Hej,
Ja też z herbatką dołączam :-) No wczoraj po tej glukozie przespałam cały dzień a łatwo nie było bo gorąco jak cholera.
Zmieniliśmy kołdry na mega letnie szmatki a i tak za grube a nie umiem tak spać bez niczego, muszę się czymś okręcić ;-)
Już wczoraj miały być burze u nas, nie podlewaliśmy a tu d... i dzisiaj też pięknie a mnie wyjątkowo ten upał nie pasuje.
Wczoraj wieczorem palce u rąk miałam jak serdelki , ledwo zdjęłam obrączkę i pierścionek, zaczyna się...;-)
kok.o -kiedy masz w końcu to usg ?? Bo nie wiem kiedy kciuki wzmocnić a będą takie konkretne 'serdelkowe' teraz :-)
Gatto - ja też jestem za testowankiem i poproszę o info kiedy się dowiemy
Ani@k -nie daj się senności, bądź po prostu z nami cały czas ! :-)
Co do przyjęcia
kasicy do kółka schizolek też jestem za, jest odpowiednio zeschizowana, czytam czasem w telefonie i śmieję się na głos, tak jak wczoraj chyba o tej utracie świeżości w kroku
Wiecie, mam już sporo ubrań dla Syneczka, zaczynam teraz konkretne zakupy powoli- to dopiero będą dylematy, tych pościeli tona pięćset, nawet łóżko - wydawałoby się prosta sprawa - trudno wybrać. Przy Juli tak nie było, było droższe i tańsze, wchodziła w grę raczej opcja nr 2 i z głowy :-) Co do imienia to pewnie Olek już zostanie choć się Tata nie może ostatecznie zdecydować , jak to mówi, musi do tego dojrzeć. A ja już muszę wiedzieć bo chcę takie literki z imieniem zakupić i zamontować na ścianie nad łóżeczkiem, przynajmniej tak mi się teraz wydaje ;-)
Lecę powiesić pranko i zaraz wracam do Was :-)