Wyniki

Może się komuś przyda kto w najbliższym czasie będzie rodził w Bizielu. Byłam dziś pytać co potrzebne by zabrać ze sobą do szpitala dla mamy i dziecka. Mama: - koszule do porodu i po - ręcznik pod prysznic - kosmetyki dla mamy - kapcie i klapki pod prysznic - majtki bawełniane (nie jednorazowe...

No to dobrze wiedzieć. Mało się tu kto udziela a nie mogę znaleźć innego wątku [emoji6]

Ja mam cukrzycę i jestem na insulinie. U mnie w mieście szpital nie ma odpowiednich kwalifikacjii. A partner? Czy musi mieć specjalne ubranie do porodu czy normalnie może?

Ja mieszkam od szpitala 80km ,więc raczej nie zdążyłabym dojechać gdyby mi wody odeszły albo zaczęła się akcja porodowa ,więc słyszałam że będą mnie wzywać na dwa dni przed terminem czy jakoś tak na wywołanie.

No to będzie mój 4 poród ale boję się jak cholera bo nigdy nie miałam wywołania a tu mam cukrzycę ciążową ,więc jest inaczej. Mam trochę traumę po ostatnim porodzie w Wielkiej Brytanii i strasznie się boję. I jeszcze 80km od domu też jakoś tak działa na człowieka inaczej. Na szczęście będzie ze...

Jestem ciekawa czy któraś z Was rodziła np. wertykalnie. Na stronie ta opcja podana jest jako bezpłatna i zastanawiam się czy rzeczywiście jest tak jak piszą i nie trzeba tylko rodzić w tej pozycji na leżąco. I jak to jest z tym wywoływaniem porodu? Trzeba być na czczo? Robią lewatywę? Czy dają...

A interesuje mnie wszystko. Bo słyszałam że jest tam bardzo przyjemny i pomocny personel i że opieka jest super. Że możesz rodzić z osobą towarzyszącą. Jak jednak czytam co piszecie to czuję że będę się bać że założyłam ten wątek [emoji848]

Ale chyba mój komfort też się liczy i nie muszę się godzić na te 15 osób. No bez przesady... Ja o porodach tam same dobre rzeczy słyszałam ale chciałam usłyszeć co inni mają do powiedzenia.

To może odnowimy wątek i wypowiedzą się mamy na świeżo które rodziły w tym szpitalu. Bardzo bym chciała poczytać nowe opinie bo we wrześniu i ja tam jadę [emoji6]

Witam. Będę rodzić we wrześniu w szpitalu Biziela i chciałabym by odezwały tu się osoby które w tym szpitalu rodziły i się wypowiedziały na ten temat opisując właściwie wszystko co ze szpitalem i porodem związane a także o opiece po. Dziękuję i zapraszam do wątku.

Wszyscy narzekają na porody w Grudziadzu ,więc też się cieszę że będę rodzić w Bizielu. Słyszałam dobre opinie [emoji4]

No ja dostałam namiary do Bydgoszczy od mojego ginekologa prywatnie. Wydaje mi się że chyba Grudziądz podlega bardziej pod Bydgoszcz bo co słyszę to z mojego miasta dziewczyny tam jeżdżą właśnie do szpitala Biziela. A Toruń uwielbiam jako miasto [emoji7]

Ja dojeżdżam do Bydgoszczy do diabetologa. Czyli nie tylko ja tak mam. Na szczęście przyjmuje do 12 moja doktorowa a do Bydgoszczy autem mamy ciut ponad godzinę przez te rozbudowy dróg. Powodzenia na jutro.

Dokładnie ja mam insulinę długodziałającą więc tak jak piszesz kochana działa jak powinna.

Ja jestem cały czas na insulinie dziewczyny. Biorę na noc dokładnie 20.30 18jednostek i czy wstaję o 7 czy po 9 to cukier mam w normie koło 80. I nie jem późnych kolacji.

Też mi to śmierdzi bleee [emoji32]

Polecam szakszuke dziewczyny. Można zjeść na śniadanie ,na obiad czy kolację. Zdrowa i cukier po niej super. Chociaż nie wiem jak będzie u Was bo jak czytam to ciężko u Was. Ja póki co nie narzekam na cukry a zjadam praktycznie wszystko.

Zaczęłam się teraz bać dziewczyny [emoji55] że mogę się rano nie obudzić bo cukier tak spadnie...[emoji58] jezuuuu przedemną jeszcze 5 miesięcy ciąży [emoji52] Mam wizytę 8 go to zapytam mojej doktorki bo zaczynam żałować tej insuliny. Myślałam że ona ma pomóc a nie szkodzić [emoji849] U mnie...

Oczywiście że sprawdzam cukier na bieżąco po głównych posiłkach i na czczo. Dlaczego myślisz że mi się zmieni z tym jedzeniem? Masz doświadczenia z tym związane?

U mnie 16+6 (17 tydzień) ale skąd mam wiedzieć czy mam niedocukrzenie? [emoji849] Dziś pozwoliłam sobie na galaretkę ze śnieżką. Pycha a cukier odkąd biorę insulinę zawsze mam w normie czegokolwiek bym nie zjadła.

A co to jest to niedocukrzenie bo jeszcze czegoś takiego nie słyszałam [emoji849]

No to cukier super. Ja odkąd jestem na insulinie na cukier też nie narzekam. Rano bywa i 78 a po posiłkach powyżej 100.

Ja zjadam lody na bierząco [emoji2957] cukier max do 119 [emoji2]

Ja też jadłam ostatni posiłek przed 22 i mimo diety nie udało się uregulować cukru na czczo. Teraz jestem na insulinie. A mi na ostatnią kolację kazano zjadać kromkę zdrowego chleba z czymkolwiek.

U mnie dziś 76 [emoji4] Czy ktoś wie czy jest też ta granica w drugą stronę? W sensie że można mieć cukier za niski? Miłego dzionka [emoji8]

Ja po sobie mogę powiedzieć że cukier mam dobry czy po godzinie czy dwóch nawet jak zjem coś co niby niedozwolone. Bo może i o moich zdjęciach tu mowa [emoji6] Uważam że każdy inaczej przechodzi tą cukrzycę i każdy organizm reaguje też inaczej na różne posiłki.

Ooo kawka zbożowa...moja miłość...mniam [emoji7]

Ja po śniadanku cukier 116 a pozwoliłam sobie na bułeczki i jeszcze jajka zmieszałam z kechupem i majonezem. Do tego herbatka melisa z lawendą od liptona na gorzko. Przyzwyczaiłam się do gorzkiej herbaty i kawy szybciej niż myślałam i teraz jak smakuję herbatę córki to mam wrażenie że sam miód...

No i z tą kolacją to bym dyskutowała. Ja w ogóle nie jem nabiału na kolację tylko kanapkę z wędliną. I zjadam najpóźniej 20.30 bo chodzę szybko spać a cukry w normie rano ,więc na każdego działa co innego [emoji4]

Dzień dobry [emoji8] U mnie cukier na czczo 79 [emoji4] czuję się w ogóle świetnie od kilku dni z czego się bardzo cieszę [emoji847] Zaraz wstawiam jajka bo mam chęć na miękko z majonezikiem wsunąć [emoji6] Co u Was?