Witajcie!
Nie udało nam sie niestety mmsa ze zdjęciem Stasia Carioci przenieśc na kompa, ale zobaczyłam, że Pogromca Wersalek umieścił zdjęcie Stasia na wrześniówkach - "zdjęcia naszych pociech". Możecie więc obejrzeć:-).
Ewo szkoda, ze tak mao macie dla siebie czasu z Joe. Jeśli ta praca Cie męczy to pewnie, że warto spróbować innej poszukać.
Czuję się w ostatnie dni nieźle, tylko szybciej się męczę generalnie, tempo wolniejsze
, zadyszka jakaś na schodach
. Jutro idę po wyniki badanek.
A co do 28 dni to zamroziłam konto (skończył się opłacony czas), myślałam, że będę mogła zerkać do Was i komentarze pisać, ale coś nie mogę. Może coś namieszałam, ale już trudno.
Kajduś w domku zwykłe pracki domowe, czytanie, komp, czasem TV i haftowanie, na spacerki wychodzę. Ale też ostatnio bardziej sie udzielam towarzysko i od czasu do czasu z kimś spotykam:-). Brakuje mi rytmu, ale teraz mąż ma urlop do przyszłego wtorku, jak będzie chodził do pracy może i ja rytm złapię swój. A kopniaczków na razie nie czuję, bardzo już bym chciała, ale wiem, że dzieciątko ma czas, nawet do 20-22 tygodnia.
Monik fajnie, że podjęliscie decyzję co do staranek!
Antilko:-)
Novaczko przykro, że tak źle trafiłaś w szpitalu i musiałaś tak się męczyć
Sensi jak to dobrze, że pogoda juz taka ładna, ze długi spacerek z Kubusiem się udał Ja też dziś cieszyłam sie ze słonka, dawno go tu nie było!
Dobrej nocki!