Ile razy jeszcze będziemy się pochylać nad śmiercią niewinnych kobiet, które stają się kolejnymi ofiarami wstrząsającej rzeczywistości. Rzeczywistości, w której kobiety nadal pozbawiane są prawa do samodzielnego podejmowania decyzji o swoim ciele i życiu.
Wielokrotnie pytamy samych siebie: Ile jeszcze matek straci córki? Ile jeszcze dzieci straci matki? Ilu mężczyzn straci kobiety, które kochali? Ile przyjaciółek, koleżanek, znajomych i nieznajomych straci życie, bo odebrano im wybór, bo pozostawiono samym sobie, bo ktoś zaniedbał, odpuścił. W środę, 14.06 w wielu miastach odbędą się marsze pod hasłem "Ani Jednej Więcej!"
Resztę tego, co napisałam przeczytasz klikając w link. Tam też są podane miejsca, w których odbęda się protesty. Jestem smutna, wściekła i boję się, że protesty nie przyniosą zmian Przeraża mnie też z jednej strony postawa niektórych lekarzy, a też częściowo rozumiem, że boją się konsekwencji. Ta ustawa jest złem. Dla nas wszystkich. Dla kobiet, ich partnerów, dzieci, lekarzy, itd. Powoduje lęk i cierpienie. Nieuzasadnione, niepotrzebne.
Wielokrotnie pytamy samych siebie: Ile jeszcze matek straci córki? Ile jeszcze dzieci straci matki? Ilu mężczyzn straci kobiety, które kochali? Ile przyjaciółek, koleżanek, znajomych i nieznajomych straci życie, bo odebrano im wybór, bo pozostawiono samym sobie, bo ktoś zaniedbał, odpuścił. W środę, 14.06 w wielu miastach odbędą się marsze pod hasłem "Ani Jednej Więcej!"
Jest to moment, w którym musimy powiedzieć głośno i wyraźnie, że kobiety mają prawo do decydowania o swoim życiu, swoim ciele i swojej przyszłości. Kobiety, a nie państwo ze swoimi organami represji.
Każda z nas powinna mieć możliwość samodzielnie podejmować decyzję o przerywaniu ciąży, bez strachu, bez opóźnień, bez nacisków. To jest nasze podstawowe prawo, które nie może być odebrane przez nikogo.Resztę tego, co napisałam przeczytasz klikając w link. Tam też są podane miejsca, w których odbęda się protesty. Jestem smutna, wściekła i boję się, że protesty nie przyniosą zmian Przeraża mnie też z jednej strony postawa niektórych lekarzy, a też częściowo rozumiem, że boją się konsekwencji. Ta ustawa jest złem. Dla nas wszystkich. Dla kobiet, ich partnerów, dzieci, lekarzy, itd. Powoduje lęk i cierpienie. Nieuzasadnione, niepotrzebne.
Ostatnia edycja: