Wyniki

Spacerek

Laydeek- dobrze by było żeby zobaczył to alergolog. My byliśmy i nam nie kazała absolutnie natłuszczac i przeszło. A jak natluszczalismy to nie pomagało. Na zdjęciu ciężko dojrzeć jak to dokładnie wygląda.

A chyba że tak. Bo u nas w przychodni babki to porażka.

Alecta- my dlatego chodzimy prywatnie. Nie muszę się martwić, że go nie przyjmą, a co najważniejsze to wiem, że dobrze wylecza. My czekamy na położną. Ciekawe ile jeszcze razy przyjdzie.

Na kaszel syrop Prospan. Rewelacja!

Nieobecna- super że w domu. A mąż? Przetłumacz mu lopatologicznie że go potrzebujesz w domu. Alecta- ja daje Cypkowi omegamed odporność w saszetkach. Bp też tranu nie chce inaczej przyjąć. Znowu pogoda do dupy. Ech niech już będzie wiosna.

Oj Alecta zdrówka dla Tymka.

Może to taka myszka.

Padam na pysk. Jeszcze jutro hardcore i z górki. Masakra! Niech już będzie lato.

Nieobecna- super że już po wszystkim i że wszystko się udało.

Ja tam pije normalną.

My poszlusmy na spacer na pół godzinki mimo tego wiatru. No nie chciał mały gad usnąć w domu. A tylko na klatkę wyszlismy i śpi :D Megami- u nas może być jedna godzina czy dwie. Ile Ci tam pasuje. Doggi- o mamuniu! Szybko! Mcpearl- my plesniawki smarowalismy wit.C z ampułki. Ale to tylko na...

Goferek- my też w czwartek na szczepienie. Nulini- i jak tam? Usnął?

U mnie też cisza. Chłopaki w szkole i przedszkolu, mąż na dzionce. Chociaż mąż mógłby być w domu. Dziś będzie o 21. Jutro jedzie o 7 rano i wróci dopiero w czwartek po 8 i od razu na szczepienie. Kacper nie chce jeść, boi się o aparat. A mnie szlag frafia. Musiał Piotrek rano użyć szantażu że...

Nieobecna- kciuki zaciśnięte. Będzie dobrze. Mój w nocy też wrócił, oby na dobre. Zasnął o 21 i pobudka o 2.30 i o 6 no i o 8. Pogoda straszna! Znowu w domu!

Pani doktor bredzi. Zmien lekarza. Mój przez 5 tygodni przybral 1600 i jest to super wynik.

Laydeek- jeśli to jest łojotokowe zapalenie to nie wolno natluszczac.

Za jaką robotę o 22?

Laydeek- też trzymamy kciuki żeby to nie AZS. My na szczepienie w czwartek, wszystko zniose byle tylko nie goraczkowal.

U mnie też na pue pojawiło się późno jakie kwoty i kiedy. Kacper wrócił od ortodonty i ma aparat założony na górę i dół. Ale się cieszę, jeden problem z głowy. Ja Frankowi wsadzilam smoka na siłę i uspilam w wózku. Godzinę pospal.

Femme- ja zawsze tak jakby krece oczkiem przez powiekę. Wtedy się przemieszcza. Kurcze nie wiem jak to wytłumaczyć tak jakbys tarła delikatnie oko

Nulini- pokaż :) Kuźwa dziś będzie ciężki dzień. Od rana leje i tak ma być przez cały dzień, czyli nici ze spaceru :(

Doggi- który? Ja chciałam oglądać ten z Brodzikowa, ale Franek ostatnio swiruje i jak tylko usnie to ja też idę. :)

Franek coś niespokojny. Spać nie chce, płacze i krzyczy. Chłopaki szczęśliwi bo jutro jeszcze wolne bo Kacper jedzie z Piotrkiem do Gorzowa do ortodonty. Będą mu zakładać aparat stały. No i Cypriana wyśle z nimi może mu Piotrek buty kupi.

Mój diabeł też się śmieje i zaczyna guglac. Dzisiaj mamy dzień dziecka i Franek się nie kąpie. Od czwartej dawał taki koncert i dopiero usnął. Uff

Laydeek- straszne :( biedni ludzie.

My też byliśmy na spacerze ale szybko wrocilismy bo wiatrzysko straszne. Mama gotuje obiad a ja mogę chwile odsapnąć. Trochę szkoda że dziś jedzie, ale z drugiej strony lubie pobyc sama. Nulini- super!

Alecta- jak to szybko zlecialo! Dopiero mama przyjechała a tu już tydzień minął. Agulqa- przykro mi z powodu wujka :(

Sama sobie śpij :P

Nulini- my też nigdzie nie wychodzimy. Także spokojnie, nie jesteś sama. Mlody wykapany leży w łóżeczku. Nie śpi, ale chociaż się nie drze :D