reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

3 latek i brak spodziewanego rozwoju ...

Jesteśmy po wizycie u laryngologa. Tak zalecili na diagnozie w fundacji, ale czas oczekiwania na wizytę i konsultację na nfz był koszmarnie długi. Synek w infekcji często siedzi z otwartą buzią, lekko wysuwa język. Byłam niemal pewna, że będzie miał przerośnięty migdał. 🤔 Prawie. Domyślałam się, że niedosłyszy, bo stara się powtarzać wyrazy od połowy, a czasem mimo to i końcówki zjada. Pies to sies. No więc, doczekałam się w końcu na wizytę, przy okazji zlecili mu badania słuchu, tak jak wszystkim dzieciom u tego lekarza. Niestety, okazuje się, że wykres mojego malucha jest zaskakująco płaski, a od połowy wykresu dziecko nie słyszy. 😳😳😳 Boże, on nie słyszy! To dlatego mowa idzie tak opornie. Coś tam słyszy, ale mniej więcej tak, jakbym ja zanurkowała i słuchała spod wody. Coś tam usłyszę, ale ani nie namierzę źródła dźwięku, ani nie zrozumiem, ani nie zróżnicuje słów. 🥺 Chryste panie! Tyle LAT straconych. Jak to dziecko ma mówić, rozumieć, rozwijać się, skoro NIE SŁYSZY??? Masakra. Nie spodziewałam się. Chociaż jak teraz sobie przypominam, to po porodzie na badaniu słuchu bardzo długo nie chciała mu się zapalić zielona lampka, że słyszy. Paliła się czerwona, pomarańczowa, pani wpychała mu słuchawkę do uszka głęboko i "na chama" rozszerzała małżowinę, aż w końcu za piątym, szóstym razem badanie wyszło. Szczerze mówiąc lepiej by zrobiła jakby nie zaliczyła nam tego badania i dziecko dostało by szybciej pomoc audiologa. Może aparat? 🤔 A tak, tyle czasu zmarnowane. My mówimy, on nie słyszy, nie rozumie. U mojej siostry u dwóch dzieci w badaniu po porodzie od razu zapalała się zielona lampka i nie było tak długiego cudowania i poprawiania. 🙄 Coś okropnego. Zaczynam się bać zabierać go do lekarzy, bo co chwila coś innego, kiepskiego wynajdują. A niby taki mały, słodki, grzeczny chłopczyk. Tylko z tyloma problemami. :( :(
Staraj się dostać do Kajetan. Tam jest bardzo dobry ośrodek.

Trzymaj się!
 
reklama
Staraj się dostać do Kajetan. Tam jest bardzo dobry ośrodek.

Trzymaj się!
Masz może namiar? Muszę zdobyć skierowanie do szpitala? Mamy mieć abr, ale to dopiero w lipcu. Zanim zinterpretują, zanim maluch dostanie aparat to na pewno potrwa.
Nie wiem czy pisać go szybko na siłę? Ma wizytę w szpitalu na gastrologii na koniec maja. Będą go nakłuwać i robić badania gastrologiczne, które do najprzyjemniejszych nie należą. Też nie chce mu robić maratonu szpitalnego, żeby go nie załamać. Długo miał silną fobię społeczną, udało się go wyprowadzić,nie chce zepsuć lat pracy. :( Sama nie wiem co robić? Jak się dostać do Kajetan?
 
Masz może namiar? Muszę zdobyć skierowanie do szpitala? Mamy mieć abr, ale to dopiero w lipcu. Zanim zinterpretują, zanim maluch dostanie aparat to na pewno potrwa.
Nie wiem czy pisać go szybko na siłę? Ma wizytę w szpitalu na gastrologii na koniec maja. Będą go nakłuwać i robić badania gastrologiczne, które do najprzyjemniejszych nie należą. Też nie chce mu robić maratonu szpitalnego, żeby go nie załamać. Długo miał silną fobię społeczną, udało się go wyprowadzić,nie chce zepsuć lat pracy. :( Sama nie wiem co robić? Jak się dostać do Kajetan?
Link do: Kontakt Światowe Centrum Słuchu. Dyrektor: profesor Henryk Skarżyński
Tu masz dane. Zadzwoń i się popytaj

Myślę że gastrologia musi być- jego zaparcia nie są ok.
 
Jesteśmy po wizycie u laryngologa. Tak zalecili na diagnozie w fundacji, ale czas oczekiwania na wizytę i konsultację na nfz był koszmarnie długi. Synek w infekcji często siedzi z otwartą buzią, lekko wysuwa język. Byłam niemal pewna, że będzie miał przerośnięty migdał. 🤔 Prawie. Domyślałam się, że niedosłyszy, bo stara się powtarzać wyrazy od połowy, a czasem mimo to i końcówki zjada. Pies to sies. No więc, doczekałam się w końcu na wizytę, przy okazji zlecili mu badania słuchu, tak jak wszystkim dzieciom u tego lekarza. Niestety, okazuje się, że wykres mojego malucha jest zaskakująco płaski, a od połowy wykresu dziecko nie słyszy. 😳😳😳 Boże, on nie słyszy! To dlatego mowa idzie tak opornie. Coś tam słyszy, ale mniej więcej tak, jakbym ja zanurkowała i słuchała spod wody. Coś tam usłyszę, ale ani nie namierzę źródła dźwięku, ani nie zrozumiem, ani nie zróżnicuje słów. 🥺 Chryste panie! Tyle LAT straconych. Jak to dziecko ma mówić, rozumieć, rozwijać się, skoro NIE SŁYSZY??? Masakra. Nie spodziewałam się. Chociaż jak teraz sobie przypominam, to po porodzie na badaniu słuchu bardzo długo nie chciała mu się zapalić zielona lampka, że słyszy. Paliła się czerwona, pomarańczowa, pani wpychała mu słuchawkę do uszka głęboko i "na chama" rozszerzała małżowinę, aż w końcu za piątym, szóstym razem badanie wyszło. Szczerze mówiąc lepiej by zrobiła jakby nie zaliczyła nam tego badania i dziecko dostało by szybciej pomoc audiologa. Może aparat? 🤔 A tak, tyle czasu zmarnowane. My mówimy, on nie słyszy, nie rozumie. U mojej siostry u dwóch dzieci w badaniu po porodzie od razu zapalała się zielona lampka i nie było tak długiego cudowania i poprawiania. 🙄 Coś okropnego. Zaczynam się bać zabierać go do lekarzy, bo co chwila coś innego, kiepskiego wynajdują. A niby taki mały, słodki, grzeczny chłopczyk. Tylko z tyloma problemami. :( :(
Od mojej szwagierki dziecko były od małego problemy też nie mówiło nic za bardzo bo nie słyszała 3migdal gdzieś tam był około 3lat miała to poszła na wycięcie tego migdała...teraz w grudniu 7lat będzie miała i pojdzie do szkoły
 
Staraj się dostać do Kajetan. Tam jest bardzo dobry ośrodek.

Trzymaj się!
No tak sobie właśnie myślę. Jak mu zrobią abr w Lublinie, w narkozie i wyjdzie nie tak, to ma pewno będę chciała, żeby go skonsultowali w Kajetanach. W Kajetanach pewnie będą chcieli powtórzyć badania na swoim sprzęcie przez swoich specjalistów. Nie ma sensu mnożyć badań, narkoz i nerwów. Od razu napiszę do Kajetan. Najwyżej nas nie przyjmą, ale będzie że próbowałam. Strasznie to wszystko się wlecze. I znowu sobota i nic nie załatwię.
Gastrolog jest bardzo ważny, wiem @Mamafasolki . Niestety została nam jeszcze wizyta w poradni genetycznej do odbycia i metabolicznej. Nie wiem czy to nie udało by się na oddziale jakimś? Ale gdzie? 🤔 Okulista kolejna wizyta. Psycholog. Zaraz ośrodek wczesnej interwencji. Że też mały nie może rozwijać się jak inne dzieci. Idzie mu dużo wolniej, a różnice między nim a zdrowymi maluchami są kolosalne. :(
 
No tak sobie właśnie myślę. Jak mu zrobią abr w Lublinie, w narkozie i wyjdzie nie tak, to ma pewno będę chciała, żeby go skonsultowali w Kajetanach. W Kajetanach pewnie będą chcieli powtórzyć badania na swoim sprzęcie przez swoich specjalistów. Nie ma sensu mnożyć badań, narkoz i nerwów. Od razu napiszę do Kajetan. Najwyżej nas nie przyjmą, ale będzie że próbowałam. Strasznie to wszystko się wlecze. I znowu sobota i nic nie załatwię.
Gastrolog jest bardzo ważny, wiem @Mamafasolki . Niestety została nam jeszcze wizyta w poradni genetycznej do odbycia i metabolicznej. Nie wiem czy to nie udało by się na oddziale jakimś? Ale gdzie? 🤔 Okulista kolejna wizyta. Psycholog. Zaraz ośrodek wczesnej interwencji. Że też mały nie może rozwijać się jak inne dzieci. Idzie mu dużo wolniej, a różnice między nim a zdrowymi maluchami są kolosalne. :(
Możesz próbować w Centrum Zdrowia Dziecka, ale nie wiem czy tam organizują takie wizyty. Jak masz już terminy, to połowa sukcesu.

Trzymaj się!
 
My robiliśmy córce kompleksowe badanie słuchu w Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. Czekaliśmy jakieś 2 tygodnie na zapis na nocny ABR. Zwykle czeka się dłużej ale był to akurat okres chorobowy i dużo osób odwoływało badania. Wszystko sprawnie i bez narkozy.
 
My robiliśmy córce kompleksowe badanie słuchu w Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. Czekaliśmy jakieś 2 tygodnie na zapis na nocny ABR. Zwykle czeka się dłużej ale był to akurat okres chorobowy i dużo osób odwoływało badania. Wszystko sprawnie i bez narkozy.
Mój nie uleży godziny bez drgnięcia. :(
 
reklama
Do góry