Wyniki

beta- hCG 11,400 IU/l, 0,4182 MoM

Lekarka powiedziała że to niepokojący wynik beta-hcg jest za niski

Otrzymałam dzisiaj wyniki badań trymestralnych ze szpitala, choroby genetyczne bardzo niskie ryzyko ale za to beta-hcg również niskie. Wolna podjedn. beta- hCG 11,400 IU/l. Czy mam się martwić w środę umówiłam się do ginekologa żeby on zinterpretował mi wyniki.

Tam lecę prywatnie i mam na 11.10 termin... Mam nadzieję że z dzieckiem jest wszystko ok skoro ginekolog tak powiedział....

Byłam już u ginekologa. Serduszko pracuje idealnie, mózg się rozwija, zaczyna machac rączkami. Dostalam skierowanie do endokrynologa i na start tabletki 25 bo któreś ft e miarę dobrze wyszło więc coś tam oddaje chormonow dziecku...

Dziękuję za wsparcie... Dziś wykonałam dodatkowo ft3 I ft4 oraz Anty TG, Anty TPO żeby już mieć na jutrzejszą wizytę u ginekologa wyniki również tych badań. Mam nadzieję że da mi leki zanim pójdę do endokrynologa na wizytę....

Gdybym wiedziała że jest coś nie tak to bym odebrała szybciej wyniki, a odebrałam razem z wynikami grupy krwi za jednym zamachem żeby 2 razy nie jeździć.

Ja w 7 tygodniu mialam potwierdzona ciążę tydzień po wizycie poszłam robić badania ale ze względu na grupę krwi czekałam ponad tydzień na wyniki... W sobotę odebrałam i od rana dobijam się do ginekologa żeby przyspieszyć wizytę bo tak miałabym za 1.5 tygodnia dopiero...

A to ft3 i 4 jest konieczne żeby ginekolog coś mi już przepisał?

Zatem jutro śmigam z rana

Czyli generalnie jak zacznę je brać to nie będzie powikłań? Ale czy to nie za późno pierwszy trymestr praktycznie kończy się a podobno on jest kluczowy w rozwoju...

W środę mam wizytę u ginekologa, zapytam jakie muszę wykonać badania do endokrynologa i jak najszybciej udam się do niego już z wynikami prywatnie... Co nie zmienia faktu że jestem załamana bo tyle piszą w internecie że to już jak wyrok na dziecko choroba pewna ....

Witam wszystkie przyszłe mamy... Piszę do Was bo jestem bardzo zaniepokojona moimi wynikami tarczycy. Jestem w 9 prawie 10 tygodniu ciąży, w sobotę odebrałam wyniki. TSH wyszło 8.93 i już wpadłam w panikę że urodzę chore dziecko. Nigdy nie badałam tarczycy ponieważ nie widziałam żadnych objawów...