reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wyniki

  1. R

    Kto po in vitro?

    Nie, nie, nie :-) w ciąży kochaliśmy się może 3 razy :-P w ogromnym stresie z dwóch stron, wszystkie razy były już w trzecim trymestrze :-) oboje doszliśmy do wniosku, że tyle wytrzymaliśmy to do połogu już niewiele zostało :-P
  2. R

    ciężaróweczki po in vitro

    Dzięki, obyś miała rację :-) już nie chce zmarnować tyle czasu, po wszystkim spałam od 21 do 9 dzisiaj i jeszcze w trakcie dnia :-) a samopoczucie idealne, jakbym w ogóle w ciąży nie była.
  3. R

    ciężaróweczki po in vitro

    Tylko wiesz, czułam się jak idiotka... Oni mi mówią, że nic mi nie jest, a mnie cholernie boli :-\ przyjmują mnie na salę porodową, a widzieli na ktg, że nie mam skurczy...i spędziłam od 4 do 15 czas w szpitalu, żeby się dowiedzieć, że przesadzam i wszystko jest ok. A najgorsze, że niczego na...
  4. R

    ciężaróweczki po in vitro

    Dzięki :-( ja już chyba tak strasznie chce urodzić, że nieracjonalnie do tego podchodzę.
  5. R

    Kto po in vitro?

    @nadziejaprzedewszystkim ogromne gratulacje! I wcale się nie dziwię, że tak zareagowałaś :-P ja bym chyba tego faceta wyciągnęła z tego auta i pobiła :-P grunt, że u Was wszystko dobrze :-) życzę zdrówka dla Was! :-)
  6. R

    ciężaróweczki po in vitro

    Muszę się Wam dzisiaj wyżalić jaką jestem melepetą... Czuję się jak idiotka... Mianowicie we wtorek wieczorem pytałam Was o ten czop, że najprawdopodobniej odszedł. O 1 w nocy zaczęłam mieć skurcze podbrzusza jak na okres i ból krzyża, siedziałam tam ze stoperem w ręce i tak do 3 w nocy, wyszło...
  7. R

    Kto po in vitro?

    Ja kupiłam i chyba jako jedna z nielicznych ciężarnych jej nie używam :-P tylko mnie wkurza heh :-D każda inna babeczka z którą rozmawiałam używa, że super sprawa :-P Ja od drugiego trymestru zaczęłam pić jedna słaba z mlekiem prawie codziennie :-) a herbaty czarne ze dwie, ale ciśnienie...
  8. R

    Kto po in vitro?

    Ja mam od nich pod sercem od 39tygodni córkę :-)
  9. R

    ciężaróweczki po in vitro

    No coś tam gmerała dzisiaj :-P zaczynam w stresie siedzieć i szukać innych objawów porodu hehe, za dużo jednego dnia :-D rozwarcie, otwarta szyjka i jeszcze ten czop :-P
  10. R

    ciężaróweczki po in vitro

    Kochane powiedzcie mi czy dobrze myślę i przepraszam za takie szczegóły... właśnie byłam w toalecie i na papierze miałam taki bezbarwny/żółty śluz bardziej galaretkę podbarwioną krwią, wcześniej też mi się coś takiego wydzielało, ale bez krwi. Czy to może być ten czop?
  11. R

    Kto po in vitro?

    Właśnie najzabawniejsze jest to, że po pierwsze dalej w to nie wierzę, ta ciąża to dalej abstrakcja heh, a po drugie mnie się ciągnie czas :-P
  12. R

    ciężaróweczki po in vitro

    Też się kręcę niemiłosiernie, plecy, bok lewy, prawy, od nowa :-D i tak jak wcześniej raz może zdarzyło mi się z trakcie nocy iść siku, tak teraz ze 3 minimum :p no ja się zdziwiłam pozytywnie, bo na 5 piętro weszłam z zadyszką, ale bez odpoczynku :-D a potem jeszcze posprzątałam heh
  13. R

    ciężaróweczki po in vitro

    No właśnie wiem, że mogę zacząć rodzić i nie muszę :-D to jest najgorsze, bo już tak strasznie chciałabym tego :-P koleżanka zaczęła rodzić z rozwarcie na jeden palec i po 5 godzinach tuliła już syna :-) każda ciąża jest zupełnie inna
  14. R

    ciężaróweczki po in vitro

    Bardzo mnie dziwi podejście Twojego lekarza, ja za tydzień mimo wszystko i tak miałam się zapisać, gdyby jednak nic się nie wydarzyło :-P powiem Ci, że mnie te miesiące się bardzo dłużyły, a już w ogóle te ostatnie tygodnie :-D czasem patrzę na brzuch, gadam do Małej, dotykam jak się gdzieś...
  15. R

    ciężaróweczki po in vitro

    Obyś miała rację! :-D
  16. R

    Kto po in vitro?

    My po wizycie i tutaj malutkie zaskoczenie, gdyż kruszyna prawie wcale nie urosła od ostatniej wizyty, tylko 70gram, więc ma 3070g i... mam rozwarcie na dwa palce oraz otwarta szyjkę, więc czekamy :-Dzdziwienie, bo w sumie nic nie czuje wyjątkowego i jakiś skurczy nie mam :-) może już w weekend...
  17. R

    ciężaróweczki po in vitro

    No właśnie mój mąż marzy, żebym zaczęła rodzić w piątek, bo ma małą lipę w pracy i to byłby najlepszy dzień heh i lekarka też polecała byśmy teraz szaleli w łóżku i chodzenie po schodach na Nasze 5 piętro :p istotne jest też to, że w piątek moja lekarka ma dyżur w szpitalu w którym będę rodzić...
  18. R

    ciężaróweczki po in vitro

    Spełniają się o tak! Tylko w Naszym przypadku trzeba o nie mocno walczyć, wręcz wydrzeć pazurami! :-) ale każdej z Nas zostanie to wynagrodzone prędzej czy później :-)
  19. R

    ciężaróweczki po in vitro

    My po wizycie i tutaj malutkie zaskoczenie, gdyż kruszyna prawie wcale nie urosła od ostatniej wizyty, tylko 70gram, więc ma 3070g i... mam rozwarcie na dwa palce oraz otwarta szyjkę, więc czekamy :-D zdziwienie, bo w sumie nic nie czuje wyjątkowego i jakiś skurczy nie mam :-) może już w weekend...
  20. R

    ciężaróweczki po in vitro

    To nie taka lista lista tylko luźne moje notatki ze szkoły rodzenia :-) u Nas faktycznie wszystko spływa na barki rodziców, nie ma żadnych jasnych informacji, wytycznych itd, trzeba zaufać sobie, ew. osobie która coś doradzi, a nie łudźmy się ile ludzi (lekarzy, położnych, koleżanek, rodziny...
  21. R

    ciężaróweczki po in vitro

    A ja uważam, że dobrze gdy ktoś podpowie coś rozsądnie, szczególnie że to pierwsze dziecko. Nie każdego stać, by wydać tyle tysięcy szczególnie po in vitro i kupieniu całej wyprawki dla Maluszka. Nasza to bardzo mądrze dzieliła, czy wybieramy się do żłobka itd itd.
  22. R

    Kto po in vitro?

    Ja też nie mam wskazań, a już 39tc :-) dasz radę, w połowie też miałam kryzys.
  23. R

    ciężaróweczki po in vitro

    Mam gdzieś rozpiskę i notatki od położnej co warto brać, czego nie itd, ale jeszcze się nad tym nie zastanawiałam :-) wiem, że niektóre są liczone w setkach a nawet właśnie tysiącach :-P trzeba dobrze przemyśleć. Dzisiaj mam tragedie, chyba takiej zgagi nie miałam nigdy :-(
  24. R

    ciężaróweczki po in vitro

    @Barburka Widzę z ruchami mamy podobnie :-P z dnia na dzień rzadsze i mniej je czuję, ale dzieci coraz większe, mało miejsca mają :-) stres straszny... Ja już akurat marzę żeby się zaczęło :-P
  25. R

    ciężaróweczki po in vitro

    Ja brałam duphaston do prawie 32tc, ale to też przez to że na samym początku krwawiłam.
  26. R

    Kto po in vitro?

    Mocz, morfologię i moje podwyższone wiecznie crp mam robić na każdą wizytę, tsh i inne hormony raz w miesiącu. Jeśli w moczu mam dużo bakterii to jeszcze posiew.
  27. R

    Kto po in vitro?

    Robiłam, transfer 03.01, a cytologia pobierana jakoś w ostatnie dni lutego :-) miałam bardzo delikatne krwawienie po, na papierze róż. Ale mnie to się zawsze zdarzało, nawet bez leków i ciąży
  28. R

    ciężaróweczki po in vitro

    U mnie znowu wszystkie za wcześnie, wręcz wcześniaki, więc zobaczymy czy będę wyjątkiem od reguły, czy jednak nie :-P jeśli będę po terminie to sex, okna itd mam w planach haha
  29. R

    ciężaróweczki po in vitro

    Podobno chłopcy lubią dłużej posiedzieć u mamy w brzuszku :-P nie wątpię, że nogi to Ci już odpadają :-\ ja w sumie to chciałabym już urodzić :-P ale to nie koncert życzeń
  30. R

    ciężaróweczki po in vitro

    Częste, ale nie są regularne :-) Rano od 10 do 12:30 myślałam, że będę po męża już dzwonić, ale się uspokoiło, wieczorem podobnie od 19 do 21 szaleństwo i znowu po niecałych dwóch tygodniach przerwy przykulała się biegunka :-\ więc leżę i się zastanawiam, czy fałszywy alarm, czy jednak powinnam...
Do góry