reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

alimenty od ojca dziecka

Dołączył(a)
15 Wrzesień 2010
Postów
8
Witam Panią.

Czy pisząc pozew a potem podczas sprawy alimentacyjnej w sądzie mogę wnosić by ojciec dziecka ( nie byliśmy małżeństwem ) pokrywał co miesiąc CAŁOŚĆ kosztów utrzymania syna?

Jeśli chodzi o moją sytuację:
-jestem zarejestrowana w UP bez prawa do zasiłku
-mieszkam z mamą, która mnie utrzymuje
-dziecko ma 6 mies. tylko ja sprawuję nad nim opiekę
-nie mogę pójść do pracy (choć naprawdę bym chciała ) bo nie mam z kim zostawić dziecka: do najbliższego prywatnego żłobka w mieście mam 12 km , nie posiadam samochodu, zeby wozić dziecko, nie mogę znależć tez opiekunki, moja mama pracuje 6 dni w tyg. więc z dzieckiem nie zostanie )

Sytuacja ojca dziecka:
-mieszka 500 km od nas
-nie uczestniczy w wychowywaniu syna, nie sprawuje opieki w zadnym zakresie
-z zawodu jest mechanikiem marynarzem z kilku letnią praktyką
-ma też doświadczenie zawodowe jako sprzedawca sprzętu rtv /agd
- przez wiele lat prowadził działalność gosp. przynoszącą niezłe zyski (więc kolokwialnie mówiąc umie dobrze zarabiać
-obecnie również prowadzi działalnośc gosp. zarejestrowaną na jego matkę, jednak jestem w stanie udowodnić ze on jest faktycznym właścicielem ( wyciągi z konta, świadkowie , dane ogłoszeniodawcy w internecie itp.)
-1,5 mies temu zarejestrował się jako bezrobotny (!!!)

Czy jest możliwośc by jeden z rodziców utrzymywał dziecko ponieważ drugi nie ma szans na jakikolwiek dochód?
 
reklama
Czy pisząc pozew a potem podczas sprawy alimentacyjnej w sądzie mogę wnosić by ojciec dziecka ( nie byliśmy małżeństwem ) pokrywał co miesiąc CAŁOŚĆ kosztów utrzymania syna?
Wnosić Pani moze, ale to nie jest realne żądanie. W świetle prawa oboje rodzice powinni łozyć na dziecko. W uzasadnionych przypadkach dopuszcze się dysproporcje w zakresie utrzymania dziecka, ale nie obciąża się całością kosztów jednego tylko rodzica.

Jeśli chodzi o moją sytuację:
-jestem zarejestrowana w UP bez prawa do zasiłku
-mieszkam z mamą, która mnie utrzymuje
Nie ma Pani żadnych dochodów? A zasiłek rodzinny? Zapomoga z MOPS? Dofinansowanie do czynszu itp?

-nie mogę pójść do pracy (choć naprawdę bym chciała ) bo nie mam z kim zostawić dziecka: do najbliższego prywatnego żłobka w mieście mam 12 km , nie posiadam samochodu, zeby wozić dziecko, nie mogę znależć tez opiekunki, moja mama pracuje 6 dni w tyg. więc z dzieckiem nie zostanie )
To problem większości matek.

Sytuacja ojca dziecka:
-mieszka 500 km od nas
Przeprowadził się teraz czy mieszkał tak już wtedy gdy zaszła Pani w ciążę?
-nie uczestniczy w wychowywaniu syna, nie sprawuje opieki w zadnym zakresie
-z zawodu jest mechanikiem marynarzem z kilku letnią praktyką
-ma też doświadczenie zawodowe jako sprzedawca sprzętu rtv /agd
- przez wiele lat prowadził działalność gosp. przynoszącą niezłe zyski (więc kolokwialnie mówiąc umie dobrze zarabiać
-obecnie również prowadzi działalnośc gosp. zarejestrowaną na jego matkę, jednak jestem w stanie udowodnić ze on jest faktycznym właścicielem ( wyciągi z konta, świadkowie , dane ogłoszeniodawcy w internecie itp.)
-1,5 mies temu zarejestrował się jako bezrobotny (!!!)
Stawia Pani poważny zarzut i musi Pani mieć mocne dowody by to udowowdnić.

Czy jest możliwośc by jeden z rodziców utrzymywał dziecko ponieważ drugi nie ma szans na jakikolwiek dochód?
Moim zdaniem nie ma szans. Ojciec może łożyć więcej niż 50 %, ale z pewnością nie 100%.
 
Dziękuję za odpowiedż.

Mam przyznany zasiłek rodzinny 68 zł mies. Jesli chodzi o pomoc z GOPS to zaproponowali mi jedynie zakup częsci opału ale sezon grzewczy właśnie kończy się , Mieszkamy w domu wolnostojącym ,moja mama nie płaci czynszu jedynie podatek.

Ojciec dziecka mieszka w swoim mieście " od zawsze ", mieszkałam u niego jeszcze gdy byliśmy w zwiazku, ale gdy byłam w 4 mies. ciąży kazał mi się wyprowadzić ponieważ poznał inną kobietę .

Jego stopa zyciowa naprawdę jest powyżej przeciętnej, mam niezbite dowody że oszukuje urząd skarbowy i nie wykazuje żadnych dochodów mimo ze je ma.

Czy zdaniem Pani mój przypadek kwalifikuje się więc do tego by ojciec dziecka pokrywał "chociażby" te 75% kosztów ?

Jak "fachowo" ująć to słownie w pozwie?
 
Do góry