taka_matka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Styczeń 2020
- Postów
- 1 480
Moja 2,5 letnia córka nie chce załatwiać się do nocnika. Już nie wiem jak mam ją przekonać, że dzieci w jej wieku powinny zacząć korzystać z nocnika. Już od dłuższego czasu próbuje ją sadzać na nocnik. Wcześniej potrafiła siedzieć na nim godzinę, oglądać bajki i nic nie zrobić, a 5 minut po wstaniu wysikać się do pieluchy. W piątek jak wróciła ze żłobka to po raz pierwszy zrobiła kupę. Jak ją zobaczyła to wpadła w płacz, bo chyba się przestraszyła. I od tej pory wpada w histerię jak ją próbuję posadzić na tym nocniku. Już nawet nie przychodzi żeby jej pieluchę przebrać jak zrobi kupę. A robi 4 dziennie. Zawsze przychodziła i mówiła, że jest kupa. Teraz nie przychodzi, bo się boi, że ją za jakiś czas na nocnik posadze. Ogólnie jest dzieckiem bardzo płaczliwym. Płacze z byle powodu. Dlatego ta kupa w nocniku była powodem rozpaczy. Kiedyś myślałam, że z tego wyrośnie, ale widzę, że raczej nie prędko. Najbardziej boję się tego, że jak do września nie przestanie robić w pieluchy to mi jej do przedszkola nie przyjmą. A ona jest z tych dzieci, które jak czegoś nie chcą robić, to nie będą i żadna siła ich do tego nie zmusi.