołować i chcę od siebie monet narodzin odsunąć. Małemu jest dobrze więc niech jeszcze posiedzi. Muszę nacieszyć się spokojem, póki jest

Najważniejsze ze mały w porządku korzystajmy ze spokoju póki można myśli o amnio trzeba odsunąć na bok i do przodu myśleć wiem łatwo się mówi. u mnie dziś zaczynam 39 tydzień ciekawe czy dotrwam do 23 stycznia

 

[Kaśka 1983]

bubus 101 jak tam się kulasz ? u nas generalnie dobrze. Wczoraj i przedwczoraj miałam lekkie pobolewanie jak na miesiączkę ... brzuch też mi się opuścił, nie jakoś strasznie ale widać, że jest niżej. Nawet mój mąż zauważył. Ostatnie dni byłam zmęczona, lekko mi spuchły kostki. Jak chodzę jest dobrze ale po nocy są lekko napuchnięte ale nie bolą, także jakoś bardzo się nie przejęłam. Przy moim niskiem ciśnieniu nie ma się co dziwić.

 

[bubus101]

Hej Kaśka 1983 No kulamy się jeszcze . ten ostatni tydzień tak się ciągnie he he wczoraj ktg u lekarki i pare ładnych skurczy (do ok 100 dochodziły)ja już nastawiona pozytywnie ze coś się zaczyna ona w szoku lekkkim bierze mnie na badanie a tam szyjka miekka ale zero rozwarcia;( i czekamy dziś od rana bóle brzucha jak na okres ale takie spokojne narazie . Wczoraj wieczorem przejrzałam torbę jeszcze raz i zobaczymy ile podświadomość zdziała cuda bo ja już chce i mogę i czekam Hihi wiem brzmi dziwnie ale pewnie zrozumiesz

 

[Kaśka 1983]

bubus 101 już by się chciało żeby coś się działo tym bardziej jak niby skurcze 100. U mnie główka już w kanale ale brak rozwarcia. Widocznie jeszcze potrzebuje posiedzieć w moim inkubatorze

 

[bubus101]

bubus 101 już by się chciało żeby coś się działo tym bardziej jak niby skurcze 100. U mnie główka już w kanale ale brak rozwarcia. Widocznie jeszcze potrzebuje posiedzieć w moim inkubatorze

No dokładnie trzeba czekać nic nie zrobimy

 

[AlaLata]

AMNIOPUNKCJA - potrzebuje pomocy gdzie ją wykonać
jestem po wczorajszym USG w 11tyg i niestety NT 3mm dla dzidzi 45mm, biorąc uwagę wiek 40lat to wygląda bardzo źle i lekarz zalecił mi PAPA. Wiem, że ten test też opiera się na statystyce, więc nie spodziewam się, że będzie dobry, więc czeka mnie to czego się obawiam - amniopunkcja.
Potrzebuję Waszej pomocy, gdzie można ją zrobić tak aby nie narazić dziecka. Może któraś z Was ma doświadczenie i ma zaufane miejsca. Najlepiej mazowieckie, ale jestem gotowa pojechać nawet dalej.
Nie jest to moje pierwsze dziecko, ale wcześniej przez taką procedurę nie przechodziło, i jak narazie jestem oszołomiona tym wszystkim co słyszę, czytam i generalnie potrzebuję pomocy.
Nie dopuszczam choroby mojego dziecka, jestem zdrowa, mój mąż też, w rodzinie nie było przypadków, wcześniej porody bez problemów, tak samo zachodzenie w ciąże. Tak samo było z tą, szybko i bez pomocy. Nie wiem co robić.
Przepraszam, że może ten temat powtarza się, ale nie dam rady przejść te wszystkie wpisy aby znaleźć w miarę szybko odpowiedź. Dziękuje

 

[Kaśka 1983]

AMNIOPUNKCJA - potrzebuje pomocy gdzie ją wykonać
jestem po wczorajszym USG w 11tyg i niestety NT 3mm dla dzidzi 45mm, biorąc uwagę wiek 40lat to wygląda bardzo źle i lekarz zalecił mi PAPA. Wiem, że ten test też opiera się na statystyce, więc nie spodziewam się, że będzie dobry, więc czeka mnie to czego się obawiam - amniopunkcja.
Potrzebuję Waszej pomocy, gdzie można ją zrobić tak aby nie narazić dziecka. Może któraś z Was ma doświadczenie i ma zaufane miejsca. Najlepiej mazowieckie, ale jestem gotowa pojechać nawet dalej.
Nie jest to moje pierwsze dziecko, ale wcześniej przez taką procedurę nie przechodziło, i jak narazie jestem oszołomiona tym wszystkim co słyszę, czytam i generalnie potrzebuję pomocy.
Nie dopuszczam choroby mojego dziecka, jestem zdrowa, mój mąż też, w rodzinie nie było przypadków, wcześniej porody bez problemów, tak samo zachodzenie w ciąże. Tak samo było z tą, szybko i bez pomocy. Nie wiem co robić.
Przepraszam, że może ten temat powtarza się, ale nie dam rady przejść te wszystkie wpisy aby znaleźć w miarę szybko odpowiedź. Dziękuje

Ja jestem z Torunia. Miałaś badania prenatalne czy badania robił inny lekarz? Bo to dość istotne. Cała procedura w ramach programu badań prenatalnych darmowych powinna odbyć się w jednym muejscu. Ja robiłam wszystkie badania w Toruniu w Civis Vita ul. Warszawska. Skierowanie było potrzebne od lekarza prowadzącego, w Civis Vita formularz skierowania jest na stronie internetowej. Usg, pappa i amniopunkcję miałam tam. I przyznał, że amniopunkcja przebiegła bardzo spokojnie i nie było problemu. Musisz poszukać w necie gdzie w pobliżu wykonują badania. Jeśli będziesz ze skierowaniem i twój wiek kwalifikuje Cię do darmowych badań. Nie martw się bo wiele kobie z wysokim nt rodzi zdrowe dzieci. Znam sytuacje, że usg i pappa było dobre a dziecko było chore.

 

[Kaśka 1983]

W razie pytań pisz. Pozdrawiam

 

[AlaLata]

W razie pytań pisz. Pozdrawiam

Dziękuje za słowa otuchy. Robiłam tylko USG, bo tak zalecił lekarz na początek. Natomiast dostałam też skierowanie na USG i Papa od innego lekarza, więc pójdę z NFZ - mam w szpitalu w Warszawie na Madalińskiego.
Cały czas mam nadzieję, że ten lekarz od USG źle ocenił, dziecko jest bardzo małe, to podobno najniższa granica przeprowadzenia USG. Zapytałam czy może powtórzyć, ale stwierdził że nie ma potrzeby. Ja jednak wierzę że kolejne, jak poczekam, wyjdzie lepiej. Tu dzidzia nie chciała współpracować