u nas wczoraj |Nadia zjadla dokladnie 2 ;lyzeczki kaszki wieczorem i koniec,wiecej buzie nie otworzyla,tez juz nie wiem co jej mam dawac wzamian. W dzien jak nie chce mleka,to dam jej jogurt,paroweczke,buleczke czy cos innego,a na kolacje chce jej dac cos trasciwszego tak zeby sie na jadla i nie budzila w nocy na jedzenie.Jak macie jakies pomysly to piszcie,
reklama
beata26
szczęśliwa mamusia :)
a czemu uważasz że kanapka na kolację nie jest treściwa? u nas po kaszkach na noc były bóle brzucha po chlebku czy bułeczce, czasem upiekę ciasto i zje, nigdy się nie zdarzyło żeby źle spała. Możesz też zrobić omlet albo lane kluseczki, kaszkę mannę z sokiem owocowym, jajecznicę na parze, nalesnika, ryż czy makaronik na mleku (akurat młoda woli jak jej to zmiksuję z owocami). U nas po takich potrawach był spokój w nocy, po kaszkach pobudki a najgorzej po kaszkach nestle.
wczoraj zjadla buleczke z szyneczka i w nocy byla glodna,kaszka manna odpada bo tez nie zje(juz probowalam)ogolnie wszystko co na mleku odrzuca.dzisiaj zrobilam jej budyn na mm i zjadla 4 lyzeczki i tak samo wiecej buzi nie otowrzyla.Gdzies przeczytalam,ze jajecznice na parze dopiero od 11 miesiaca.Narazie nadia je polowe zoltka co drugi dzien,takze nie wiem czy taka jajecznice moge jej juz podac.
Dziewczyny, trzeba robić co można i karmić tym co przejdzie. Bez stresu. Nie ma magicznego sposobu na podanie mleka-tak mi się wydaje, skoro dziecko nie chce, trzeba to zastąpić-czym? Nie mam pojęcia. Sama jestem w kropce.
my jakis czas oszukiwalismy Nadie z kaszka tzn bralam kawalek szyneczki i przykladam jej do buzi,ona wtedy otwierala dziubka,a P wkladal jej lyzeczke kaszki.Taki sposob jakis czas skutkowal,ale teraz panna sie wycfanila i otworzy buzka do szyneczki,ale jak widzi zblizajaca sie lyzeczke z kaszka to momentalnie zamyka buzke.Proboje ja rozsmieszac,wtedy jak sie smieje to P tez wkladal jej kaszke,a teraz smieje sie ostroznie...madrala
- Dołączył(a)
- 5 Marzec 2020
- Postów
- 5
Odświeżam
hej dziewczyny, jak tam po kilku miesiącach?? Mój Dzieć właśnie skończył 7mcy pije bardzo mało mleczka, kaszkę tyle co odrobine w butelce na noc. Łyżeczką tez odrobinę i to tylko z bananem. Chlebka jeszcze nie potrafi, kanapki odpadają, za jogurtem nie przepada. Nie próbowałam budyniu na mm. Martwię się o nawodnienie bo wody jeszcze pic z kubeczka nie umie, na łyżeczce za rzadkie a z butelki pluje.
hej dziewczyny, jak tam po kilku miesiącach?? Mój Dzieć właśnie skończył 7mcy pije bardzo mało mleczka, kaszkę tyle co odrobine w butelce na noc. Łyżeczką tez odrobinę i to tylko z bananem. Chlebka jeszcze nie potrafi, kanapki odpadają, za jogurtem nie przepada. Nie próbowałam budyniu na mm. Martwię się o nawodnienie bo wody jeszcze pic z kubeczka nie umie, na łyżeczce za rzadkie a z butelki pluje.
Klaudine
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 31 Lipiec 2020
- Postów
- 86
Jeśli chodzi o kasze, to warto jest wprowadzać coraz to rożne.I zobaczyć, co po prostu maluchowi smakuje. Jednego miesiaca moze mu smakować bardziej jedna kasza, drugiego miesiaca druga kasza. Moja corka na poczatku nie przepadała za kaszą manna. Obecnie intensywnie ją wcina. Kupuje dla niej taką z napisem bio.
Link do: Kasza manna na co dzień - Najlepszy Przepis!
Je codziennie na śniadanie, czasami na kolację.
Link do: Kasza manna na co dzień - Najlepszy Przepis!
Je codziennie na śniadanie, czasami na kolację.
Ostatnia edycja:
- Dołączył(a)
- 5 Marzec 2020
- Postów
- 5
Tak, jemy różne. Manna, jaglana z hipp, bananowo truskawkowa, gryczana (Wszystkie wzorowy skład) i Wszystkie wchodzą tylko odrobine z owocem :/
olka11135
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Wrzesień 2021
- Postów
- 22 819
A on jest karmiony przez Ciebie? Czy sam je? Bo może warto mu pozwolić jeść samemu. Dziecko generalnie do 12 miesiąca życia powinno być przede wszystkim na mleku modyfikowanym lub na mleku matki, a inne to tylko próbowanie, poznawanie smaków, struktur a nie najadanie się
reklama
A próbowałaś sama zrobić kaszkę? Np rozgotować ryż i zbledowac. Kaszę jaglaną ugotować za bardzo i zbledowac z bananem.Tak, jemy różne. Manna, jaglana z hipp, bananowo truskawkowa, gryczana (Wszystkie wzorowy skład) i Wszystkie wchodzą tylko odrobine z owocem :/
Mój syn kupnych nie jadał, a robione owszem. I robiłam na wodzie, bo miał uczulenie na bmk
Podziel się: