reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wyniki

  1. A

    Krótka kość udowa

    Dziękuję @Ewelia za twoją odpowiedź :) u mnie ta kość udowa odpowiada 30tygodniowi A jestem w 33 tyg. Nie mówię że nie ufam lekarzowi ale Ja zawsze nie potrzebnie się naczytam.
  2. A

    Krótka kość udowa

    @olcia1718 znaczy lekarz mówił tylko o tej kości udowej czyli reszta jest w porządku. Wcześniej miał problem z brzuszkiem ale brzuszek się wyrównał nie robiłam Usg 3d niestety
  3. A

    Krótka kość udowa

    @martabunia wiem, wiem ale taki mam charakter. Mam nadzieję że to nic zlego. @Lola94 Dzięki za odpowiedź naprawde dużo dla mnie to znaczy. Następne USG mam 4.06 mam nadzieję że jakoś to będzie.
  4. A

    Krótka kość udowa

    Dzięki za słowa otuchy :) nie wiem czy każda tak swiruje jak ja. Chociaż od początku mam jakieś problemy myślałam że końcówka będzie ok. Wiecie jak czytanie internetów :p może nakręcić. @Lola94 A do samego końca tak miałaś? Jacy jesteście wysocy? Mialam mówić że właśnie lekarz o to też pytał...
  5. A

    Krótka kość udowa

    Tak przezierność karkowa wyszła ok. Lekarz mówił że po prostu będzie niski. Ale jestem z natury panikarą. Tylko 3 tygodnie to wydaje mi się bardzo dużo.
  6. A

    Krótka kość udowa

    Ja mam 165 chłopak 174. Martwię sie ponieważ przeczytałam że może świadczyć to o zespole Downa.
  7. A

    Krótka kość udowa

    Tylko kość udowa. Tydzień temu na Usg i na wczorajszym tak wyszło
  8. A

    Krótka kość udowa

    Witam czy któraś z mam spotkała się z krótką kością udowa. Jestem w 33 tygodniu i kość jest o 3 tygodnie za krótka.
Do góry