Bylam na USG, dzień później zrobiłam betę z wynikiem 1622 i następnego dnia znowu miałam USG ale już z wynikiem bhch u gina.. dziś znowu czeka mnie Bhcg, bo mija 48 h.. bóle podbrzusza minęły, boli mnie jedynie minimalnie raz, dwa razy na dzień krzyż. Spojrzałam też na zdjęcie USG i widocznie coś pomyliłam, bo te 2,33 mm to chyba jakby szerokość endometrium a nie grubość. Dziwi mnie też fakt, że na pierwszej wizycie gin powiedział, że widzi jakiś cień, z którego być może powstanie pęcherzyk, a drugi nic nie zauważyl, powiedział że nic nie ma a przy takiej becie powinno byc i trzeba brać pod uwagę cp