Wyniki

A to też już zależy od kobiety, jakie macie piersi i brodawki ;) Szwagierka miała jak to faceci brzydko mówią sutki jak wentyle od stara, zazdrościłam jej takich sutków długie grube łatwe do złapania przez dzieciaczki ale żeby z niego wycisnąć mleko to dzieci jej musiały się nieźle napocić...

Butelki Avent są dość popularne i często wybierane przez mamy ale ja osobiście nie lubiłam. Guma jest twarda smok dość krótki, szwagierka używała, na siłę chciała tą butelkę bo markowa droga itd a miała maluszka 2450 i nie miał on siły ssać z tej butelki, wolał najtańszą jakąś z canpolu z długim...

No właśnie np porównując Pepco i smyka to smyk 56 wg mnie to 62 Pepco

Ja jeszcze ostatnio naogladalam się reportaży w tv bo był ten dzień wcześniaka jak pokazywali, że rodzą i i ratują dzieciaczki po nawet 380 g to już nasze są większe 🤦 ale straszne to, takie maluszki co nawet oczu nie otwierają jeszcze już przychodzą na świat

A jak ogólnie u was dziewczyny sytuacja psychiczna? Samopoczucie takie psychiczne lękowe? Ja wam powiem, że jakoś przy tym covidzie coraz bardziej się boję. Niby się zaszczepiłam ale tyle tych przypadków nadal, ja to ja ale panicznie boje się o malucha w brzuchu a wiem, że stres nie pomaga. Mała...

Oj czasami posiedzieć w przychodni dwie godziny posłuchać jakie wszelkie babcie mają problemy zdrowotne haha umilą czas :D

Oo to ja znowu herbatka najlepiej z soczkiem malinowym i z cukrem :D ale ja to w pierwszej ciąży byłam zdziwiona tym, że po wypiciu uczucie głodu znika całkowicie. Nawet w brzuchu nie burczy

Ja kiedyś słyszałam rozmowę kobiet z punktu pobrań z panią z recepcji, że one jednak nie wiedzą jak nasz organizm zareaguje na takie stężenie glukozy i czy nie będą mieli jakichś akcji z objawami hiperglikemii itd i nie chcą brać odpowiedzialności na siebie tylko mają na podkładkę skierowanie.

Na 11 marca dopiero ale już się rozglądam ;) a nigdy nie byłam w tym szpitalu to nawet tak topograficznie nie wiem jak tam dostać się do porodu i inne sprawy organizacyjne

Ja też nie potraktowałam tego tak, że nie jem. Po prostu obserwuje na insta konto chyba mamy ginekolog czy jakiejś innej położnej i były do nich pytania i odpowiedzi i jakaś dziewczyna spytała czy można jeść majonez a specjalistka odpowiedziała, że nie zaleca się.

Ogólnie jak ze wszystkim, ja np. nie myślałam, że niby majonezu się nie powinno jeść. Nawet bym na to nie wpadła a niektórzy argumentują to, że w składzie są surowe jajka i można salmonelli się nabawić.

Ja jak miałam wizytę u gin i sugerowała mi co mam jeść żeby zawierało żelazo właśnie pani dr mówiła o makreli. Zapytałam się jej jak to jest, że niby nie wolno w ciąży a ona do mnie a to gdzie pani na mazowszu świeżą dostanie, warto jeść. Niby, że wędzona na ciepło to nic się nie powinno stać.

dużo zależy od jakiej wagi się zaczyna, od jakiego BMI :) ponoć u kobiet z większym BMI to mniejszy przyrost się akceptuje jako taki odpowiedni :D

Ja też coś koło tego. Ja z takim postępem tycia w pierwszej ciąży miałam 14 na plusie w dniu porodu. Ale waga wyjściowa była 60 kg ;) przy wzroście 170 ;) nie było źle, ogólnie tylko widać było powiększone piersi i brzuch

Wrzuciłam sobie w google to hasło i wyskoczyło mi to pojęcie i co i jak z tym. Ja nie miałam z tym problemy w pierwszej ciąży, teraz też jak na razie nie ale widziałam u kuzynki. Wysportowana dziewczyna po porodzie brzuszek płaski ale właśnie taki z "dziurą" rozeszły się mięśnie i nie wróciły. I...

A jak to się objawia??

Hej dziewczyny. Czy rodziła któraś z was w ostatnim czasie w szpitalu w Międzylesiu? Rozważam ten szpital jako wybór do porodu.

Ja nie pomogę ja plusik ;)

I ogólnie czytałam, że nie zaleca się powtarzania tego badania bo to jednak obciążenie dla organizmu wypicie takiej dawki glukozy. Chyba że już diabetolog zleci. Albo gin.

Ja po USG połówkowym trochę czytałam o cukrzycy ciążowej, wpływie itd bo lekarka, że dziecko raczej z tych większych będzie a pierwsze było 4200 więc gadała, że może cukrzycę mam. To tak szczerze mówiąc to nie jest to jakieś megaaaa poważne dla dziecka. Największy wpływ to ma, że właśnie masa...

Niby są chyba jakieś normy z góry określone w ciąży ale też chyba każde laboratorium podaje swój zakres. Na czczo jest zakres taki ciążowy podobno do 92 to masz wręcz niski :) a te następne wyniki jak dla mnie też ok, niskie nawet :) bo norma chyba coś koło 180 po godzinie i 150 po dwóch...

To wiadomo, każda chce donosić do końca :) a leżenie tez nie pomaga w późniejszym funkcjonowaniu bo to człowiek się taki zastały czuje ale jak trzeba to musimy się poświęcić :)

Właśnie czasami można sobie samemu pogorszyć wynik, złapanie od razu pierwszego strumienia moczu też może zafałszować wynik. Albo gdzieś dotknięcie pojemniczka w środku tylko, że te leukocyty są obecne więc pewnie coś się dzieje.

Podobno często u kobiet w ciąży wychodzą bakterie w moczu bez objawów infekcji. Ale wtedy właśnie chyba lekarz włącza antybiotyk. Nie masz uczucie pieczenia, parcia na pęcherz takiego większego niż ciążowe?

nie, ja np. mam leukocyty nieobecne a w badaniu osadu mam normę np leukocyty powinny być od 0,0 do 39, bakterie też mają konkretny przedział. Lekarz nic nie mówił? Czy jeszcze nie konsultowałaś?

Ja specjalnie na szczepienie kupiłam detektor tętna bo wiedziałam, że będę panikować. Ale ja osobiście uważam, że warto. Poza podwyższoną temperaturą będącą odczynem poszczepiennymi raczej nic nam nie grozi, chyba, że wiesz, że masz uczulenie na jakieś składniki szczepionki to może organizm tak...

Zalezy jaka waga ci się malucha szykuje, lekarz już pewnie widzi mniej więcej czy jest średniak czy duży ;) ja kupuję od 56 przy czym 56 to kilka sztuk tylko bo pierwszą córka przy masie 4220 założyła to 56 kilka razy

Również jestem zaszczepiona, pierwsza dawka 1 czerwca, zaszłam z owulacją około 18 czerwca, druga dawka odłożona na drugi trymestr przyjęta 6 października :) nie żałuję, aktualnie boje się zarażenia pomimo faktu, że się zaszczepiłam a dopiero bez to bym panikowała.

Ja też w pierwszej ciąży dostałam na początku tardyferon ale żołądek źle reagował, męczyłam się z zaparciami istnie czarnym stolcem. A na koniec mi lekarka kazała kupić jakiś zwykły bez recepty preparat, suplement żelazek/szelazo już sama nie pamiętam co było dostępne w aptece i mi skoczyła...

Tak niby jak dziecko po porodzie, jedno śpi cały czas a drugie już od malucha aktywne. Zobaczymy co nam się trafi, moje w brzuchu też głównie o 20 zaczyna tańce, mąż się śmieje, że dlatego, że baba i wstaje na barwy szczęścia i m jak miłość 🙆🤦