Wyniki

Zależy chyba od laboratorium ja czasami od nich wyniki miałam już po 15, czasami dopiero koło 20

Ja bym podeszła...jestem wierząca ale nie aż tak, żeby mieć do tego negatywne podejście. Uważam osobiście, że jeżeli nauka daje nam takie możliwości to można skorzystać jeżeli nie ma innej opcji.

U nas nikt nie wie, jest to staranie o drugie dziecko i nadal mówimy, że jeszcze nie teraz, że wolimy poczekać. Jakoś w rodzinie nadal jest takie podejście, że przecież jak się chce to się ma. A nie, że się trzeba starać.

Ja widzę i cicho gratuluję :)

Ja sama mam niebolesne miesiączki, a przynajmniej nie jest to uciążliwy ból. Ale koleżanka na studiach co miesiąc wymiotowała...chodzić nie mogła bo miała takie bóle krzyżowe więc wiele kobiet niestety ciężko znosi okres.

Robiła któraś z was testy owu dalej po pierwszym pozytywnym? 17 czerwca miałam wyraźny mocny pozytyw, potem kreski były coraz jaśniejsze a dzisiaj znowu ciemna...nie jest to pozytyw ale wysokie stężenie...czy ten hormon tak skacze?

Kreska prześwituje ale jest też dużo rozmytego barwnika, albo zalany albo już zdjęcie późno zrobione :) ale wg mnie szansa jest

A u nas starania wstrzymane, mąż wczoraj się rano zaszczepił johnsonem a od 16 już gorączka, leży w łóżku ledwo żywy. Mam nadzieję, że mu szybko przejdzie. Test pozytywny był w czwartek, były wtedy starania, w środę też to może nic straconego :) ale facetom też zależy, wczoraj taki ledwo żywy...

Ja używałam gdy już krwawienie było mniejsze. Tylko nie wiem co ze skutecznością, czy coś pomagał czy wyciekało wszystko z krwią miesiączkową.

Bo ja też właśnie w tym miesiącu zrobiłam kilka testów i wczoraj np miałam na tym rossmanowskim taki ciemny pasek testowy a dzisiaj już zbladł więc też jest już po piku więc może masz rację :)

To są chyba z Rossmana te testy i ja też je mam i mi to na prawdę sporo ciemniejsza ta testowa wychodzi jak jest pozytyw. Nie jest może idealnie gruba ale kolor jest taki intensywny więc u ciebie wg mnie to jeszcze nie pełny pozytyw.

Haha może fachowiec w stylu "będzie pani zadowolona " :D

Ta klima to też jest taka zdradziecka...pamiętam jak pracowałam na początku studiów na infolinii i miałam kolegów takich co lubili się ochłodzić i ustawiali na 11 stopni...niczym w chłodni w mięsnym. Zapalenie gardła murowane

Oj tak pogoda piękna a jednocześnie męcząca. Po zwykłym spacerze z dzieckiem ma się opalone ramiona :D

U mnie znowu nachodzą myśli, bo ja już mam prawie 4 letnie dziecko, że nie poradzę sobie z drugim, że jak będą chorować to oboje na raz itd :D takie dopadają mnie lęki bo czasami z jednym jest ciężko

Fakt mój błąd... 4 tys

Ja właśnie gdzieś widziałam wyniki badań przeprowadzone na liczbie 4000 tys kobiet i tam badali ile poronień, wad u dzieci itd ale ostatecznie to chyba te wyniki nie odbiegały od norm, które naturalnie występują wśród ludzi.

Pytam bo ja byłabym w takiej samej sytuacji... drugą dawkę mam zaplanowaną na czas spodziewanego okresu...

Ja to zakładam na początku cyklu, że będzie co dwa dni a jak już wiem, że owu się zbliża to jakoś szkoda mi każdego dnia :D a przeglądając internet jest wiele opinii, jedni piszą, że zbadano i te właściwości są najlepsze co dwa dni, inni znowu żeby się kochać wtedy kiedy ma się ochotę i zaleca...

A pierwszą dawką będziesz się szczepić czy już druga?

Mój mąż też już wyrósł z sexu kilka razy pod rząd ale np rano i wieczorem to dla niego jak najbardziej. Tylko już sama nie wiem jak patrzeć na ten czas "regeneracji plemników" czy na prawdę coś w tym jest że potrzeba im ponad dobę

u mnie dzisiaj chyba peak lh...dziwne uczucie czuje jakby mi coś napieralo na lędźwiową część kręgosłupa, jakbym miała zaparcia a nie mam...jak myślicie kiedy męża fatygować. Działaliśmy wczoraj wieczorem a wczoraj kreska testowa była minimalnie jaśniejsza od kontrolnej

Ja też zdałam za pierwszym, ale było upalnie tak samo jak dzisiaj, pojechałam w mini haha egzaminator unikał kontaktu wzrokowego. Gbur niesamowity, stres miałam taki, że noga to mi aż latała na sprzęgle.

Mi np w tamtym roku cykl się wydłużył. Pojechaliśmy nad morze od 6 DC to potem przedłużył mi się o 4 dni.

Mi też wypada termin okresu w dzień obrony mgr :D przydałoby się wtedy zdać oba egzaminy heh

A ja znowu jakoś głupio mam ale zawsze w okolicach dnia wystąpienia owulacji mam wzdęcia...nie wiem czym to może być spowodowane ;)

Tak, co do tego nie mam żadnego ale. Jak najbardziej może się zdarzyć cykl bezowulacyjny, co do tej opinii nie mam zastrzeżeń. Ale kiedy proponuje się robienie testów bo one wg lekarza dają mi gwarancję, że odbywa się owulacja gdzie wiadomo, że peak lh może być a owulacji może nie być nie jest...

I właśnie często tu jest pisane, że sam test owu nie potwierdza owulacji a mi ostatnio gin na NFZ rzuciła tekstem, że mam sobie porobić testy bo nawet zdrowa kobieta czasami nie ma owulacji i właśnie wg takich lekarzy test owu to już gwarancja odbywania się owulacji 🤦

Nieeee wg mnie nie. U nas ja mam 0+ mąż A-, gdybyś ty miała czynnik rh - a mąż plus to wtedy można mówić o konflikcie serologicznym ale to nie wpływa chyba na zajście w ciążę.

U mnie dzisiaj dopiero 10 dzień cyklu więc spokój pierwszej połowy cyklu, nie odliczam jeszcze do testowania :) odebrałam dzisiaj wyniki posiewu moczu bo musiałam coś zrobić z nawracającymi problemami z pieczeniem przy oddawaniu moczu i szczypaniem w pochwie i niestety e.coli w moczu więc pewnie...