Wyniki

Ja 17 kg, teraz wręcz 1.5 kg schudłam i mam 54.

Jesteśmy od piątku. 26 lutego wracaliśmy z Polski przez Szwecję i robiliśmy najpierw przed wejściem na prom i na granicy. Siódmego dnia jak wyjdziemy negatywni kończymy kwarantannę 😁 pracy tak na 100 proc nie jestem pewna, pracuję w lecznicy dla zwierząt i z takim wielkim brzuchem może być...

Piąty rok, trzeci pod obecnym adresem. Na covid testosowaliśmy się w piątek i w następny też będziemy ale na szczęście negatywni 😊 No jest specyficznie, poki dobrze to dobrze ale jak coś się dzieje uważam, że są trochę opieszali i mają swoje procedury. Mieszamy w Åfjord. Za fiordem 🙂 co do...

Ja mam wskazania do cc ( w Norwegii, sama wiesz jak o to trudno!) moje dzieci lubią być ogromne, a ja raczej XS 😅 mam 32 lata, tzn skończę w tym roku w październiku. Termin mam na 18 września, pierwszego syna przenosiłam i mam nadzieję nie będzie im się paliło z cięciem i ustalą mi na dzień...

Gdzieś mi się obiło Trondheim o oczy dlatego zasugerowałam się, że tam będziesz rodzić, a jak mówiłam na bieżąco nie jestem 😊 To moja druga ciąża tutaj ale zmieniłam miejsce i teraz będę rodziła w innym szpitalu niż pierwsze dziecko 😉

Cześć dziewczyny, nie jestem z Wami na bieżąco z braku czasu ale zauważyłam mamę z okolic Trondheim. Planuję tam rodzić, także koleżanko z okolic daj znać kiedy masz termin, może będziemy rodzić razem 😊

Dziewczyny, ja jestem z trojaków, moja mama z bliźniaków i mąż z bliźniaków. Ale bardzo bym się bała takiej ciąży, za duże ryzyko. Siostra trojaczka ma porażenie mózgowe l, a jedną nie przeżyła doby, ja jedna się uchowałam choć miałam najniższa wagę. Oby zdrowe, reszta nie ważna.

Tak, nie mieszkam w Polsce. Obie ciążew Norwegii. W pierwszej usg miałam w 6 tyg bo panikowałam i mój lekarz pierwszego kontaktu był jednocześnie ginekologiem, a teraz nie mam ciśnienia, tylko zadzwonię i wymuszę toxo, bo pracuję że zwierzętami, a tu nie robią standardowo.

Nie udzielam się co prawda wiele na forum, bo jak zaczęłam czytać o tylu niepowodzeniach, wspomagaczach, dziewczynach, które w pierwsza ciążę zaszły błyskawicznie ( tak jak ja) å potem długo nic to zaczęłam się bać i nie chciałam rozmyślać. W grudniu zaczęliśmy starania, w sumie nie wiem kiedy...

Cześć, przenoszę się tu do Was 😊 starania zaczęliśmy w grudniu ale wiedziałam, że już po owulacji więc ewentualny wynik w styczniu 😅

Dzień dobry 😁 z przyjemnością chciałam dołączyć do Was starających się o ciążę. Mam już jednego synka urodzonego w 2017 roku i od dziś staramy się o kolejne dziecko, mam nadzieję wszystko pójdzie pozytywnie 😊 Będzie mi miło oczekiwać z Wami i zasięgać Waszej wiedzy i porad w razie potrzeby...