Wyniki

Kurcze, szkoda ze znikacie stad :(. Ja nie bardzo na razie miałam czas aby do Was pisać ale jak coś działo sie małemu albo chciałam sprawdzić czy młody rozwija sie prawidłowo bylyacie moja skarbnica wiedzy :). Usciski dla Was ogromne i dziękuje ze mogłam korzystać z Waszych doświadczeń :)

Ależ produkujecie ;-) ale bardzo dobrze, bo w nocy jak karmię to chociaż mam co robić i Was podczytuję. Ja również na razie nie stosuję żadnej diety. Nie jadłam co prawda jeszcze nic smażonego oprócz naleśników ale ogólnie u nas w domciu przepadamy za duszonym lub pieczonym mięskiem. Za to mam...

Gratuluję wszystkim rozpakowanym Mamusiom - no i coraz mniej Lutówek w dwupaku. :tak:

Oj jak ja bym chciała mieć więcej czasu aby regularnie do was pisać ale staram się jak najczęściej podglądać co u Was słychać. Trafił mi się niesamowicie żarty chłop, nawet moje piersi nie dają rady i wieczorem muszę podać butelkę bo jest awantura po obu piersiach wypija ok 100 ml mleka. Nie...

Isia - ależ ja Cię podziwiam, trójka dzieci a Ty już do pracy, spotkania itp. Ja przy dwójce ledwo się ogarniam. Zdradź nam sekret skąd bierzesz tyle siły, energii - jak Ty to robisz??? Geniusia - no to trzymamy kciuki za środową wizytę. Mitra - pewnie też bym się kolejny raz nie zdecydowała...

Paluszek, Lady i Arlij - i ja dołączam się do gratulacji!!!

Gratuluję wszystkim Mamuśkom!!!

Mitra - ogólnie byłam nastawiona na poród sn bo znowu nie chciałam aby zabrali mi dzieciątko tylko żeby był ten kontakt skóra - skóra. Niestety przeszłam całą akcję porodową żeby przy skurczach partych okazało się że mały nie chciał wyjść. Jedynie czego żałuję że cc mogli mi zrobić dużo...

Suzi - jak się w przeciągu kilku dni nic z kikutem nie zmieni to spróbuję z tym mlekiem. No i zazdroszczę tych 5 godzin ;-) Olcia - na sutki też polecam bepanthen - dla mnie był rewelacyjny i nie trzeba go zmywać przed karmieniem.

Dziewczyny, ale Wam zazdroszczę że macie czas na skrobnięcie paru słów, ja albo siedzę i karmię młodego, albo przewijam albo bawię się ze starszym. Na siusiu ledwo mam czas. Głowy już parę ładnych dni nie myłam :zawstydzona/y:. Ciekawe jak długo tak pociągnę. Z miłych rzeczy to chyba tym razem...

Hej. I ja sie melduję. My od wtOrku w domu ale taki ssak mi sie trafił za non stop na cyrku. Dobrze ze Wiktor jakoś specjalnie nie jest o mnie zazdrosny, raczej to powiedzialabym ze mnie ignoruje. Jeszcze przez dwa tygodnie będzie m ze mną a pózniej będę sama, nie wiem jak sie z tym wszystkim...

Hej, w piątek 03.02.12 o godz. 21.58 poprzez cc przyszedł Dorian na swiat :))), 10 pkt, 3140, 55 cm :))) Mitra czemu Cię nie posluchalam!!!! Aaa, od dwóch dni planuje napisać ta wiadomość ale nasza marudka mi nie pozwala:)))). Pozdrowionka dla świeżo upieczonych mamus i przede wszystkim dla...

Mitra, Daissy, Plusacze - ogromnie Wam gratuluję!!!! :tak: Bardzo się cieszę że macie już swoje maluchy przy sobie!!!

Cyśka - z tego co pamiętam przy wypisie ze szpitala powinny być zalecenia i jakie kiedy masz mieć wizyty. Kitek - z jednej strony rozumiem Cię że nie chcesz siedzieć bezsensownie w szpitalu ale z drugiej strony taka obserwacja na pewno nie zaszkodzi :tak: Olcia - ja w takim przypadku też nie...

A nas młody zrobił w balona :angry:. O 12.00 wypuścili nas ze szpitala bo skurcze około 10 ustały, szyjka co prawda miękka ale długa, no i rozwarcie minimalne - powiedzieli że jeszcze nie czas na wywoływanie. W sumie to ja z Dorianem umówiłam się na 2 lutego więc może synuś okaże się słowny. Mam...

No i cały czas skurcze są, regularne, co 10 minut wiec chyba idę obudzić męża :)

Magda - jesteś niesamowita, teraz juz pójdzie szybko!!! Trzymaj sie dzielnie kobitko i życzę Ci abyś juz tulila swoje malenstwo. Pluszacze - głowa do góry, na pewno wszystko będzie dobrze, ja super wspominam cc i o wiele bardziej przeraża mnie naturalny poród. Apropo porodu, obudziły mnie...

Isia - ale czaderskie zdjęcie :tak:

Natalia - na pewno wszystko pójdzie dobrze. Trzymam mocno kciukasy. Antila - ja miałam miękkie nogi jak czytałam Twojego posta, więc wyobrażam sobie co Ty musiałaś czuć. Zakrztuszenie jest chyba najbardziej przerażającą dla mnie sprawą i coraz poważniej zastanawiam się nad specjalistycznym...

Salernes, Tynka- moje gratulacje. Oby Wasze dzieciaczki były takimi aniołkami że szybko do nas wrócicie :tak:

Działa tylko w momencie inhalacji, wystarczy że zdejmę ręcznik od razu zatkane śluzówki. W środę mam wizytę i ktg więc mam nadzieję że coś się wyjaśni.

Ainach21 - katar mam od trzech dni ale w moim przypadku nie chce zbytnio czekać bo każdego dnia mogę zacząć rodzic, zresztą mam przeczucie że urodzę 2 lutego ;-) wiec chce jak najszybciej się pod-kurować bo będzie ciężko. Coraz bardziej się zastanawiam czy ten katar to też nie jest oznaką...

Wow Tynka gratulacje - chyba szybko poszło ;-). Wiadomość jest w sms ze szpitala.

Widzę że niedziela mija spokojnie, no chyba że po kryjomu się coś dzieje:tak:, ciekawe jak sobie radzi Tynka no i co z Mitrą??? Nie macie do niej nr telefonu??? Ja nadal walczę z przeziębieniem. Domowe sposoby nie zdają egzaminu, ani woda morska ani euforbium czy maść majerankowa - ledwo...

Tynka, trzymam mocno kciuki za szybki i mało bolesny poród!!!!!

Witajcie wieczorową porą, Całą ciążę trzymałam się nieźle, synuś miał kilka infekcji, m też kilka przyniósł do domu a ja się dzielnie trzymałam, zero katarku, niczego - no i jak mnie wczoraj dopadło to na całego. Nawet nie miałam siły aby telefon trzymać. Zatoki zawalone, oddychać nie mogę...

I kolejny dzieciaczek nam sie urodził. Informacje jest na wątku witamy na świecie :-):-):-):-):-)

Gratulacje dla wszystkich dzielnych Mamuś, oby Wasze pociechy zdrowo się chowały. No to w tym tygodniu urodziły nam się cztery dzieciaczki. Ciekawe co będzie w przyszłym :tak:

Oj widzę że dzisiejsza noc nie należała do udanych. Zauważyłyście że jak mamy złe noce to ogólnie większość z nas ma??? Z dobrymi jest podobnie. ArliJ - jak brzusio po upadku?? Nic się w nocy nie działo??? Córcie masz śliczną i zazdroszczę występów, ja już nie mogę się doczekać jak zobaczę...

Justynka śliczny pokoik. Wy urządzacie pokoiki dla maleństwa a ja urządzam pokój dla Wiktora (dostał eksmisję bo maleństwo będzie ze mną w sypialni a dwójki już nie zmieszczę) ;-)