Wyniki

Cześć dziewczyny. Jak samopoczucie ? U mnie dzisiaj ładna pogoda, słonko świeci ale samopoczucie raczej średnie.

Łącze się w bóle, całe dnie leżę, ciągle mi niedobrze , nie mogę jeść. Czuje się jak na mega kacu. Straszne.

Właśnie kto kiedy ma wizytę? Ja mam 14.04 kolejną. Muszę pójść w między czasie na badania krwi. Nie wiem jak to zrobię na czczo bo mdłości są wiele silniejsze 😅

Słodkie mogłoby w sumie nie istnieć czekolada itd. Ja leżę mam takie mdłości że.mnie wykończą w poprzednich ciążach nie przeczołgało mnie aż tak.

Ja mam, coś chwilę zrobię i robi mi się słabo. Nie mam siły na nic praktycznie, ciągle mdłości do tego...nawet w nocy.

Ja dostałam jakiś lek ale dopiero dzisiaj go odbiorę bo nie było go w aptece. Ogólnie u mnie też słabo z tym ciągle mi niedobrze I ten odruch wymiotny masakra. ..

Miałam tak z mizerią , skończyło się na tym że zjadłam mizerie z 4 ogórków z ziemniakami 😅 ledwo chodziłam 🤣

U mnie niby zwolnień nie ma, pracuje w firmie państwowej ale co będzie za jakiś czas tego nie wie nikt. Lepiej na zapas się nie zamartwiać.

Z tym zwolnieniem w ciąży to jest różnie ja poszłam teraz jak usłyszałam serduszko ze względu na plamienia ale też charakter pracy. Bardziej jednak przez plamienia. Powiedziałam kierownikowi już musiałam a wszystko może się jeszcze zdarzyć ale nie nadaje się do pracy więc wyjścia nie miałam. A...

U mnie to samo prawie rzygnełam na wizycie dzisiaj...

Melduję się po wizycie ! Jest serduszko 🩵❤️ wszystko wygląda dobrze ale niewiadomo skąd plamienia więc dostałam zwolnienie do kolejnej wizyty do 14.04. Trochę ze mnie zeszło. Co do zachcianek to codziennie mi się zmienia jak nie mizerie to zupa pomidorowa to ciągle coś innego. Ogólnie mniej jem...

Mnie też zaczął brzuch boleć i te plamienia, leżę i już sama nie wiem eh

Jak super 🥰

Zwariować można, niech już będzie poniedziałek i wizyta bo oszaleje naprawdę.

Super !

Ja też się okropnie boję. Znowu mam plamienie i tak więcej w sumie od niedzieli praktycznie codziennie oprócz wczoraj. Nie wiem czy to od kaslania i smarkania czy tego że ciągle mnie cofa taki okropny odruch wymiotny mam. Martwię się że albo to pozamaciczna albo nic tam nie ma i będzie po ciąży....

Mam to samo katar , kaszel. Byłam u lekarza nic nie dostałam tylko inhalacje z soli kazał robić. Ale u mnie powoli jest lepiej więc chyba mi przejdzie w końcu.

A może pójść do innego na 1 wizytę? A potem na 2 do tego swojego 🙂

Mi się śniło że dostałam okres! Boję się okrutnie wizyty w poniedziałek, mam dziwne myśli i przeczucia.

Tak bardzo mi przykro. 😢

A jak się czujesz ? Ja coraz gorzej , wiem że jestem przeziębiona ale totalnie nie mam na nic sily , ciągle mi niedobrze i jak po chodzę to kręci mi się w głowie. Totalnie nie spodziewałam się ze tak mnie zmiecie...

To w poniedziałek razem się stresujemy bo i ja mam wizytę akurat na 6+2. 🙂

Jeśli nic się złego nie dzieje to możesz poczekać do 6 tygodnia nawet natomiast jak coś cie nie pokoi to wiadomo szybciej 😀 ja byłam pierwszy raz w 4tygodniu +2dni ale plamiłam, dostałam receptę i tyle , teraz usg będę mieć 6tyg +2 dni 🙂

Spadek odporności i dlatego tak się dzieje. Ja mam w poniedziałek jej tyle czasu , też mi się duży. Ale też się boję bo to 1 usg.

Cześć 😀

Ja jestem chora , nie poszłam do pracy, idę do lekarza. Od tego smarkania i kaslania znowu plamienia no jak pech to pech.

Węgiel można więc to możesz spróbować jak masz. Smecte to nie wiem.

Ja stosowałam clotrimazolum ale mi nie pomogło w poniedziałek mam wizytę. Tyle że ja nie mam uplawów nic aby pieczenie na samym wejściu do pochwy , takie jakby obtarcie mi się zrobiło jak miałam plamienia tak tarłam intensywnie papierem 🤣

Witam i ja w klubie z infekcją!

Dokładnie albo prywatnie na już do jakiegoś ginekologa i prosić o usg I duphaston czy luteinę.