Cześć!
Mój maluszek za tydzień skończy 4 miesiące i wciąż nie bawi się swoimi rączkami. Ba, wciąż niechętnie je w ogóle łączy. Łączy rączki jedynie żeby włożyć obydwie do buzi. Tak samo z siebie niestety tego nie robi. Oprócz tego nie potrafi wyciągnąć obydwu rączek na raz do góry żeby choćby uderzyć w pokazywaną zabawkę. Byliśmy z tym u fizjoterapeuty i powiedziała nam, że dziecko ma lekką asymetrię i że możemy pójść skonsultować sprawę również neurologicznie. Co Wam będę mówić, problem neurologiczny ogromnie mnie zestresował. Oczywiście już się umówiliśmy do neurologa, ale chciałam zapytać czy może któraś z Was miała podobny problem z maluszkiem? Przeszukałam już chyba wszystkie fora i do tej pory nie znalazłam nigdzie żadnej wypowiedzi o tym, że blisko 4 miesięczne dziecko wciąż nie odkryło swoich rączek i się nimi nie bawi.
Może ktoś tu coś doradzi i powie jak u Was sprawa wyglądała?
Mój maluszek za tydzień skończy 4 miesiące i wciąż nie bawi się swoimi rączkami. Ba, wciąż niechętnie je w ogóle łączy. Łączy rączki jedynie żeby włożyć obydwie do buzi. Tak samo z siebie niestety tego nie robi. Oprócz tego nie potrafi wyciągnąć obydwu rączek na raz do góry żeby choćby uderzyć w pokazywaną zabawkę. Byliśmy z tym u fizjoterapeuty i powiedziała nam, że dziecko ma lekką asymetrię i że możemy pójść skonsultować sprawę również neurologicznie. Co Wam będę mówić, problem neurologiczny ogromnie mnie zestresował. Oczywiście już się umówiliśmy do neurologa, ale chciałam zapytać czy może któraś z Was miała podobny problem z maluszkiem? Przeszukałam już chyba wszystkie fora i do tej pory nie znalazłam nigdzie żadnej wypowiedzi o tym, że blisko 4 miesięczne dziecko wciąż nie odkryło swoich rączek i się nimi nie bawi.
Może ktoś tu coś doradzi i powie jak u Was sprawa wyglądała?