Wyniki

Dziękuję ;) właśnie też tak słyszałam

Nie mam stwierdzonej choroby, ale czuję się ostatnio kiepsko, dlatego chcę się przebadać :)

Po co ta złośliwość? Liczenie procentów to żadna umiejętność, współczuję, jeśli według ciebie trzeba się nią popisywać. Zadałam normalne pytanie, bo przeczytałam gdzieś o konwersji hormonów tarczycy i zainteresowało mnie to. Po co się udzielać w ten sposób?

Hej, dziewczyny, w załączniku wyniki badania z dziś. Teoretycznie mieszczą się w normie, martwi mnie jednak poziom FT4, jest dość niski. I kiepsko wypada udział procentowy, z tego co wyliczyłam FT3 - 41%, a FT4 - 15%. O czym może to świadczyć?

Jaki słodziak :) dużo zdrowia!

Stasiu już na świecie? ;) jak poród?

Poród niezbyt ciekawy, było długo, trudno i na końcu dość niebezpiecznie, ale udało się w końcu naturalnie i z tego sie cieszę, trzeba tylko sie nastawić że dasz radę, a urodzić i tak musisz :) Ty też dasz radę, bo nie masz wyjścia, a na końcu czeka nagroda :) pozdrawiamy z moim grubaskiem !

Moj Stasiu ma juz prawie trzy miesiące, urodził sie 06.06 - teraz juz kawał chłopa z niego, pięknie sie śmieje i gada po swojemu :) ale spać cholerka nie lubi 😂

@BP190 Jak tam u Was? Dziś weszłam na forum i od razu przyszłaś mi na myśl :)

Ja robiłam w listopadzie i były po równym tygodniu od pobrania krwi :)

Od początku starałam się pilnować i jeść zdrowo, unikać słodyczy i zachcianek. A później, kiedy wyszła cukrzyca, już się miałam wyboru i musiałam zrezygnować całkowicie z tego, co niezdrowe, choćby dla zdrowia malucha.

Witaj. Ja w zeszłym roku startowałam z wagą 120 kg, przy diecie schudłam do 97 i zaszłam w ciążę. Obecnie jestem w 38 tygodniu i przytyłam trochę ponad 3 kg. Jednak ze wzgledu na cukrzycę ciążowa od 25 tc muszę uważać na to, co jem. Generalnie bez większych komplikacji, pomijając covidowe...

.

U mnie akurat miałam badanie Nifty, więc płeć na 100% znałam już w 12 tygodniu, aczkolwiek lekarka potwierdziła na wizycie bodajże w okolicach 16 tygodnia i już było dobrze widać :) ale generalnie tak jak piszesz, akurat to nie miało znaczenia, byłam ciekawa, ale sama płeć nie robiła mi żadnej...

Wtedy jest już spora szansa coś zobaczyć - o ile dzidzia będzie chciała pokazać, bo roznie z tym bywa:) chociaż moj od początku mało wstydliwy i prędzej pokazuje jajka, niż buźkę😂 Ja sie cieszę, że już mało zostało, bo trochę mi już ta ciaza dokucza, dieta cukrzycowa więc nawet nie jem tego, co...

U mnie już 33 tydzień, odliczamy powoli do końca:) wiesz, z tym zaglądaniem między nogi w 12 tygodniu, to i tak tylko głównie prognozy i wszystko może sie zmienić :)

Hej kochana, jak tam po prenatalnych? :)

No generalnie my z mężem tez trochę staraliśmy sie o dziecko. I najlepsze, że we wrześniu miał zawody i wyjazd na kilka dni. Byłam bardzo zła, bo wyjeżdżał w środę z samego rana, wracał w niedzielę, a mi wg kalendarzyka w piątek wypadala owu. Seks był poniedziałek albo wtorek, już nie pamiętam...

No akurat ten przyrost jest dość mały, a i szkoda że nie masz bety z dwóch dni, bo tez kalkulator pokazuje niski przyrost. Ale ciążę bywają różne i nie ma co stawiać na niej kreski, wszystko może sie na początku zdarzyć

A robiłaś może bete czy przyrasta prawidłowo?

To chyba pozostaje ci czekać, bo nic nie zrobisz. U mnie pierwsza ciąża była opóźniona na starcie i finalnie poronilam, ale druga to samo i teraz jestem w 31 tygodniu :)

Tak czy siak, cukrzycę trzeba leczyć w ciąży, bo może nieść ze sobą powikłania. U mnie im dalej, dziś 30+1, tym trudniej. Cukry lubią skakać po tym, po czym wcześniej były ok. Dziś sie przeraziłam, jak po małej bułce żytniej miałam 160 😠

Generalnie nie wydaje mi się, żeby to rokowalo dobrze. Pęcherzyk powinien rosnąć około 1 mm dziennie, jeśli dobrze pamiętam. Ile dni po terminie miesiączki jesteś?

Ja już prawie półtora miesiąca na diecie cukrzycowej. Jest ciężko, zwłaszcza kiedy musisz zastanowić się, czy możesz sobie pozwolić na jedno jabłko, Ale to konieczność. Wolę to, niż insuline. Dzięki temu tez waga nie rośnie i w połowie 30 tygodnia mam na plusie niecałe 4 kg. A wynik cukrów...

Ja miałam zabieg w kwietniu ub. roku, chociaż chciałam go uniknąć. Promienie zaczęło sie samo i pomimo następnego krwawienia, macica sie jednak nie oczyściła sama. Pocieszę cię, że sam zabieg nie jest taki tragiczny, jest w pełnej narkozie i trwa dosłownie kilkanaście minut. Później żadnych...

U mnie na początku ciąży tylko badanie glukozy z krwi, a obciążenie glukozą - bleh! - miałam niedawno, w 24 tygodniu

To już kawał dziecka ❤

i jak, byłaś na USG?

O jak super❤ całe 0,65 cm miłości ❤

Nie dziwię się wcale, to taki "przywilej" tych, które już nieco przeszły. Zwłaszcza że o poronianiach wciąż mowi sie mało i wiele kobiet myśli, że jak już zajdzie sie w ciążę, to najgorsze zostaje za nimi. A tymczasem zabawa dopiero sie zaczyna. Czekanie na pęcherzyk, na pierwsze bicie...