Wyniki

Moja córka tez miała 57 i myślę, ze z miesiac nosila te na 56 :)

Czesto ósemki, zwlaszcza dolne, nalezy usunąć chirurgicznie i wczesniej zrobic rtg. To moze dlatego :)

Ja leczylam zęby w poprzedniej ciazy ze znieczuleniem

Mialam połówkowe 4 tyg temu i bylo 422g, wiec orawue 2x tyle [emoji813] ale najwazniejsze, ze wszystko ok :)

I nie wywalają sie? Moja na bank by upadla na ziemie [emoji14]

Heja! Ja po wizycie. Wszystko super. Rosnie chlopak w siłę. 838g :) ssal kciuka, puszczał bańki z buzki, wywalał język, machal rączkami [emoji813] szyjka dluga, 4cm :)

Laski, a dostalysmy odpowiedź odnośnie zamkniętego wątku? :)

Haha! No córka taka mamoza, ze nie dala się u taty usadzić, w drodze z góry cyckała sobie pierś, aż zasnęła :) no i najlepsze, ze tyle co doszliśmy do auta i mega burza!! Na szlaku bym sie chyba ze strachu zabiła [emoji14]

Ja tez mdlenie i wymioty wczoraj, dzisiaj mdłości hardkorowe. No nie czuje sie najlepiej. Wypilam kawe na 3 lydki i jest zle. Pozniej zlaplam krakersa od córki i tak mi źle na nowo, ze szok :( Szykuje sie powoli na wizyte. Mam na 16, ale po drodze musze odebrać wyniki z labo. Co do sprzatania...

Nam kobieta w skleoie moeila, ze on moze pełnić funkcję gondoli, ale mimo wszystko nie uzywałabym go na codzień

Ja mogłabym jeść kiszone ogórki i kapuste w niezliczonych ilosciach. Przy córce tez tak mialam :) Kregoslup - mnie cos w dole strzyka jak sie przewracam na łóżku

Ja niby nie mam smaka na słodkie, ale wczoraj zrobilam nalesniki i z nutellą i z bananem najlepiej wchodziły [emoji23] [emoji85]

Ja juz po labo :) po 14 będą wyniki, a na 16 wizyta :) to bedzie dlugi dzien [emoji23] Sky_84! [emoji1696] Kciuki

A nie mozesz zadzwonic? Wytrzymaj ten tydzień. Skoro nie kazała lezec. Ja w poprzedniej ciazy, po badaniu na samolocie w 28 tyg. Uslyszalam, ze szyjka mocno skrócona, do tego na opuszek rozwarcie, mam lezec, nie gotowac, nie sprzatac, wstawac do wc i tyle. Doktor był starej daty, nie umial...

No tak, jasne ze w wozku dopiero. Chodzi mi o to, ze nie musiałam robić transferu z fotelika do gondoli, gdzie jak nkeraz probowalam, konczylo sie wybudzeniem.

Tak. Z noda sporadycznie... Za to Dziąsła bardzo, ale to normalne w ciazy.

Hahaha, jeszcze nie korzystam w ten sposob :D

My mamy takie lozeczko i mogę polecic. Jest ladne, niedrogie i mocne, stabilne . No i ma szuflade, co mialo dla mnie znaczenie lrzy wyborze :)

Ja mam duzo rodziny w okolicy Bilgoraja/Tarnogdoru i w Zamościu :)

Dokladnie. Zostaje rysa w sercu i psychice na całe życie... Moja ciotka urodzila martwe dziecko w 7 miesiacu. To bylo kilkanascie lat temu. Moze juz 15, a dopiero w tamtym roku zaczela cokolwiek na ten temat mowic. Ile w jej glosie bylo żalu i smutku, ze tak to sie ułożyło... :(

Haha! W tym roku w maju na Wetlińską szlam z roczniakiem w nosidełku. Nie pytaj jakie miałam samopoczucie, myslalam ze ducha wyzione, a corka z tych lżejszych :D haha

A nie rozważałas tego, ktory rozklada sie na plasko? U mnie to byl mega komfort, bo jak corka zasnela w aucie, to wpinalam w stelaż, rozlozylam do płaskiej pozycji i spala wygodnie jak w gondoli

Tez uwielbiam uszka :)

Z której części? Bo jak 9kolice Zamościa - Biłgoraja, to bywam :)

No to do cybexa dokupisz gondole

Studiowalam w Zachodniopomorskiem. Och, jak tam wiało... :)

Gratuluję wizyty udanej. A historia ze znajomą.... BOŻE, JAK MI PRZYKRO :(

Tez tak ustaliliśmy, ze w sobote. :) O wlasnie. Dziewczyny, ktore mają podłogówke tam, gdzie zywa choinka. Sypie sie jakos nadzeyczajnie? Bo u mnie wojna o to, ze z zywej sie bedzie sypac i zebym ubrala sztuczna!

Haha, ja juz napalona przez ten snieg, najchetniej ubrałabym dzis choinke [emoji23]

Tak, z Podkarpacia. Duzo nas w sumie tu :) Mielec, Łańcut, Przeworsk, Bieszczady :) i nie wiem skąd jeszcze. A Ty?