Wyniki

Hmmm, a może warto by było usiąść i pogadać? Powiedzieć co Wam nie pasuje, jakieś granice wyznaczyć. Jak pojawi się dziecko to będzie jeszcze gorzej. Może już lepiej teraz ten temat poruszyć. Może w drugim trymestrze co by pożaru nie wzniecić bo to hormony szaleją 😂

Hmmm...ja nie przypominam sobie żebym kiedykolwiek tak miała, może w tym dniu kiedy było badanie to był lekki dyskomfort ale nie utrzymywał się długo.

O kurde, co ciąża i robi z kobietami 😂 Dobrze, że mąż wyrozumiały 🙈 Co do teściowej to cóż. Nie wyobrażam sobie mieszkać z teściami, choć są w porządku, są mega w zasadzie. I może z nimi bym nie miała problemu. Za to mój mąż z moją mamą by nie wytrzymał a przynajmniej ja na pewno 😂 Choć ja bym...

Spokojnie, ja o prenatalnych też jeszcze nie myślę, najpierw pierwsza wizyta u gina a jest we wtorek. Koło 7-8 tygodnia umowie się dopiero na prenatalne. Też mam problem z czasem..dwójka dzieciaków na głowie, chce się uczyć do nowego zawodu i nie wiem kiedy 🙈 A jeszcze za tydzień wracam do pracy..

W poprzedniej ciąży lekarz kazał profilaktycznie wstrzymać się z seksem do 12 tygodnia, raz bawiliśmy się pieszczotami a potem po 12 tygodniu przyszły krwawienia, skurcze macicy i było po seksie do końca ciąży. Także jestem ciekawa jak teraz. Wstrzymujemy się póki co bo sama mam obawy a jeszcze...

😔 trzymaj sie, może jeszcze nas nie opuszczaj, może jeszcze się uda. Skoro lekarz powiedział, że jest nadzieja to trzymaj się jej.

Mi też ssanie na jedzenie się włączyło. Muszę się pilnować bo poprzednia ciąża to był rekord kg jakie mi przybyły. A jeszcze wielu rzeczy jeść nie mogę i jestem w dołku kulinarnym chociaż mam nadzieję, że ta ciąża zmobilizuje mnie do gotowania.

Ja, jeszcze ja 😁

A coś miał jeszcze napisać, nie wiem badania czy coś? Ale ładnie ☺

W poprzedniej ciąży jak byłam koło 10 tygodnia musiałam pilnie dorobić badania i wyjść po prostu w trakcie pracy, a żebym nie musiała odrabiać to trzeba było poinformować. Tak bym nie mówiła. A teraz, hmmm...nie wiem kiedy, najpóźniej jak się da 😂 🙈 o ile lekarz puści mnie do pracy

Ja miałam się wybrać na gastroskopię ale tu pandemia a teraz ciąża i trzeba temat odłożyć. Ja mam z kolei zapalenie jelita bo i dieta. Coś czuję, że ciąża z córką rozkręciła to zapalenie na dobre. Oj jadłam niezbyt zdrowo 😂

Ja mam niby refluks ale nie jest poparty żadnymi badaniami tylko moim opisem. Na szczęście nie miałam okazji wymiotować ani w pierwszej ani w drugiej ciąży.

No ja dopiero we wtorek idę, będzie przełom 5 i 6 tygodnia. Ciekawa sama jestem co tam zobaczę. Będzie dobrze, nie stresuje się :)

Na grupie mam listopadowych z zeszłego roku robiłyśmy tak, że na początku był założony wątek prywatny, funkcjonował jeszcze ogólny. Dziewczyny czekały chyba trzy czy cztery miesiące. Jak pojawiały się nowe na ogólnym i były dość aktywne to były zapraszane na prywatny. Potem już szans nie było bo...

Trzymam kciuki żeby było wszystko dobrze. Najlepiej zająć czymś głowę , wiem, że to łatwo się mówi ale pomaga :)

Oby, poprzednio te bóle były zupełnie inne, bardziej się boje ze względu na poprzednią ciężką ciążę. Może stąd większa panika. Ja też kilka ładnych lat spałam w koszulach. Teraz jak się zrobiło za oknem chłodniej to przerzuciłam się na piżamę. Nie martw się, ogólnie to jest tak, że klika dni...

Teraz 5 tydz według om.takie pojedyncze dość mocne kłucia. Nie ciągłe. W nocy jeszcze dwa razy czułam i na razie jest ok.

Zobaczymy jak w nocy będzie i jutro. Nospe wzięłam więc mam nadzieję, że będzie ok. W sumie pierwsza wizyta będzie we wtorek dopiero. Mogłam już na ten tydzień ale to by było za wcześnie więc bez sensu.

Tak, tak, to jest normalne, u mnie to zupełnie inne klocie. Tak idealnie pośrodku podbrzusza .. Mimo już dwóch przebytych ciąż to takiego bólu nie miałam.

Dziewczyny, czy któraś z Was ma bądź miała takie kłujące, nagle bóle podbrzusza? Takie punktowe i trochę rozlewające się w jednej linii. W poprzednich ciążach tego nie miałam i jest to dziwne. Trochę zaczynam się obawiać.

Skąd Wy bierzecie takie brzuszki 😍

O jaaa, jaki już duży! Aż trudno uwierzyć :D

Czy ja wiem, trudno ocenić bo ja jestem jedynaczką. Co do rozstępów, to po ciąży jak brzuch trochę zszedł to byłam załamana rozstępami a teraz po nich śladu nie ma . Ale smarowalam od początku w zasadzie brzuch i uda oliwką, a po maselm do ujedrniania po porodzie Ziaji. Myślę, że już sam masaż...

To Ty kruszyna jesteś! No tak, może być widać wcześniej. Chociaż ja w pierwszej też byłam szczupła, i brzuch mi wybiło koło 22 tygodnia a wcześniej nikt nie wiedział z otoczenia, że w ciąży byłam. Nie było widać.

A co będzie zimą , czy jak będzie padać, weź stój w kolejce w taką pogode

A u mnie mdłości się rozkręcają 🥴🤢 Och, jakby nie mogło być fajnie, lekko i przyjemnie...

W drugiej ciąży też było szybki widać u mnie brzuch, w 12 tyg już ładnie był zaokrąglony. A to Twoja pierwsza ciąża? Przepraszam jeśli już pisałaś a ja nie ogarnęłam tego. Ja w drugiej zanim się dowiedziałam, że w ciąży jestem to też mnie wywalało i dziwiłam się dlaczego spodni nie mogę dopiąć...

Co do szefostwa, moj nie bedzie zadowolony bo jeszcze dobrze po macierzyńskim nie wróciłam do pracy a znów w ciąży jestem. No ale cóż, życie..

O kurde, no to współczuję...zawsze u Ciebie tak dużo ludzi? Ale termin :o wszystko jest tak poopozniane? Mój syn ma na imię Tymon☺ Córka to Oliwka, i jak tak wybierałam, żeby właśnie nie powtarzało się imię w rodzinie bo też tego nie lubię. Ogólnie nie lubię nadawać dzieciom imion które z kimś...

Tak jak piszą dziewczyny, lekarz na nfz wystawi skierowanie i badania masz za darmo. Prywatnie trzeba płacić.. Heh, wcale się nie dziwię jak i ja wypadne na lipiec, no ale do wtorku jeszcze muszę poczekać. To będzie Kamil Senior i Kamil Junior 😅