Wyniki

z tym jodem to rożnie ;). Przy niedoczynności powinno włączyc się więcej jodu do diety. A z kolei jesli ma się stwierdzone hashimoto to wtedy już nie

w tym miesiącu mam urlop więc odpuszczam wszelkie badania (tylko tsh sprawdzę, bo ostatnio w ciągu miesiąca spadłam z niedoczynności w delikatną nadczynność). A resztę zostawię sobie na spokojnie, po wypoczynku. Bo po co mam sobie urlop psuć ;-)

super że Wam się udalo :) no niby mało, ale ciągle słyszę od lekarzy że z najpierw tarczyca, potem ciąża, bo inaczej nie wyjdzie. od samego początku same problemy, juz na starcie :dry:. Endo tylko podnosi mnie na duchu ;-). Gin zaczyna się zastanawiać też nad HSG. Musimy też zbadać "chłopaków"...

6 m-cy :dry:. Z jednej strony można powiedzieć że "dopiero 6 m-cy" a z drugiej "aż 6 m-cy". A miało pójść tak gładko. Niestety, ciągle coś wyskakuje. A to prolaktyna, a to tarczyca, a to nadżerka sie odawiała :dry:

monitoringu nie mam, ale prowadze obserwację ;) fakt, zobaczę jak mi organizm zareaguje po tym pierwszym miesiącu z Duphastonem. Ale każdy kolejny miesiąc z @ to rozczarowanie :dry: ale dzięki za pomoc dziewczyny :)

lamorela, a to co innego :). Powodzenia na wizycie zatem życzę :)

i tak z grubej rury już zaczynacie? ;-) Kurde 400 zł to masa pieniędzy -strasznie się ceni ten lekarz

a długo się staracie o maluszka?

nie jestem stymulowana CLO ani innymi lekami. Borykam się tylko z nieszczęsną tarczycą :dry:. Sama prowadze obserwację, dlatego nieco łatwiej mi ocenić przewidywany czas owu ;-). I tak pewnie zrobię że zacznę brac Dupka dopiero po owu, bo wolę nie ryzykować zablokowania owu. Ale czy z kolei...

Cześć dziewczyny. Mam takie pytanie. Jak przyjmujecie/przyjmowałyście Duphaston? Mi gin kazał brać go od 16-25 dc, mimo moich tłumaczeń o długich cyklach i owu w granicach 22 dc. I ciągle biję się z myslami czy brać go tak jak mi kazał (mimo obaw zachamowania owu) czy brac go już po owu..

wow, a co to za wizyta że tak droga? Mam na imię Ania :). W tym roku stuknie mi 26 lat (a dokładniej za miesiąc i fajnie by było świętować urodziny już we trójkę :happy:, choć powiem że jakoś entuzjazmu z każdnym miesiącem mam mniej :dry:). też właśnie słyszałam że powinny byc % zbliżone. A co...

pierwszy wynik (bez leków): 23,38% do 31,07% drugi wynik (po lekach): 36,6% do 48,21%

miałam pełen komplet: tsh, ft3, ft4, anty TPO i anty TG ;). Jak na narazie od końca lutego taki komplet robiłam 2 razy. Teraz robię już tylko tsh bo całą resztę miałam za każdym razem w normie :)

Cześć. Można dołączyć? :). W sumie to starania zaczęliśmy od stycznia 2013, ale pewnie na wątku styczniowym dziewczyny już mocno się znają więc zajrzałam do Was :) Na pocztku na starania na luzie. Pod koniec lutego coś mnie tchnęło i poszłam zbadać TSH. Dobrze zrobiłam, bo wynik w granicach 5...