katiuszka79
Fanka BB :)
hej Babeczki!!!
co ja czytam??? zuzanka Kochana!!!! kciuki przeogromne!!!! ode mnie i od Julka, takie wzmocnione!!! Ja tez będę w niedziele w kościele, to szepnę słówko w Twojej sprawie, o ani@k też!!!
Wstyd się przyznać...ja zawsze byłam antykościelna nawet Wam się nie przyznam ile lat w kościele nie byłam...a teraz...po tych całych chorych testach Pappa, po tym ryzkyku, podejrzeniu wady serca...jak czekałam na wyniki, to się modliłam jak umiałam, a że niewiele modlitw zapamiętałam, to klepałam jedną na okragło. I przysięgłam...nie wiem sobie? Bogu? że jak się okaże, że dzidzia zdrowa, to ja zacznę znowu do kościoła chodzić No i w tą niedzielę będzie 6 raz jak byłam...Sprawdza się powiedzenie, że jak trwoga to do Boga.... Teraz to nawet jakby mi się nie chciało,...eee bo mi się nie chce...to i tak idę, bo się boję, że się coś stanie...Głupie nie???? No w każdym razie w niedzielę będę i spróbuję coś pomóc zuzce i @niok
Muma Wam również miłego i spokojnego weekendu!!! a co Ty za imprezkę szykujesz? pogłaskaj Olusia ode mnie!!! już nie mogę się doczekać jak wstawisz nam jego zdjecie:-)
kok.o jak wizyta u lekarza??? mam nadzieję, że nie zaostrzył Ci diety??? napisz choć słówkiem!!!
Kasica lekarz Wam mówił, że małe szanse, bo żołnierzyki jeszcze nie wyloeczone...ale przecież nie powiedział, że nie ma ŻADNYCH szans!!!! trzeba mieć nadzieję!!!! trzymam kciuki&&&&&&&&&& o Tobie też szepnę słówko w kościele ojjj będę miała pracowitą mszę;-):-)
Zmykam na razie Dziewczynki, musze dzwonić do Polski czy przyszedł mi dziś materacyk. Pan powiedział, że przyjdzie...ale mając takie przejścia jak ja...to już sama nie wiem. Lepiej zadzwonię. Dam znac później!!!
co ja czytam??? zuzanka Kochana!!!! kciuki przeogromne!!!! ode mnie i od Julka, takie wzmocnione!!! Ja tez będę w niedziele w kościele, to szepnę słówko w Twojej sprawie, o ani@k też!!!
Wstyd się przyznać...ja zawsze byłam antykościelna nawet Wam się nie przyznam ile lat w kościele nie byłam...a teraz...po tych całych chorych testach Pappa, po tym ryzkyku, podejrzeniu wady serca...jak czekałam na wyniki, to się modliłam jak umiałam, a że niewiele modlitw zapamiętałam, to klepałam jedną na okragło. I przysięgłam...nie wiem sobie? Bogu? że jak się okaże, że dzidzia zdrowa, to ja zacznę znowu do kościoła chodzić No i w tą niedzielę będzie 6 raz jak byłam...Sprawdza się powiedzenie, że jak trwoga to do Boga.... Teraz to nawet jakby mi się nie chciało,...eee bo mi się nie chce...to i tak idę, bo się boję, że się coś stanie...Głupie nie???? No w każdym razie w niedzielę będę i spróbuję coś pomóc zuzce i @niok
Muma Wam również miłego i spokojnego weekendu!!! a co Ty za imprezkę szykujesz? pogłaskaj Olusia ode mnie!!! już nie mogę się doczekać jak wstawisz nam jego zdjecie:-)
kok.o jak wizyta u lekarza??? mam nadzieję, że nie zaostrzył Ci diety??? napisz choć słówkiem!!!
Kasica lekarz Wam mówił, że małe szanse, bo żołnierzyki jeszcze nie wyloeczone...ale przecież nie powiedział, że nie ma ŻADNYCH szans!!!! trzeba mieć nadzieję!!!! trzymam kciuki&&&&&&&&&& o Tobie też szepnę słówko w kościele ojjj będę miała pracowitą mszę;-):-)
Zmykam na razie Dziewczynki, musze dzwonić do Polski czy przyszedł mi dziś materacyk. Pan powiedział, że przyjdzie...ale mając takie przejścia jak ja...to już sama nie wiem. Lepiej zadzwonię. Dam znac później!!!