Wyniki

A co teraz/potem nowego? Bo nie chcę by jej jakiś składników brakowało.

@Iskra_82 moja pije z doidy, ale kupię też właśnie bidon bboxa, bo bardzo dużo koleżanek i jak widać tu też go chwalą.

200ml wody gotującej się, 2 łyżki kaszki, doprowadzić do gotowania, 3minuty i gotowe, ciągle mieszasz. A jak z owocami to przed dodaniem kaszki daje starte jabłuszko lub np gruszkę. Są jeszcze z tej firmy owoce w proszku, różdżki owocowe :-)

Napisałam hipp, a miało być help haha a jak tam Wasza alergia?

Kobietki, bo tak na czuja wszystko robię i potrzebny mi pomysł, kierunek itd. mianowicie daje już Martynie rano na śniadanie kaszkę bezglutenowa z hippa, na wodzie, z owocem (jabłka i banany je, gruszkę testujemy) albo bez, południu obiadek warzywa (ziemniaki, bataty, marchewki, dynie...

Dziewczyny, od której najlepiej zacząć? :-) :)

Martyna mnie zaskoczyła totalnie, pięknie je, od razu otwierała buzię i wszystko zbiera z łyżeczki. Mamy za sobą ziemniaka, batata i dynie, teraz próbujemy brokuł. Je przeze mnie przygotowane. Jak na razie tylko brokuł "mamusiu zjedz go sama" :-D Na szczęście zero reakcji alergicznych, a kupy...

Ciekawe hahaha :-D

Trzymajcie się i zdrowia dla synka! :-* dawaj znać co się dzieje :-(

to może być tylko gorzej :-D ja ledwo dałam spróbować ziemniaczka i usłyszałam, "kup cielęcinke i zrób temu dziecku zupę!" :-P Tyle w temacie rodziny haha Chociaż mam i takie sąsiadki co na środku drogi potrafią zapytać czy karmię piersią? :-\

wiem że na bank nie mogę ryb, malin i czekolady/kakao, bo jak to zjem od razu czerwone policzki, pojawiają się krostki, a na drugi, trzeci dzień brzydsza kupa, a nawet krew. Ostatnio jadłam racuchy i też taka reakcja, ale nie wiem czy to na jabłka, za dużo tłuszczu...nie wiem, nie wiem :-)

Mamy dokładnie tak jak pisze Iskra :-)

Tak w ramach tego co za oknem z przymrużeniem oka :-)

Ja ją uwielbiam :-) cudowną masz córkę :-*

Jak zwykle jesteście niezastąpione :-) i jeszcze jedno pytanie mi się nasunęło, jak długo mam podawać temu mojemu alergikowi jeden produkt żeby wykluczyć potencjalne uczulenie? 3dni wystarczy?

Na bank nie zje :-D tylko najpierw minie parę dni zanim ją przygotuje, a potem przez parę dni chce jej ją dawać, więc myślę czy mogę już gotowa papkę poporcjować i zamrozić? Czy z innymi warzywami tak można, bo ile to dziecko zje :-D

Dziewczyny, kupiłam Martynie piękną, ale ogromną dynię (małych nie mieli), a chce jej dać dopiero za parę dni. Co mogę z nią zrobić żeby jej szlag nie trafił?

Obawiam się, że u Nas będzie to samo i będę musiała mieć dziecko przyczepione do siebie albo oczy nawet w d.... :-( sama całe życie zmagam się z nadwagą i nie chce tego fundować swojemu dziecku. A to jak teraz wyglądam ciągnie się od wczesnego dzieciństwa

dobrze że Was mam, bo przy takim gadaniu już dawno uległabym :-) dzisiaj usłyszałam żebym chociaż odciągała mleko i dodawała do niego troszkę kaszki, to wtedy będzie na dłużej najedzona i więcej prześpi w nocy... O zgrozo... Skąd ja to znam... Mój pies jest ze schroniska i tyle ile mu dasz tyle...

Jeszcze zdążą sobie pojeść :-D ja muszę walczyć z głupimi komentarzami mojej mamy "Ty ją na tej piersi do 18-nastki zamierzasz trzymać?" i odpowiadam że jeśli będzie chciała to oczywiście... Takie głupie gadanie... A teściowa tylko dzwoni do mojego i pyta "Martyna dalej tylko na piersi?!"...

Na usg kazali nam przyjść na czczo 2godz po jedzeniu. W dwóch różnych miejscach dostałam takie wytyczne

Bardzo szybko zakumała o co chodzi, mam kubek doidy, bo chce w ogóle nie wprowadzać butelek. Dwa dni jej zajęła nauka. Teraz jak tylko zbliżam go do niej to wyciąga rączki i otwiera buzie :-) a w weekend chyba spróbujemy ziemniaczka, bo do naszego jedzenia też już tak robi, więc widzę że jest...

Wow to nieźle Wam idzie dziewczynki :-) My dalej tylko na cycu i od paru dni (przez chorobę) dostaje parę łyków wody z kubeczka. Jakoś mi się nie spieszy, szczególnie, że tak pięknie rośnie, a pierś wygodna sprawa :-P U Nas na zęby też się nie zapowiada, a ślinotok mamy już od ładnych paru...

@dżoasia wreszcie, nareszcie! :-) brakowało świeżej krwi :-D @misis188 a co tam "Wasze" pociechy robiły? :-) @Barburka jak rozszerzanie diety?

wszystko drożej w takim tempie, że cieszę się że mój mąż robi zakupy i nie muszę na to patrzeć... Ona z reguły jest okropny nerwus, więc zaskoczyła mnie. To też jej pierwsza choroba, same nowości dla wszystkich :-) Też mam z tego ubaw, to jest tak urocze, że mam ochotę ją zjeść :-D

nie, ale chyba zacznę haha myślę że pokochamy się z nebulizacją :-P

Polecam, mój tata jak to widzi to pyta co ja za zielsko tam daje :-D

Czy to jest normalne, że ona przy tym zasypia? Hahaha :-)

Ja czekam aż masło będzie kosztować 15zl, chleb 10zł itd żeby kasa się zgadzała... Tragedia

No i widzisz :-D ach te Nasze naiwne PISiorki :-P czytałam dobry komentarz kobietki, która urodziła 4 dzieci i dostanie emeryturę, że za te ich 1000zł kupi sobie szpilki, w których pójdzie do lokalu wyborczego oraz długopis i nim zaznaczy na karcie każdego tylko nie ich haha