Wyniki

Dziewczyny urodziłam wczoraj, dokładnie w 34tc, tylko jeden dzień dali radę opóźnić poród, o 3.00 w nocy zaczęły się straszne bóle, na które nic nie pomagało, a rano skurcze i na porodówkę. Urodziłam o 11.35. Mały dostał 10pkt, nie leży w inkubatorze, oddycha samodzielnie:happy2::happy2::happy2:

Dziewczyny jutro kończę 34tc, wczoraj o 23.30 zaczęły odchodzić mi wody, pojechalam do szpitala, po badaniu okazało się, że szyjka zamknięta, tylko wewnętrzne rozwarcie. W nocy zaczęły się skurcze, ból w dole brzucha i w odcinku lędźwiowym, w pewnym momencie miałam skurcze co 2 minuty! Podali mi...

Mi ginekolog powiedziała, że im wyżej pupa tym mniejszy nacisk dziecka na szyjkę, cały czas i tak nie dam rady w tej pozycji, więc leżę na boku, a od czasu do czasu na tej poduszce, no nic zobaczymy, jeszcze mi brzuch twardnieje... eh... ale Ty super! 38 tydzień to rewelacja! Nie dziwię Ci się...

Ja też po wizycie... Szyjka przez tydzień spadła z 2.6cm na 2.2cm + rozwarcie wewnętrzne... Leżę z poduszką pod pupą. Obecnie 33tc+1. Mam nadzieję, że wytrzymam jeszcze 3 tygodnie...

Ja jutro kończę 33 tc. Szyjka tydzień temu 2.6 cm(zaczynałam z 3.5cm). Teraz mam wizyty co tydzień- mierzenie szyjki i ktg.

Ja mam cukrzycę, ale nie pomogę, bo nie mam insuliny, stosuję dietę i mierzę poziom cukru glukometrem.

Oglądałam! Masakra...:frown:

Najważniejsze, że wiesz, że masz dodatni GBS, będą mogli reagować, podadzą Ci antybiotyk przed porodem.

Ja też martwię się szyjką, wydaje mi sie, że moja jest tak nisko...

Ja miałam dziś badanie moczu, ktg i badanie gin, jutro badanie krwi i usg, a dopiero w czwartek co 2h beda mi cukier badać... Słyszałam, że żeby szpital dostał pieniądze za pacjentkę to musi ona leżeć przez 4 dni, więc pewnie dlatego tak długo tu muszę być...

Ja mam ktg co wizytę u mojej ginekolog od 26tc, a w szpitalu mam kilka razy dziennie

Dzięki! To już się trochę uspokoiłam, z tym, że ja mam tam być przez 4 dni, nie wiem czemu tak długo...

Ja mam! Jedzenie albo kupujemy - u męża w pracy można obiady kupić i jak jest jakieś pieczone albo gotowane mięso albo rybka to bierze mi obiad na wynos albo mąż robi takie proste przepisy- spaghetti z razowym makaronem albo udka z kurczaka z przyprawami w folii w piekarniku do tego ryż razowy i...

Wieeeelkim ziemniakiem i wieeeelkim kotletem tak

Dziewczyny po dużym schabowym, z którego zdjęłam panierkę, 1.5 ziemniaka i surówce cukier 110! To mi się podoba:happy2:

Kasza i suchy chleb nie dostarczą wszystkich składników odżywczych dziecku, ja bym się bała tak jeść... Moim zdaniem trzeba próbować co można, a co nie i to co podwyższa cukier eliminować, nie popadać w skrajności, bo ograniczonym odżywianiem też można zaszkodzić...

Ja polecam pieczone udka! Zjadłam 2 wielkie bez skóry oczywiście, pół woreczka brązowego ryżu i pomidora, wreszcie poczułam się najedzona, a po 1h cukier 111!!! :happy:

Ooo kebaba muszę sprawdzić, mięsko, surówka, frytki oddam mężowi, a zjem brązowy ryż i zobaczymy:-) :) Pizzy już nie ruszę, to może chociaż kebab raz na jakiś czas będę mogła:-p

Taaak wiem, ale niestety ja muszę leżeć, więc zadanie utrudnione...:oo:

Hej, ja ostatnio po zjedzeniu pół małej pizzy z serem i pomidorem na cieście graham miałam cukier 166!!! Pizze muszę odpuścić:oo:

Mi się szyjka skróciła do 2.8cm, ale póki co mam tylko nakaz leżenia, no i ja też mam cukrzycę... we wtorek szpital i bedę miała robiony profil glikemii... eh...

Trzymam kciuki!!! Dasz jeszcze radę, a 29 tydzień to już ładny tydzień, mały jest już silny!!! Masz blisko szpital z III stopniem referencyjności?

No ja też jestem w szoku, że do szpitala muszę iść... Mi się skraca od 22 tygodnia, więc wciąż w stresie... Jutro kończe 28 tydzień, więc i tak już trochę spokojniej, bo w tym 22tc to się załamałam, ale tyle tygodni dałam radę to jeszcze dam!

Ja mam termin na 14 sierpnia i też się nie obrażę jak urodzę tak z 2-3 tygodnie wcześniej żeby ten sierpień chociaż mieć i troszkę ze słoneczka skorzystać i pięknej pogody!:-p

Miałam w czwartek, szyjka 2mm krótsza i ma 2.8, za tydzień we wtorek szpital i tam też mają mi szyjke zbadać, daj znać w środę co Ci lekarz powiedział!

Trzymam kciuki! Mikasa7 u mnie też ostatnio miękko przy aplikacji luteiny, mam nadzieję, że to o niczym złym nie świadczy...:sad:

W sumie to nikt mi nie wyjaśnił na czym to polega, ale z tego co wyczytałam w internecie to będę mieć po prostu mierzone cukry po posiłkach i będą decydować czy insulina czy nie... Generalnie jestem wściekła, że do szpitala muszę iść, bo mam glukometr i sama sobie mierze, ale u nas taka praktyka...

Dzięki! No to super!!! :happy:W 140 się mieszczę, w 120 niestety nie;-) ;)

No i super, a mnie do szpitala wysyłają, mam glukometr, sama mierze i sprawdzam, nie wiem po co mam tam iść... Po ostatniej wizycie w szpitalu miałam o 2mm krótszą szyjkę- więcej chodziłam, schylałam się, kucałam, już widzę moją szyjke po tych 4 dniach! Wrr:crazy:

Hej, jestem nowa:happy: w zeszłym tygodniu dowiedziałam się, że mam cukrzycę, obecnie 27tc+5dni. W przyszłym tygodniu mam sie zgłosić na Polną w Poznaniu na profil glikemii, miał ktoś na Polnej? Jakie są w końcu te normy 1h po jedzeniu do 120 czy 140? Bo już nie wiem, różnie jest napisane:happy2: