katiuszka79
Fanka BB :)
hej Dziewczynki!!!
Pewnie już śpicie, ale co tam..doczytacie jutro;-) Wpadłam tylko na słówko zrelacjonować jak było i sprawdzić jak Olek
Muma super wieści!!!! oby tak dalej!!!! no teraz to już nic się zmienić nie może, będzie dobrze!!! A Oluś dzielny, silny facecik!!! Strasznie się cieszę!!!!!!!!!!!!!!
caterina widzisz...ogólnie mam bardzo niskie ciśnienie, a dziś jak mnie głowa boli, że na oczy ledwo patrzę, to mam wzorcowe 120/80. No i bądź tu mądra!!! a opuchnięta to raczej nie jestem...lekko spasiona to i owszem;-) No nic...pewnie to te moje migreny. Niestety zjadłam jeden paracetamlo, lekko mi zelżyło, ale teraz znowu..spróbuję zasnąc, a jak nie to druga tabletka, nic nie poradzę:-(
Kok.o no nie ma wyproś...teraz już ciuszki ciążowe muszę pokupować. Przed wizytą u doktorka mierzyłam inne galoty, wszystkie poszły w odstawkę, bo się nie mieszczę
No a teraz relacja z wizyty...co najważniejsze...Dzidziol cały i zdrowy!!!!!!:-) fikał, skakał, wyciągał się, rękami machałNie bardzo chciał się ustawić bokiem, zeby zmierzyć mu to coś na karku...cały czas się gapił prosto w ekran, to znaczy zwrócony był buzią do lekarza No ale jakoś go wymierzył, ma prawie 6 cm, serduszko pieknie bije..167 uderzeń...pewnie dziewczynka....ale lekarz mi tego nie potwierdził, powiedział, że jeszcze nie widać eeee co tam jeszcze...aha...to plamienie to najwyraźniej skutek tego porabanego dnia w szpitalu, ewentualnie łożysko się wytwarza czy rozciąga...już nie pamiętam dokładnie W każdym razie teraz nic tam nie krwawi, nie ma żdnych zmian, więc jest dobrze!!! No i to najważniesze!!!! ufff kamień z serca....Jak siedziałam w poczekalni przyszła para Cyganów...słabo mówili po polsku, tzn. taki łamany polski, ale wytłumaczyli, że chcieliby szybko widzieć się z jakimś ginkiem, bo ona jest w ciąży 2,5 miesiąca i od 3 dni mocno krwawi. Byli w szpitalu, na pogotowiu i wszędzie ich odsyłają, że ma jechac do domu, bo oni nic nie mogą zrobić Mój lekarz już nie miał wolnego terminu na dziś, dopiero jutro mógł ją przyjąć...az mi jej szkoda było...zastanawiałam się nawet czy nie odstapić jej mojego terminu, a sama nie przyjechac jutro...ale zanim się zebrałam, to oni umówili się na jutro....Nie wiem dlaczego ją odsyłali...może być, że nie mają prawa do darmowej służby zdrowia...chociaż Romowie mają tu status uchodźców , więc im się należy...Pewnie taki jest stystem, jak się coś dzieje przed 15 tygodniem, to nie ratują, nie wspomagają lekami...widzocznie natura tak chciała. A przeciez w dużo przypadkach wystarczy dupek..luteina...ehhh Anglia....
Łomatko...alem się znowu rozpisała...zmykam na kolację!!!
Do jutra Dziewczynki!!!!
aaa i lekarz mi powiedział, że pięknie się zaokrągliłam;-) a buzia taka wyprostowana jak po botoksie...znaczy się okrągła jak księżyc w pełni
Pewnie już śpicie, ale co tam..doczytacie jutro;-) Wpadłam tylko na słówko zrelacjonować jak było i sprawdzić jak Olek
Muma super wieści!!!! oby tak dalej!!!! no teraz to już nic się zmienić nie może, będzie dobrze!!! A Oluś dzielny, silny facecik!!! Strasznie się cieszę!!!!!!!!!!!!!!
caterina widzisz...ogólnie mam bardzo niskie ciśnienie, a dziś jak mnie głowa boli, że na oczy ledwo patrzę, to mam wzorcowe 120/80. No i bądź tu mądra!!! a opuchnięta to raczej nie jestem...lekko spasiona to i owszem;-) No nic...pewnie to te moje migreny. Niestety zjadłam jeden paracetamlo, lekko mi zelżyło, ale teraz znowu..spróbuję zasnąc, a jak nie to druga tabletka, nic nie poradzę:-(
Kok.o no nie ma wyproś...teraz już ciuszki ciążowe muszę pokupować. Przed wizytą u doktorka mierzyłam inne galoty, wszystkie poszły w odstawkę, bo się nie mieszczę
No a teraz relacja z wizyty...co najważniejsze...Dzidziol cały i zdrowy!!!!!!:-) fikał, skakał, wyciągał się, rękami machałNie bardzo chciał się ustawić bokiem, zeby zmierzyć mu to coś na karku...cały czas się gapił prosto w ekran, to znaczy zwrócony był buzią do lekarza No ale jakoś go wymierzył, ma prawie 6 cm, serduszko pieknie bije..167 uderzeń...pewnie dziewczynka....ale lekarz mi tego nie potwierdził, powiedział, że jeszcze nie widać eeee co tam jeszcze...aha...to plamienie to najwyraźniej skutek tego porabanego dnia w szpitalu, ewentualnie łożysko się wytwarza czy rozciąga...już nie pamiętam dokładnie W każdym razie teraz nic tam nie krwawi, nie ma żdnych zmian, więc jest dobrze!!! No i to najważniesze!!!! ufff kamień z serca....Jak siedziałam w poczekalni przyszła para Cyganów...słabo mówili po polsku, tzn. taki łamany polski, ale wytłumaczyli, że chcieliby szybko widzieć się z jakimś ginkiem, bo ona jest w ciąży 2,5 miesiąca i od 3 dni mocno krwawi. Byli w szpitalu, na pogotowiu i wszędzie ich odsyłają, że ma jechac do domu, bo oni nic nie mogą zrobić Mój lekarz już nie miał wolnego terminu na dziś, dopiero jutro mógł ją przyjąć...az mi jej szkoda było...zastanawiałam się nawet czy nie odstapić jej mojego terminu, a sama nie przyjechac jutro...ale zanim się zebrałam, to oni umówili się na jutro....Nie wiem dlaczego ją odsyłali...może być, że nie mają prawa do darmowej służby zdrowia...chociaż Romowie mają tu status uchodźców , więc im się należy...Pewnie taki jest stystem, jak się coś dzieje przed 15 tygodniem, to nie ratują, nie wspomagają lekami...widzocznie natura tak chciała. A przeciez w dużo przypadkach wystarczy dupek..luteina...ehhh Anglia....
Łomatko...alem się znowu rozpisała...zmykam na kolację!!!
Do jutra Dziewczynki!!!!
aaa i lekarz mi powiedział, że pięknie się zaokrągliłam;-) a buzia taka wyprostowana jak po botoksie...znaczy się okrągła jak księżyc w pełni