mamaelaela
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Listopad 2017
- Postów
- 1 243
Dziewczyny może wy mi coś poradzicie bo czuję że zawiodłam jako matka i nie wiem już co robić. Mój 16 miesięczniak nadal je tylko papki. 2 razy dziennie kaszkę i raz dziennie zmiksowaną zupkę. Resztę podjada sam rączkami ale są to raczej małe ilości. Czy to w tym wieku jeszcze normalne ? Opiszę jak to wyglądało od początku. Nie miałam żadnej obawy przed kawałkami jak zaczynałam rozszerzać dietę, mały nie miał jeszcze ząbków a już dużo jedzenia dostawał na zasadzie blw. I tak stopniowo wprowadziliśmy kawałki, przed roczkiem uwielbiał gęstą kaszkę z kawałkami banana jabłka czy gruszki. Gryzl bez problemu, jadł słoiczki z grudkami, kanapki, zaczynał jeść " normalne" jedzenie. Mniej więcej na roczek zachorował na zapalenie gardła. I wtedy cały mój wysiłek szlag trafił. Żeby zjadł cokolwiek dawalismy mu jedzenie w takiej rozwodnionej konsystencji bez żadnych grudek oczywiście bo miał tak chore gardło że nic innego nie tolerował po chorobie nie wiem czy to ja za bardzo zwlekałam do powrotu do normalnego jedzenia, czy on takiego już po prostu nie tolerował, nie pamiętam, ale od tamtego czasu je tylko papy i to o rzadkiej konsystencji. Jest ogólnie niejadkiem, jak mu nie dam tej papy to innego nie zje, wiem że potrafi gryźć bo np czasem sam zjada pół normalnego jabłka, kromkę chleba ze skórą, ale te główne posiłki to nadal tylko ciągle to samo- kaszki i zmiksowana rzadka zupka jestem już załamana. Chciałabym żeby zaczął jeść normalne jedzenie, kanapki, jajecznice, mięsko i warzywa które trzeba pogryźć. Przecież kiedyś musi przejść na takie jedzenie. Odchodzę już od zmysłów bo nie wiem jak go przestawić. On prawie wszystkim pluje, jak dałam mu dziś gruszke to rozgniotl w ręce a kanapkę wyrzucił. Gdyby nie te papki które dajemy mu zabawiając go to by praktycznie nic nie zjadł chodzi też o konsystencję żeby to było rzadkie a nie gęste. Jak wprowadzić mu te kawałki ? Jak będzie pluł i nie zje to znowu dać papę czy przetrzymać?