Wyniki

witam Mamusie po dluzszej przerwie. ja od poczatku ciazy przytylam juz 15 kg (waga wyjsciowa 50kg przy 166) teraz waze juz 65 kg w biuscie mam 97 w pasie 101 biodra 97 gdyby nie ten pas to moze klepsydra by ze mnie jakas wyszla a tak to blizej mi to pilki do rugby :-) ale jestem dobrej mysli...

wymiary z przed poltora tygodnia 6,5 kg na plusie (przed ciaza 50). Cyc od miesiaca bez wiekszych zmian (94) w biodrach 96, brzuszek 87 a dzisiaj: cyc 95 (1cm do przodu) pupsko/biodra 95 (1 cm do przodu) brzucho 89 (przed ciaza w zaleznosci od pory dnia ;-) ok 65-67cm wiec widac roznice...

to ja polece jeszcze sklep AVOCADO - luksusowa bielizna dla pań z dużym biustem, duże rozmiary, duże miseczki, XL,XXL. Bielizna, stroje kąpielowe, duże rozmiary, XL, XXl. maja naprawde sliczna bielizne o nietypowych rozmiarach nawet ta z najmniejszym obwodem pod biustem. W warszawie maja sklep...

ja niestety nie nadaje sie do zakupow bielizny przez internet. Zamim kupie biustonosz musze go ze 20 razy przymierzyc (bo piersi z wkladkami troche inaczej sie zachowuja w biustonoszu niz takie 100% naturalne) teraz dodatkowo boje sie ryzyka ze te fiszbiny mnie beda meczyc :-( wczoraj kupilam...

no wlasnie i teraz sie obawiam ze przez najblizszy czas bede musiala postawic nie na piekno tylko na wygode, bo inaczej albo sie udusze albo zwariuje :szok:

dzieki Matylda za linka. Niestety nie moge chodzic w fiszbinach i cena mnie przeraza, a ten pierwszy pancernik troche zle mi sie kojarzy (ze stanikiem pooperacyjnym, brrrr :baffled: ) Jak tu byc piekna w takim pancerzu :-( Zawsze lubilam bardzej wyciete sztywne biustonosze ktore ladnie zbieraja...

ja niestety tez zaczelam miec ogromny problem, wczesniej nosilam rozmiar 70e/f i juz bylo ciezko dostac naprawde fajny biustonosz (po rozsadnej cenie) a teraz.. teraz to piersi mi spuchly jak balony i wszystkie biustonosze z fiszbinami mnie strasznie zaczely uwierac. Nie pomaga nawet to ze...

ja sie ciazowo czuje 24h na dobe :baffled: jedne "uprzykrzacze" odchodza, inne przychodza :baffled: od jakiegos czasu mam straszne bole kregoslupa, w pracy nie idzie w ogole wysiedziec, do tego dochodza potworne dusznosci :baffled: czasem tez pobolewa mnie w okolicy jajnikow. Do domu wracam...

ja juz mam 6,5 kg na plusie (przed ciaza 50). Cyc od miesiaca bez wiekszych zmian (94) ale musialam sobie znowu kupic inny biustonosz o 2 rozmiary wiekszy pod biustem od stanu wyjsciowego, bo mialam juz trudnosci z oddychaniem :baffled:. No i pupa rosnie - w biodrach 96, a brzuszek 87, mam juz...

:-) dobry wieczor dziewczynki :-) ja musze sie pochwalic ze chyba dzisiaj poczulam maluszka :-) bylo to takie delikatne jakby pekniecie babelka, taki bardzo delikatny dotyk. powtorzyl sie chyba z 5 razy w miare regularnych odstepach.. nie wiem czy to juz mozliwe w 16/17 tc, ale moze maluch mial...

a ja dzisiaj zrobilam Matyldowy Mus tylko go lekko zmodyfikowalam, mus zrobilam z truskawek i porzeczek - czarnych i czerwonych - i wyszedl fajny kwaskowy, a serek wzbogacilam zmiksowanymi bananami.. Calosc jeszcze posypalam tarta czekolada co by bylo bardziej kaloryczne :-D Bylo mniamusnie...

o ! no to do danie dla mnie :-) mam mrozone truskaweczki a nawet jagodki to moge poszalec, jutro kupie reszte skladnikow a teraz nagotowalam sobie bobu i sie nim zajadam. Tego mi bylo trzeba :-)

ja schylanie "trenuje" po kilka razy dziennie - musze zbierac kupy po moich psach :baffled:. Nie wiem jak dam rade za kilka tygodni bo rozrastam sie z zastraszajacym tempie. Wczoraj jak maz wrocil z delegacji to az sie zdziwil moim brzuchalem :-) Dobrze, niech rosnie :-) Magduska ja niby mam te...

Matylda, a co to jest to biale? ciastek nie upieke ale cos tam zmiksowac chyba potrafie, mrozone truskawki w domu mam :-) a takim deserkiem to i małzon nie pogardzi :-)

Magduska tymi ciasteczkami to mnie zabilas!! ze tez musi byc ze mnie taki antytalent w dziedzinie ciast :zawstydzona/y:

dziewczyny, zaskoczylyscie mnie z tym schylaniem. Ja jak dotad nie mam z tym problemu. Jestem nawet dosyc żwawa ale juz zaczelam odczuwac dodatkowe kilogramy. Z dnia na dzien moj brzuszek sie powieksza i dzisiaj z rana musialam przeszyc guzik w plaszczyku :-) a o jeansach sprzed ciazy moge...

a wczoraj maz mi przywiozl (przy trasie katowickiej stoi taka wieeeeelka drewniana knajpa ze strzecha, z pysznym jedzonkiem) ogromne smazone pierogi ruskie. Wczoraj juz nie mialam sily, ale dzisiaj bede miala wyzerke :-) oby do obiadu :-)

widze ze ja juz zaczelam przyspieszac. Mam juz 5 kg na plusie, ale teraz naprawde jakos inaczej zaczelam patrzec na swoje cialo. Kilkanascie tygodni temu juz bym siedzac na rowerze spala w wannie pelnej zelu wyszczuplajaco-ujedrniajacego, ale teraz nawet ten celulit jakos ma swoj urok :-) A...

Kasiabzymek przypomnialas mi o tym cholerstwie. Mam tak samo jak AsiaJan, czasem czuje sie tak jakbym sie posikala w majty :zawstydzona/y: Uzywam non stop wkladek i juz te ich zmiany juz mi tak weszly w nawyk ze kompletnie o tym "efekcie specjalnym" zapomnialam. Mam nadzieje ze to minie, bo...

Mi juz mdlosci na szczescie ustepuja, ale w zamian dopadlo mnie teraz cos innego. W weekend postanowilam wybrac sie na ciuchowe zakupy i kupilam sobie slodka jeansowa sukieneczke. Niestety M nie chciala mi sie dopiac w piersiach i musialam wziac L. Kiedy przyszlam do domu okazalo sie ze babka...

wczoraj rozmawialam ze znajoma ktora ma 4 miesiecznego maluszka i chodzilka do szkoly rodzenia na zelaznej. Tez przymierzala sie do tego szpitaka ale dowiedziala sie ze ponoc szpital slono kaze sobie placic, ale w razie jakiegos nieszczescia nie maja sprzetu do ratowania zycia noworodkow, w...

o kurcze, sprawdzilam cennik zelaznej :szok: Szpital Specjalistyczny Św. Zofii: Cennik usług dla Pacjentek ubezpieczonych musze powiedziec mojemu malzonkowi co by zaczal zbierac kase :szok:

stopi69 widze ze mamy podobne terminy, wiec mamy okazje sie spotkac w szpitalu ;-) skoro mowisz ze na zelaznej trzeba zosatawic kase to trudno, jak trzeba bedzie to to zrobie bo strasznie sie boje calego tego cyrku zwiazanego z porodem. Na zelaznej swego czasu lezala moja mama (miala operacje)...

dzieki stopi69 za slowa otuchy. Tez slyszlam o tej wadze, dlatego staram sie tym pocieszyc, ale tak to juz z nami babami bywa ze przejmujemy sie wygladem. Jak sie caly czas nosilo rozmiar 34 a teraz w tak krotkim czsie tylek mi urosl do 38 to widac i czuc roznice. Ale oczywiscie nie zamierzam...

a ja wlasnie o Inflanckiej slyszalam duzo dobrego :baffled: juz sama nie wiem co myslec, co osoba to inna opinia. Ja myslalam tez o szpitalu sw. zofii na zelaznej.

ja wczoraj zlapalam potwornego dola z powodu mojego otluszczenia (bo szybciej mi rosna opony niz ciazowy brzuszek) :-( na szczescie moj chlop mi jakos pomogl sie z tego otrzasnac.. ale i tak wiedze ze dnia na dzien jestem coraz wieksza. Jem jak smok, juz mi glupio w pracy bo caly czas ruszam...

mi sie chcialo kopytek z sosikiem, ale w koncu stanelo na pierogach z grzybkami i kapusta. Jak mi starczy zapalu to jutro beda kopyta :happy:

no, ja sie juz troche otluscilam, waze juz 54 z kawalkiem czyli ponad 4kg na plusie. Z natury jestem drobna, wiec kazdy dodatkowy kilogram od razu widac :happy: Mam juz cyce jak donice, rosnie mi brzuszek a naokolo OPONA :szok: bede big mama :-D

ja nie wiem czemu, ale sie jakos nastawilam nma chlopaka. Jesli okaze sie ze to chlopaczek to bedzie Robert. Moze imie i niezbyt oryginalnie, ale ponadczasowe i kiedys w wielkim swiecie inni nie beda mieli problemow z wymowa (oprocz tych co seplenia ;-))

dzieki dziewczyny za pocieszenie, tylko wiecie, ja niestety tak mam ze jak cos wbije sobie do glowy to mnie to potrafi zameczac i kilka dni.. a kawa powoduje u mnie jeszcze to, ze pedze od razu do kibelka na dluzsze posiedzenie. No i dzisiaj tez od razu po tej kawie zaczelo mi bulgotac w brzuchu...