reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wyniki

  1. M

    Poronienie w anglii - moje doświadczenia ze szpitala

    Ja rowniez mialam ksiazkowa ciaze. Zero wymiotow. Czasem mnie zemdlilo jak bylam na czczo. Cera piekna jakbym u kosmetyczki siedziala. Nawet cwiczylam w ciazy. A dookola tak jak mowisz tyle kobiet w ciazy, kolezanek ze szkoly, kuzynki w rodzinie rodza lub juz maja super maluchy. Trzeba sie...
  2. M

    Poronienie w anglii - moje doświadczenia ze szpitala

    W momencie jak dowiedziałam sie ze jestem w ciazy w zyciu bym nie pomyslala ze poronie . Moja mama urodzila 6 dzieci, nie cackala sie ze soba tylko pracowala. Ale ja od samego poczatku mialam takie glupie przeczucie...no jak ja? Za pierwszym razem moglabym zajsc w ciaze i ja tu donosic z cala ta...
  3. M

    Poronienie w anglii - moje doświadczenia ze szpitala

    Witam. Siedzę w domu na zwolnieniu po poronienie. Fizycznie jest juz wszystko ok ale psychicznie źle. W ubiegłym tygodniu w środę zaczełam mieć lekko brązowe upławy. I różowy śluz po skorzystaniu z toalety. Przeczekałam tak czwartek. Położna przez telefon powiedziała ze jak zaczne krawić to isc...
Do góry