Aleksis1
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Styczeń 2012
- Postów
- 864
Dzien Dobry:-).HTML:Napisał Agnezzz No właśnie, obecnie pierwszy poród po 30 wydaje się już nie być problemem. Coraz więcej kobiet decyduje się świadomie na późne macierzyństwo. Życzę Wam dziewczyny zatem szybkiego fasolkowania i łatwego porodu :) Nawet literatura kobieca przemyca wątki macierzyństwa po 30 ce. Czytam książkę Anny Szepielak Dworek pod Lipami, której bohaterka, Gabriela ma 35 lat, od roku jest mężatka. Jej mąż jest wdowcem z dwójką dzieci, starszym od niej o 10 lat. Ona chce dzieci, on nie. Niestety, przed ślubem nie rozmawiali na ten temat...
No i mamy nastepną kandydatkę , smiech to zdrowie obyśmy potem nie płakałay
Dziewczyny, a teraz na poważnie jestem szoku bo pierwszy raz dostałam jakiegoś plamienia albo brudzenia. Nie jest to krew ani nic różowego , jakiś śluz zabarwiony na kolor jasny brąz pomieszany z pomarańczem. Ta bliżej nie zidentyfikowana materia pojawiła się po południu i po 4 godzinach wszystko minęło, do tego mam wzdęte podbrzusze i lekki ból, w jajniku prawym też. To chyba nie plamienie owulacyjne bo z wykresu i analizy Mumy to miałam wcześniejszą owulację. Dziś przyszła do mnie paczka od Mumki naszej kochanej i zrobiłam sobie test owulacyjny, który mnie nie pokazał żadnej kreski , no cóż może nasikałam nie tam gdzie trzeba . W paczce był też dupek i luteina więc powertowałam w necie i zapodałam sobie luteinę (mam nadzieję, że dobrze bo wsadziłam sobie pod język a nie w inną jamę). Przez 2 godziny nie mogłam wybrać czy wziąć dupek czy luteinę ale doszłam do wniosku że luteina to chyba lżejszy kaliber a dupka zostawię jak już zajdę. Nie wiem czy dobrze zrobiłam ale przecież od jednej lutki nie zejdę a może mi się Spiderman zagnieżdza i nie ma progesteronu, to mu zapodałam tak na wszelki. Przeczytałam w necie, że brązowawe plamienia to niski progesteron.
Do dr. Mumy, proszę o szybką poradę co mam robić, brać dalej leki? jeśli tak to jak dawkować pani dr. bo ja nic nie wiem.
Mumka wielkie dzięki za paczuszkę, dziś jak znalazł!!!!
Ja tez biore ten progesteron 3x dziennie w razie czego. Dzis mam 22 dc, ale od wczoraj juz mnie (.)(.) znowu bola. Jak zdejme stanik to lo matko.Tak mialam od 24 dc i na 27 dzien przypesla ta krowa@:-(
Jesli masz mozliwosc, to bierz, lekarze zalecaja branie od owulacji. Dobrze jest tez zbadac sobie progesteron w 22 dc. Mi lekarz badac nie chcial, bo wyniki w 11dc byly idealne i nie ma potrzeby.Ja tam nie wierze za bardzo skoro zawsze dostaje@
Trzymam kciuki aby sie nam wszystkim udalo!!! Juz sie snilam o sobie samej w stanie odmiennym podczas badania USG, ale brzuch byl wielki!!! Schiza i presja to juz mi wali na mozg.Jak ten moj M to wytrzymuje
Stara baba bierze sie za robienie dzieci
Tutaj fajnie pisze o procesie zaplodnienia i zagniezdzania Zapłodnienie i wczesny rozwój zarodka człowieka
I tu tez mamo.tato - Artykul - Poka