reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

6latek

szatynka

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
3 Listopad 2009
Postów
50
Witam.Mam syna w wieku 6lat w tym roku idzie do zerowki,chcialam sie zapytac mam ktore tez w tym roku posylaja swoje dzieci do zerowek lub maja juz to za soba.Moje pytanie brzmi co powinno juz takie dziecko umiec idac do zerowki?Moj syn jeszcze nie umie sobie podcierac tyleczka :-D a to chyba juz powinien umiec,ma tez problem z wyslawianiem sie:-( , chce cos powiedziec ale czasami niewie jak to nazwac :no:Czekam na wasze rady
 
reklama
Moja corka tez potrzebuje pomocy w toalecie. Ale nie zalamuje sie, przez wakacje sie nauczy.
Co do wyslawiania sie mysle, ze nie masz sie czym martwic, da rade. Zerowka to jeszcze nie szkola, raczej przygotowanie do nauki. A przed nami wakacje i wtedy nasze pociechy czesto szybko sie rozwijaja. Nie martw sie na zapas.
 
Nie masz czym się martwić jak mój synek szedł do przedszkola to też nie wyrażnie mówił ale to wszystko się zmieni jak pójdzie między dzieci to wszystkiego się nauczy i to bardzo szybko że nawet nie będziesz wiedziała kiedy .Mój synek też nie umiał wymawiać literkę R ale już umie w przedszkolu między dziećmi się nauczył . A teraz od września idzie do szkoły i mam nadzieję że da sobie radę :)Pozdrawiam
 
Jeśli masz wątpliwości czy twoje dziecko prawidłowo się rozwija to zasięgnij rady psychologa, to coraz popularniejsza praktyka. Wydaje mi się jednak,że twoje obawy są bezzasadne i twoje dziecko rozwija się jak najbardziej normalnie. Weź pod uwagę,że chłopcy trochę wolniej dochodzą do pewnych rzeczy niż dziewczynki
 
Popieram inne mamusie! kazde dziecko rozwija sie inaczej. Inne wolniej inne szybciej ale to niema nic wspolnego z ich inteligencja lub tym Co powinien umiec w swoim wieku.
Co do podcierania tyleczka to mojemu Filipowi pomogly specjalne mokre chusteczki. Latweij mu to idzie i juz niemusi sie tak wyginac by dotrzec gdzie trzeba i by bylo czysto :)
 
Dziekuje wszystkim mamom za porady,sprobowalam z tymi chusteczkami mokrymi,teraz juz sam to robi
 
Do góry