L
lip195287
Gość
Witajcie. Mam bardzo poważny problem otóż moja 3.5 letnia córka zaczęła kłamać były to drobne kłamstwa typu że zjadła obiad mimo że nie jadła. Dzisiaj nie daje mi spokoju historia którą mi powiedziała i szczerze mówiąc nie wiem co myśleć. Około tygodnia temu może więcej byłam jedną dobę w szpitalu, córka w tym czasie była z tatą i dzisiaj rano opowiedziała mi coś takiego :!!!!
"Jak byłaś w szpitalu to była u taty Pani, zadawałam pytania co robiła itp z tej historii wyszło że Pani była w pokoju a Tata chciał Panią zjeść, Pani się z nią bawiła w berka i potem poszła do swojego pokoju. Pytałam jak Pani ma na imię mówi że ciocia. Powiedziawszy mężowi o tym zaczął krzyczeć na córkę że kłamie,wysłał ją do swojego pokoju po czym próbował wymusić na córce inną wersją wydarzeń mówiąc "przez Ciebie mama jest zła i krzyczy na tatę". Proszę powiedzcie mi czy dziecko w takim wieku może sobie wymyślić takie coś? A jeżeli mówi prawdę to czy mogło się jej przypomnieć takie coś po takim czasie?
"Jak byłaś w szpitalu to była u taty Pani, zadawałam pytania co robiła itp z tej historii wyszło że Pani była w pokoju a Tata chciał Panią zjeść, Pani się z nią bawiła w berka i potem poszła do swojego pokoju. Pytałam jak Pani ma na imię mówi że ciocia. Powiedziawszy mężowi o tym zaczął krzyczeć na córkę że kłamie,wysłał ją do swojego pokoju po czym próbował wymusić na córce inną wersją wydarzeń mówiąc "przez Ciebie mama jest zła i krzyczy na tatę". Proszę powiedzcie mi czy dziecko w takim wieku może sobie wymyślić takie coś? A jeżeli mówi prawdę to czy mogło się jej przypomnieć takie coś po takim czasie?