Wyniki

Hej dziewczęta kochane! Ja już w domu z moim maleństwem. Przeżycia straszne. Miało być książkowo, ale niestety skończyło się cesarskim cięciem. Urodziłam 12.11. Kinga/Malwina (jeszcze się trochę wahamy) 58 cm i 3740 gr. 10 punktów. Jest kochana i najpiękniejsza na świecie! :-)

A my dalej czekamy. Skurczy zerooooo, za to wyleciał mi już cały czop zabarwiony krwią i dalej leci ze mnie coś, co najprawdopodobniej pochodzi z piekła, albo innej planety, bo niczego co w życiu widziałam toto nie przypomina. Nosze zatem w sobie najprawdopodobniej obcego :-), który na dodatek...

mamaTymona GRAAAATKI Ja już po KTG. Dzisiaj wszystko wspaniale poszło. W nocy, koło 4 zaczęłam plamić i mieć dziwne bóle. Ucieszyłam się, że to już. Jednak w zapisie nie wyszedł ANI jeden skurcz (no to ja już nie wiem jak te cholerne skurcze wyglądają). Cudowna pani doktor dokładnie mnie...

Ja po sekundzie, która pozwoliła mi opanować mimikę przytuliłam mojego M, powiedziałam, że piękny prezent i że sama W ŻYCIU bym sobie takiego nie kupiła. :-D:-D

pati_pati on się pewnie tak nastarał żeby go wyszukać, a Ty mu BUCH! że prezent niefajny, to się facet obraził. Nie przejmuj się. Pewnie i tak wszystko skończy się przytulaniem. na pociechę powiem, że mój Pan jest mistrzem prezentów, z których nie wiadomo cieszyć się czy płakać... Na mikołaja -...

ej no... pisałam, że u mnie ciiiisza :rofl2: KTG jutro. Mam nadzieję, że grzecznie zrobią mi USG, tak żebym nie musiała wyciągać kałacha :crazy:

Uśmiałam się :-D. No ciekawa metoda. Jak urodzę na pewno zamieszczę relację. Jak na razie planuję SN, ale nie wiem jak to się skończy...

A u mnie ciiiiisza :angry: Ale uzbrajam się w cierpliwość. W końcu termin dopiero na jutro. Więc jeszcze kuuuuupa czasu przede mną. Pozdrawiam wszystkie mamusie na rozwiązaniu! Czujcie moją zazdrość :-) Leżaczek-bujaczek wczoraj do nas dotarł. Kupiliśmy oczywiście używany, bo na prezenty nie...

Umycie okien z wieszaniem firanek włącznie - check Sex z facetem (+stymulacja brodawek na wysokim poziomie) - check Dreptanie po schodach - check! Mam zatem piękne okna, uśmiechniętego od ucha do ucha faceta, wygniecione cyce, zdziwionych sąsiadów oglądających me wygibasy na schodach i.... ZERO...

szysza1 oby i u mnie tak gładko poszło :) A powiedz czy zdecydowałaś się na poród rodzinny? Czy mąż/partner cały czas Ci towarzyszył?

Ale wysyp cesarek! Trzymam kciuki dziewczyny!!!! Wszystko na pewno będzie super :) Ja już nie mogę się doczekać co i jak. Mam rodzić SN, ale u mnie cisza i spokój. Skurcze zerowe. Pewnie będę musiała zaczekać dłużej. Powodzenia i opisujcie wrażenia ze szpitala, pamiętajcie, że reszta czeka na...

Ja jutro myję okna. Dzisiaj już byłam na dalekim spacerze i nawet zakupy przytachałam duże. Może coś ruszy?:-p

Najlepsza była moja bardzo daleka znajoma. Miałyśmy styczność ze sobą jakieś... 10 lat temu(!) i widziałyśmy się na ulicy może 3 miesiące temu... i ostatnio patrzę na FB, a ta mi zamieszcza posta na tablicy.... ŚNIŁO MI SIĘ, ŻE URODZIŁAŚ! URODZIŁAŚ??? Nie skomentowałam. Rozumiem jeszcze jakąś...

Byłam dzisiaj na KTG i aż chce mi się płakać. NIC ... NIC.... Kompletnie nic się nie dzieje. 2 tygodnie temu usłyszałam, że łożysko mi się starzeje i zwłókniałe, a oni nawet nie chcieli mi dzisiaj zrobić usg. I jeszcze lekarz, który ma chyba ze 100 lat i trzęsące się łapska stwierdził żebym...

Maria no to GRAAAAAATKI :)))))

crazy!! Ale Ci dobrze! Co prawda inaczej wolałabym przeżyć swój poród, ale najważniejsze, że już wszystko za Wami. Miałyśmy chyba ten sam termin... a ja dalej czekam na rozwój sytuacji :dry:

A ja za to spałam jak kamień. A dzisiaj cały dzień spędziłam na powietrzu i jeszcze byłam w IKEI. Czuję się fantastycznie i mam ZERO skurczy :dry: A tak jakoś chciałabym żeby się ruszyło. Nie mogę sobie miejsca znaleźć. Któras z Was mówiła, że ma w domu duże dziecko (mówiąc o facecie) bo gra...

olinkaa - wielkie gratulacje :)))))

basia GRATULACJE!!!! Mam nadzieję, że napiszesz relację, bo zdaje się że rodziłaś na Ujastku!

O widzicie to u mnie ZUS już w środę przelał. Ja to aż nawet się wystraszyłam, bo jak tak nagle dostaję przelew to prawdę mówiąc nie wiem w co najpierw inwestować: rachunki, zakupy, jakieś zaległości, żeby tylko zostało na jak najdłużej. A mnie chyba odszedł czop :-). Cały czas powtarzam...

Mój mnie zadziwia na każdym kroku. Jest ratownikiem i jak dotąd zawsze robił mądrą minę i chwalił się, że wie wszystko co i jak, co się może zdarzyć... A ostatnio, kiedy już przypominam wielki balonik widzę jak zaczyna panikować. Śpi na krawędzi łóżka bo panicznie boi się mnie przygnieść, a...

Ja na ostatnim KTG miałam 92/60. Pielęgniarka spoglądała na mnie spode łba, ale u mnie oprócz ospałości nic to nie wywołało. A za to dwa dni temu 150/80 - czyli u mnie też skacze. Może to pogoda?

Tez miałam kiedyś taką gulkę. Zamarłam, kiedy podbarwiło krwią. Okazało się, że to jakiś rodzaj kaszaka i sam się wchłonął. Sprawdź pod palcami, jeśli przesuwa się razem ze skórą to może być właśnie jakiś rodzaj tłuszczaka, który sam zniknie. Zaczęłabym się martwić gdyby siedział mocno w...

Ja chodzę do lekarki Baligi-Pałki. Nie mam lekarza z Ujastka, właściwie nikogo tam nie znam :) A co do ubranek to pogubiłam się ile mam kompletów. mam kilka pajaców, jakieś śpioszki, bodziaków trochę, czpaulki, niedrapki i skarpeteczki. Poza tym linomag, pieluchy jednorazowe, kilka tetrowych...

Ja dopakowałam trochę pieluch tetrowych. Na stronie napisano żeby wziąć ich aż 10!!! :confused: Jedna z dziewczyn, które już rodziły na Ujastku poradziła mi żeby wziąć więcej niż 3, bo panie opiekujące się maluszkami żądają pieluch nawet do wycierania bobasków po kąpieli. Byłam kiedyś w pon na...

Ja się wybieram rodzić na Ujastek :) Ale ten świat mały! Byłam wczoraj na wizycie. Wszystko w porządku. Szyjka lekko się skróciła i wycentrowała, ale zamknięta. Kinia wazy 3,5 kg. Przepływy w normie. Łożysko jednak już stare i muszę się umówić na KTG na koniec tygodnia. Żadnych skurczów nie...

Ja pochłaniam rennie. Inaczej nie wiem czy przespałabym choć jedną noc. Wszystko mi leci z rąk. Właśnie zrzuciłam lampę i siedzę wokół szczątków żarówki :baffled::dry: AAAARGH!! Co za dzień...

o matko, to moja Kinga urodzi się z fryzurą jak u Violetty Villas :-D:-D:-D

Hej dziewczynki. Jestem dzisiaj jakaś taka niespokojna. Dosłownie wszystko mnie niepokoi. Nie ma jakiś racjonalnych powodów do takiego nagłego zamartwiania się, ale wszystko o czym pomyślę doprowadza mnie do lęku. A to rachunki, a to gniazdko do naprawy, a nawet jakis reportaż, który obejrzałam...

mdm :-) podejrzewam, że tak właśnie jest. Chodzi mi raczej o dietę jaką trzymacie karmiąc piersią. Jak maluszki reagują na to co jecie?