agatella93dw
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 21 Sierpień 2019
- Postów
- 46
Pisze to z bólem serca ale synek na śpiąco zsunął się z nóg męża, który przysnął przy karmieniu małego. Złapał go szybko, ten nawet nie zapłakał, ale był na podłodze. Boje się strasznie że coś mu się poważnego stało. Zasnął właśnie, a wiem że nie powinien a był już bardzo zmęczony. Odchodzę od zmysłów, mogliśmy jechać od razu na pogotowie... Ale mały tak jak mówię, nie płakał, kupę zrobił chwilę po tym i zjadł normalnie... Mąż załamany bo to była sekunda...
Ostatnia edycja: