Wyniki

Delikatnie mówiąc, wolałabym nie :-D

Moja szefowa odkąd wie, że termin porodu mam na wrzesień obstawia 10.09, bo Ona ma wtedy urodziny :-P i że na bank będzie podobna do niej :-D więc Ją tylko proszę, nie wtedy! :-D

No imię w sumie świeżutkie, bo wybraliśmy je ostatecznie w piątek hah będzie Martynka :-) ta moja kruszyna od początku pokazuje swój charakterek i pazurki, aż się boję co będzie po porodzie :p na razie leżę, leżę, leżę i będę się modlić, żeby grzecznie siedziała i sie nie spieszyla nigdzie...

Dzięki kochana! :-* ja dziś czekam na wieści od Ciebie :-) :-* będzie dobrze, bo musi! :-D

Mam od piątku biegunkę, częstsze skurcze, schudłam 3KG, a mała dobrze przybrała, czuję ją niżej, brzuch też mi się lekko obniżył, mam dosyć mocne bóle krzyża i jak na okres. @Barburka Bo też zapytałaś o objawy :-)

Dzięki dziewczyny, my już po :-) z malutką wszystko dobrze, waży 2700, więc tendencja pół KG na dwa tygodnie zachowana :-D gorzej bo mój organizm i łożysko dają oznaki zbliżającego się porodu i mamy nadzieję z Panią Doktor, że chociaż jeszcze dwa tygodnie wytrzymam, żeby księżniczka nie była...

Spokojnie, będzie dobrze, musi! :-* większość z Nas krwawiła na początku :-)

Za zamrożenie jednego dałam 600zł i teraz 400zł będzie za każdy rok przechowywania.

No a najgorsze, że jeszcze mają wrócić te temperatury, a wrzesień także ma być ciepły :'( :-(

Mnie się też właśnie wydaje, że moja ma codziennie czkawkę :-P takie bardzo równe uderzenia czuję, idealnie co tyle samo sekund przez minutę, dwie :-D ja jak się ruszam to totalnie Jej nie czuję, czyli podobnie :-) muszę się uspokoić tymi ruchami, bo bym chciała żeby ciągle dawała mi znać, że...

@Barburka wysłałam Ci plan porodu, ale się kiepsko prezentuje w prywatnej wiadomości :P otwórz na kompie, bo na telefonie totalnie nic nie będziesz widziała :P

No nie dziwie się wcale :-) a jak czujesz ruchy? Bo ja z dnia na dzień rzadziej, głównie wieczorami i czasem jak coś zjem takie rozpychanie

Szaleje! :-P W takim tempie jak Twój szkrab rośnie to zapomnij o ubraniach 56 :-D nieźle, chłop po tatusiu heh :-P ja mam wizytę we wtorek i to będzie mój 35+3 porównamy :-P mówił Ci lekarz coś o cesarce albo wcześniejszym wywołaniu?

Ciągle mówię mężowi, że takie żony jak ja to wyginęły hah a w nagrodę za to wszystko, za poród itp i że jestem taka niedoceniana to zażyczyłam sobie super ekstra drogi ekspres do kawy :-D ciekawe czy jak wrócimy do domu to będzie już na mnie czekał :-P

Hih wybacz, nie chciałam straszyć :-P ale w sumie został miesiąc do terminu z USG, więc to już ZA CHWILĘ :-D

Właśnie tego jestem strasznie ciekawa heh :-D

No właśnie moja Pani Doktor bardzo mnie przekonywała, żebym zgodziła się na cesarke, która mi zrobi (zostałam w klinice, która dała mi córkę, tylko zmieniłam lekarza, więc znała moja historię), ale ja chcę spróbować naturalnie :-) wiadomo jak trzeba to trzeba. Co do obiadów to zrobiłam właśnie...

I to jest kolejny argument na NIE CHCE! :-D

Spoko, tylko gdzieś popołudniu, wieczorem jak wejdę na laptopa, bo na komórce tego nie mam, a tylko na niej korzystam z forum :-)

Wiesz, to też mój pierwszy poród, więc wiem tyle ile przeczytałam, usłyszałam, albo wywnioskowałam haha :-D zewnątrzoponowego też nie chce pod żadnym pozorem, bo igła w kręgosłup przeraża mnie bardziej niż 10 godz straszliwego bólu :p a po drugie wtedy podobno nie czujesz tych skurczy i jesteś...

@Barburka Ogólnie jak będziesz potrzebowała pomocy to pisz, mogę Ci na maila nawet wysłać mój plan, albo listę rzeczy, które spakowałam :-) @shaggy Ty też dobrze wiesz, że Ja czekam na info :-D

Koleżanka zachwalała haha ja tego też nie chce, bo znając siebie nabawię się hiperwentylacji i padnę :-D

No to Ci córeczka "niespodzianki" porobiła. Grunt, że skończyło się dobrze :-)

Poczytaj najpierw co oferuje szpital w którym chcesz rodzić i czy musisz spełniać jakieś warunki. Z takich lajtowych masz np gaz, albo takie elektrody na krzyż, szczególnie przydatne (podobno) przy bardziej bolesnych bólach krzyżowych. Dużo na szkole rodzenia się o tym mówiło. Zrób z mężem plan...

I nie zmieniaj przy drugim :-P zastrzyki z hormonów to była przyjemność przy tym gów*** :-\

Przeżyłam w życiu dwa napady kolki nerkowej i parę innych "przyjemności" :-P uwierz mi, chcesz wtedy umrzeć heh

@misis188 My tu spać nie możemy i trzymamy kciuki za Was! :-* myślami i serduszkiem z Wami! :-* PS. trochę zazdrościmy, że już będziecie się tulić :-P

My też mieliśmy przy drugim podejściu PICSI i udało się dojść do dwóch blastek :-) gdzie wszystkie przy pierwszym odpadły w trzeciej dobie.

Neoparin akurat ma te igły krótkie i cienkie, ale cholernie tępe :-\ nie wiem czemu jeszcze nikt nie wpadł na to, by zrobić inne skoro to tak często kupowany lek :-\

Ja to w planie porodu mam nawet ujęte, że nie chce zadnych znieczuleń :-D liczę, że moja księżna nie będzie się za bardzo wygłupiała i posiedzi chociaż do początku września w brzuchu :-P spakowałam dzisiaj ostatnie rzeczy do torby do szpitala i zrobiło się jakoś poważnie :-D