Wyniki

Spokojnie, byłam z tym u lekarza bo w nocy ten kaszel nam zwyczajnie przeszkadza. Dostałam flegaminę i w sumie to wszystko :)

Dużo zdrówka ! To już chyba pora w ogóle na chorowanie, ja mam jakiś gruźliczy kaszel.. Oprócz tego nic mi nie dolega :)

Jeśli mogę wyrazić swoją opinię to mi osobiście bardziej podoba się Franio :)

No dokładnie, też jestem tego świadoma, ale pierwsze co w ogóle na tym planie zaznaczyłam, to że przy porodzie nie chcę studentów.. Jakoś tak nieswojo mi..

Mój tż miał, ale mi się kompletnie nie podobały ! Wymyśliłam sobie Zosię no i tak musiało zostać :) O to macie fajnie, u nas też znajomi wypytują czy czegoś nie potrzebujemy, ale przyznam szczerze, że ja lubię łazić po sklepach i oglądać te wszystkie akcesoria także nic od nikogo nie biorę...

Ja się ciągle zastanawiam ! :D W duchu mam nadzieję, że będzie bardziej podobna do mamy ale jakkolwiek by nie wyglądała, to i tak będzie moim małym cudeńkiem ♥

Mówiłam im wyraźnie, że mi się to nie podoba no ale widać mało to działa a nie chcę się denerwować. Co do pomocy to czasem mam wrażenie, że obydwie się zaraz o to pobiją... :mad: Chociaż muszę przyznać, że ostatnio w tajemnicy zamówiliśmy łóżeczko, lecz najpierw musimy poskładać meble do innego...

Też bym nie mówiła ale jak wspomniałam wyżej to pierwszy dzidziuś, więc obydwie babcie mocno przesadzają i nic przed nimi nie ukryjesz... ;/

A co do rzeczy dla dzidziusia, ja mam bardzo niewiele, jakieś smoczki, jakieś butelki, jakieś ciuszki ale nic poza tym. Choć głównie to przez zabobonną babcię małej i jej przekonania typu "NIE KUPUJ ZA WCZEŚNIE BO MOŻE SIĘ COŚ STAĆ" także żyć nie umierać :)

Dziewczyny ja też wczoraj przerabiałam badania na glukozę. Co prawda u mnie zaraz 30 tc, ale zmieniałam również ginekologa z NFZ na prywatnego, bo była masakra. Początkowo glukozy miałam 85, po wypiciu musiałam się położyć bo myślałam, że ją zwrócę ;/ Też tak miałyście ? W samej ciąży...

Kochana ja na plecach mam to samo, z siedzeniem w pozycji "plecy prosto" też mam ciężki oddech. Mi nic moja ginekolog nie wspominała o tym, że absolutnie na prawym spać nie można. Mówiła tylko że na lewym lepiej dla dzidziusia bo krążenie. Ja przyznam szczerze że sypiam na prawym bo na lewym...

Dla samego efektu warto się przemęczyć, tym bardziej że nasza kruszynka już ma 1200 gram i kopniaki to podobno efekt wagi, jest po prostu duża w porównaniu do brzuszka (jak na ten miesiąc jest naprawdę niewielki :) ) Co do imienia nadal się zastanawiamy chociaż w ostateczności mamy w planach...

Ujawniam się ! :) To moja pierwsza ciąża, termin mamy na 09.12 a malutka kopie już tak mocno że zasnąć w nocy trudno :D Wyspana i tak chodzę,bo dużo przesypiam w dzień... niestety szyjka macicy jest nieco skrócona i zalecano mi leżenie :(