Mamusiasynusia
Mama Mateuszka i Oleńki
Witajcie.
Jestem w 6 tygodniu ciąży, 5 dni temu miałam USG i było wszystko ok. Wczoraj dostałam plamienia i byłam u gina na USG. Gin stwierdził, że fasolka nierozwija się tz. prawie jej nie było widać. Powiedział, że prawdopodobnie ciążą obumarła. Kazał czekac na poronienie. Narazie mam tylko lekko podbarwiony sluz i nic więcej. Czy jest szansa, że na USG źle było coś widać? Czy moja dzidzia może jescze żyć?? Czy może któras z was tak miała??
Jestem w 6 tygodniu ciąży, 5 dni temu miałam USG i było wszystko ok. Wczoraj dostałam plamienia i byłam u gina na USG. Gin stwierdził, że fasolka nierozwija się tz. prawie jej nie było widać. Powiedział, że prawdopodobnie ciążą obumarła. Kazał czekac na poronienie. Narazie mam tylko lekko podbarwiony sluz i nic więcej. Czy jest szansa, że na USG źle było coś widać? Czy moja dzidzia może jescze żyć?? Czy może któras z was tak miała??