Wyniki

Melduje się pierwsza rozpakowana mammusia "majowa" Opis porodu : O k. 14.30 poczułam ze musze się udać do łazienki, wstałam Az tu nagle ze mnie „chlusnęło”. Oczywiście już wpadałam w panikę. Byłam sama w domu . maź w pracy. No i zadzwoniłam po niego. Przyjechał do mnie w 20 minut...

narazie sie czujemy rewelacyjnie :) tylko sprzatania mam dużo bo mąz dom zapuścił i maskara jest:-)

a o to my z wczoraj

ja tez mam z tym problemy . szcegolnie w nocy. musze czesto wstawac do toalety. wogole moje dzieciaki w nocy kopia a w dzień są spokojne

śliczne brzuszki macie dziewczyny. a w wadze to mnie nikt nie pobije :):) ja przytyłam najwiecej ponad 20 już

gratulacje dla rozpakowanych mam :)

https://www.babyboom.pl/forum/mamusie-blizniat-trojaczkow-i-f329/ciaza-blizniacza-cz-ii-34944/ zapraszam tu na wątek. dziewczyny napewno Ci pomogą

dziekuje kochana;* o porodach to sie naczytałam takich głupot że sie boje strasznie. no ale cos robic trzeba. czytam i w sumie duzo spie.:)

moze i tak. ale moja rodzinka kochana z tż na czele stwierdzili ze nie bede mnie informować o zadnych problemach zeby sie nie denerwowała i toche mnie to zezłosciło. chciałabym z tad wyjsc i zapoanowac nad wszytkim

samopoczucie dobre tylko dzieciaki strasznie kopią:( i nudno tu strsznie. z tż sie troche kłucimy . moglo być lepiej

zgrabniocha;* fajne te wAsze brzuszki

piękny i bardzo zgrabniutki;*

oj ja bym wolala miec takie śliczne zgrabniutki ja Wy:)

dzięuje.:-) i czekam dziewczyny jak sie swoimi pochwalicie :)

dziewczyny strasznie mi miło że podziwiacie mój brzuszek. niedługo to my sie bedziemy maleństwami chwalić. ale będzie super:-):-)

dziękuje dziewczyny slicznie za komplementy;* jestescie słodki i buziaki w Wasze brzuszki;*

ale sie maluchy wiercą dzisja.:cool2::cool2:normalnie brzuch wielki a dzidzie sie rozychają

a ja bym woała miec mniejszy brzuszek;-) zazdroszcze Wam

jak bym psychicznie nie dała:)

ale numer. ehh a jak by sie okazło ze u mnie trojaczki to bym sie chyba załamała:-(

w sumie racja. my sie mozemy przygotowac i wiem kiedy mniej wiecej porod ma przyjsc. a tatus tylko dostaje informacje "rodzę!!!!" "albo towja żona rodzi!!!!" jak my to faceci rodzili i by mi ktos powiedział ze moj maz rodzi to bym chyba zemdlała z wraznia:-D:-D nie no wogole moj maz to tak...

a jak muszą wygladać piecioraczki w brzuchu?:) kurcze nie wyobrazam sobie. moj mąz to wariat.:-D

pokoik juz wyszykowany chociaz osobiscie go nie widziałam.nawet mi zdjecia nie chce przyniesc:( mowi ze to ma być niespodzianka. wczoraj jak zadzwoniłam do niego to był w 15 minut. nawet bez kurtki tylko w roboczym ubraniu hehe:cool::cool: świrek

kochana napewno wytrzymasz. chociaz ja sobie nie wyobrazm np siebie w 37 tygodniu to jaki bedzie moj brzusz dwa razy wiekszy ? nie dała bym rady:no:

a ty nam pewnie do 40 dobijesz :)

moj maz to bardziej sie chyab przejmuje odemnie. ja sie postanowiłam wyluzowac bo stres nie pomoze a moze tylko zaszkodzić

4 tygodnie to było by bardzo fajnie:)

no ale i tak uwazam ze juz jest dobrze. czytałam o wczesniakach. te powyzej kilograma mają duze szanse. nie boje sie juz az tak bardzo jak kilka tygodni temu

ze bardzo duze jak na ten tydzien ale jak ja tyle jem to nie ma co sie dziwić. rozwijają sie prawidłowo. zobaczymy co daje bedzie

chłopak 1150 a dziewczynka 1080