reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wyniki

  1. SweetCookies

    Kwietniowe mamy 2025

    Też proszę, aby mnie dodać 😊
  2. SweetCookies

    Kwietniowe mamy 2025

    Ja po transferze byłam tylko na jednej wizycie w klinice, później od razu do swojego. Ale on nic nie mówił, że powinnam dłużej być tam... Mimo, że poszłam do niego pierwszy raz właśnie teraz, będąc już w ciąży. Jestem 11+6 i też mam Cyclogest dwa razy dziennie, a od poniedziałku przechodzę na...
  3. SweetCookies

    Kwietniowe mamy 2025

    W poprzedniej ciąży powiedzieliśmy synowi, który miał wówczas 5 lat w 14 tygodniu, głównie ze względu na to, że nie chcieliśmy aby wcześniej komuś się wygadał, a wtedy zaczynało być widać i powoli wszyscy się dowiadywali. Chcieliśmy uniknąć też sytuacji kiedy dowie się od kogoś innego. Tak małe...
  4. SweetCookies

    Kwietniowe mamy 2025

    Dokładnie! Uważam tak samo. Wiadomo nie trzeba od razu po teście wszystkim się chwalić ale jak pierwszy trymestr idzie dobrze to nie wiem czemu miałabym ukrywać jakby to było coś złego? Poza tym tak jak pisałam, do dzisiaj nie mogę sobie wybaczyć że ukrywałam córkę, jakbym miała się czego...
  5. SweetCookies

    Kwietniowe mamy 2025

    U mnie też najbliżsi przyjaciele wiedzą i rodzice. Po prenatalnych przestaniemy się ukrywać, szczególnie że córka jest przebadana więc mamy naprawdę niewielkie szanse na wady genetyczne. A wszystko inne wiadomo, zawsze na każdym etapie coś się może zdarzyć, ale tego nie przewidzimy
  6. SweetCookies

    Kwietniowe mamy 2025

    Myślisz, że ukryjesz ciążę do 20 tygodnia? Ja jestem dzisiaj 9+3 i są dni że już widać, mąż mówi, że długo nie ukryje. Wiadomo luźne ciuchy ale za kilka tygodni i to nie pomoże... U nas wady u córki wyszły właśnie na połówkowym, na tym w 12 tyg wszystko było ok, ale ciążę donosilam do 41...
  7. SweetCookies

    Kwietniowe mamy 2025

    Też mam z prywatnego gabinetu skierowanie na prenatalne
  8. SweetCookies

    Kwietniowe mamy 2025

    Wiadomo, bo miałam badany genetycznie zarodek przed transferem. Więc wiemy od początku jaka płeć 😊
  9. SweetCookies

    Kwietniowe mamy 2025

    Jestem dzisiaj po drugiej wizycie, 8+5, córeczka ma 2cm, serduszko pięknie bije. Umówiłam się też na prenatalne na 23.09 właśnie refundowane z NFZ
  10. SweetCookies

    Kwietniowe mamy 2025

    Miałam w Parens, ogólnie jestem zadowolona, wszystko przebiegło dobrze
  11. SweetCookies

    Kwietniowe mamy 2025

    O widzisz, ja po punkcji nie miałam ani dnia, nawet nie spytali czy chce, jak pytałam kilka dni przed czy będę miała po punkcji L4 to lekarz powiedział, że nie ma potrzeby. A brzuch mnie dobrze ponad tydzień mocno bolał... Udało się za pierwszym razem, ale ja miałam in vitro z powodu wady...
  12. SweetCookies

    Kwietniowe mamy 2025

    Tak bez problemu dali Ci L4? Też jestem po in vitro i mi nikt nie proponował L4 🤷 po transferze kazali prowadzić oszczędny tryb życia, a teraz normalnie, lekarz powiedział że ciąża to nie choroba i mam normalnie funkcjonować. Ale ja L4 nie chce bo chyba bym oszalała tyle czasu w domu. Poza tym...
  13. SweetCookies

    Kwietniowe mamy 2025

    Mi lekarz na wizycie powiedział, że jakby bolał mnie brzuch i pojawiło się plamienie to żebym poleżała i odpoczęła. Więc chyba to nic groźnego 🤷 może za bardzo się tego dnia zmęczyłaś?
  14. SweetCookies

    Kwietniowe mamy 2025

    Jestem po dzisiejszej wizycie, 6+3, było serduszko, nasza mała ma już 8mm 😁
  15. SweetCookies

    Kwietniowe mamy 2025

    Witajcie Dziewczyny, postanowiłam i ja nieśmiało dołączyć. Moja historia nie jest łatwa, mam syna, który niedługo skończy 10 lat, 4 lata temu po bardzo ciężkiej ciąży urodziłam córeczkę, która zmarła po 8 miesiącach. Obie ciąże naturalne. Po badaniach okazało się, że jesteśmy z mężem nosicielami...
Do góry