Wyniki

meldujemy sie z naszą curcia urodzoną 5-go czerwca :) Szczecin Arkońskie . Mr_skrzatek , Skrztka i Madzia

melduję kolejną rozdwojoną czerwcóweczkę :) . 5-go czerwca o 15:04, siłami natury "urodziliśmy" z moją Skrzatką małą Magdusię , 2850 waga , 51 cm wzrost. Planowany termin 17.06.2006. Dziwczynki czują się dobrze i od dzis już w domku :)

dziewczyny nieziemska kopalnia wiedzy na temat obecnych zakupów : http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=23334&w=17687075&v=2&s=0

jako mąż mojej kochanej brzuchatki :) też mi chyba z kilogram przybyło :) jak ona je co 2 -3 godzinki to mnie tez sie chce ale nie zapuszcze takiego brzuszka jak mój skarb bo ona szybciej zrzuci ;) a co do bycia w ciąży razem to u nas jest to od początku wspólne bycie w ciąży :)

ostatnio byliśmy ze Skrzatką na ślubie naszej przyjaciolki. ona polka on z USA zreszta tam mieszkaja i rok temu wzieli cywila a teraz sie pobierali koscielnym u nas . bajer :) P.S. Agatie a tobie nie lepiej u nas zalatwic? skad jestes w Polsce?

i pewnie czesciej sie bedzie osobiscie pokazywac na forum :) i na GG :)

Oliwerko od dzis już jest na zwolnieniu w domku więc teraz juz przystopuje :)

już jest ok , jestśmy po wizycie. skonczyło się przepisanie duphastonu i no-spy oraz L4 :) ale ogolnie jest OK . Moj pracoholik sie po prostu nie oszczędzał ;)

a co do zażywania no-spy nasza ginka na pierwszej wizycie powiedziała że nie ma co wsytymywac sie w bulach i zaciskać zęby lepiej wziąść no-spe i wyleżeć :)

Uparta Baba = Skrzatka mówi że były b. silne i że idzie jutro do pracy :)

Skrzatka gzrecznie zapakowana do łóżeczka :) na razie sie uspokoiło. No=spa chyba działa wyczytałem ze 6-8 dziennie można a na razie 3 zażyte :). Jutro planowana wizyta u ginki ale uparta Skrzatka jeszcze jutro do pracy gna :(

w takim razie wszystkiego najlepszego :) Ja dostałem na swoje urodziny (a dokładnie 2 dni przed) najwspanialszy prezent :) dwie kreseczki na teście :) pozdro

a na jakim toforum urzęduje mr HAN SOLO :) ja się przyznam jako stary motomaniak zaglądam na forum Klubu Cytrynki :) regularnie :) pozdrawiam wszystkie cieżarówki i ciężarowców :) "niech moc będzie z wami" :)

Jasne. Jak już pisałem to SKRZATKA :) najcudowniejsza z żon :)

oj troszczy się troszczy :) uwielbiam dbać o moja Skrzatkę , a po necie z informacjami o ciąży i bąbelkach chyba nawet ganiam więcej niż ona :) ale to z racji jej wiecznego zapracowania :)

mam pytanie żona dziś odebrała wyniki i IgG ma 94,0 co to oznacza? Czy pędzić do ginki? Żona złapała stresa więc ja piszę :)

Witam Jestem mężem SKRZATKI. Coś mi się wydaje że nie tylko ja "jestem z moją żoną w ciąży" ale zaglądają tu inni czerwcowi tatusiowie. Dajcie znać o sobie.