Wyniki

I widzisz! Urosły! ❤️🤗 Super wiadomość! 🥰

Konował! Prostak! Burak! I tacy ludzie nie powinni być lekarzami! Zwłaszcza w dziedzinie niepłodności... to tak jak klientki mąż który jest na OIOMie przez lekceważenie zawału serca przez SOR i lekarka mówi "Mąż raczej z tego nie wyjdzie. Ale ma pani piękne buty" No lać po mordach i patrzeć jak...

Moja kumpela okolo 9000zl z refundacja i 2 podejścia. Każdy przypadek jest inny... Inna znajoma bez refundacji 17000. Koszty z kosmosu...

Mojej kumpeli pobrali za pierwszym razem pęcherzyki ale żaden nie nadawał się do zapłodnienia. Więc kolejny raz podchodziła do stymulacji. Apteka, apteka, apteka 🙈 Samo dofinansowanie obejmuje chyba punkcję, zapładnianie tych pęcherzyków i transfer. A wszystko inne jest płatne. Jeśli pokręciłam...

Nie ma co ukrywać, koszty są ogromne. Patrząc na to co się aktualnie dzieje w kraju to jakiś dramat.. Ale wiem, że nawet gdyby jakkolwiek się nie udało to będę się cieszyć, że próbowałam. Wiadomo, będę mieć nadzieję, że jakoś damy radę. I ściągamy tylko pozytywne myśli kochane! 🥰💪❤️

Gdzieś czytałam, że te leki, recepty mogą być refundowane, ale nie wiem jak to jest dokładnie i czy trzeba spełnić jakieś warunki i jaka jest ta refundacja 🤷🏻‍♀️

Moja kumpela jak podchodziła z dofinansowaniem w invimed to mówiła że tak naprawdę apteka sporo kosztuje. Ja jeszcze jestem przed tym wszystkim więc nie wypowiem się bezpośrednio 🤷🏻‍♀️ ale dziewczyny może naświetlą temat kosztów aptecznych? 🤗

No pewnie, że jest! Wierzę, że się uda! 🤗💪

No i super! Trzymam kciuki 🤞❤️ A te wizyty w aptece to podobno są najdroższe... Straszne koszty. Dużo ludzi nie stać na to. Chory system mamy. Sama się boje ze możemy nie dać rady ze względu na koszty. Ale spróbujemy! Warto. 🥰

No to oby zastrzyki podziałały! 🤞🤗

Dajcie znać jak będziecie po wizytach. Trzymam kciuki od samego rana 🥰🤞🤗

Dokładnie. U nas jak sinusoida. Raz dobrze, raz dolina. Ale pamiętajmy, że walczymy o największe marzenie! I przetrwamy wszystko! ❤️

Stres potrafi tak człowieka przygnieść i sparaliżować, że masakra. Stres, złe samopoczucie, załamka i już mamy krok do depresji. I niestety wszystko oddziałuje potem na ochotę na sex 😔 czasami przydał by się przycisk "wyłącz"

Kawę pije rzadko. Herbatki lubię 🥰 ale poświęcę się i ograniczę 😅

To kiepskie rekomendacje... A nie myśleliście żeby gdzieś jeszcze skonsultować ?

Boże! Ja już go uświadamiam, że ten raz co oddał to wierzchołek góry lodowej 😂🙈 chce dzidziusia, ale te badanie nasienia to jest pięta Achillesa 🙈

Dziewczyny a pisałyście, że rezygnujecie z herbaty, kawy. Chciałabym się dowiedzieć czy to w trakcie samej stymulacji? Czy wcześniej i o co z tym chodzi? 🤗🥰

Dziękuję za odpowiedź! Myślę, że przy wynikach narzeczonego to będzie konieczne. Zresztą lekarz wspominał o tym, że po kwalifikacji będzie trzeba umówić się na powtórzenie badania nasienia wraz z fragmentacją.

Też tak mam. Załamka, zły nastrój, płacz itd. A na drugi dzień nowy pogląd, lepsze nastawienie, chęci do działania. Mamy prawo do wahań nastrojów. To co przechodzą pary starające się o dziecko a nie mogące go mieć od tak, wiedzą tylko te co są w temacie. Ludzie nie wiedzą co to jest za walka...

Kochana ❤️ w razie czego gdyby nie doszło do punkcji teraz, to jest nadzieja na kolejny cykl! Może inne leki zapiszą, mocniejsze albo po prostu organizm na nie lepiej zareaguje! Głowa do góry! 🤗🥰 Zobacz jak daleko już jesteście. Praktycznie o krok. Trzeba ściągać pozytywne myśli!

Mogłabyś mniej więcej nakreślić co to za dodatkowe badanie? I co oznacza wynik 28%? U nas lekarz też o tym wspomniał, ale to dopiero jak wrócimy do kwalifikacji..

Biedna 😔 miejmy nadzieję, że te 2 dodatkowe dni sprawdza się i urosną pęcherzyki!

Organizm słabo reaguje na stymulacje? 😔

Wierzę. A czekanie najgorsze. 😔 I te wizyty częste. Człowiek myśli, że może to już, a tu znowu studzą emocje. Dużo wytrwałości i cierpliwości kochana Ci życzę. Każdej z nas przyda się ❤️ a jak będziesz miała gorszy dzień, zawsze możesz nam napisać. ❤️

Super! Szybko przeleci! 🥰

Teraz doczytałam. 🙈 U nas kryptozoospermia. Ja też nie jestem okazem zdrowia.. 🤷🏻‍♀️😔 Trzymam kciuki! 🥰

Również witam 🥰 Ja już byłam na kwalifikacji, ale muszą jeszcze pogrzebać w brzuchu i niestety muszę czekać... Dramat. Codziennie wstaję i proszę żeby był już koniec lipca 🙈 Ściskam! Wspieramy się wzajemnie! Koniecznie daj znać kiedy macie wizytę! I jeśli nie problem to opowiedz coś o sobie...

Dziewczyny też piszą, że D3 cały czas biorą, dodatkowo DHA i uwaga, koenzym Q10. Poczytałam i okazuje się, że ma on dobry wpływ na rozwój oocytów i później zarodka, właśnie przy IVF.

Trzymam kciuki ❤️🤞 koniecznie obie dajcie znać 🥰 @Katalinazed

Dziewczynki a jak u Was suplementacja witaminy D3 wygląda latem? Jak tak patrzę na moje suple to łącznie mam jej 4000 IU/dobę 🙈😅 W sumie, jak możecie podzielić się swoimi doświadczeniami z suplementami? Jakie przyjmujecie? Ja chcę zamówić, ale jest tyle opcji, że już sama nie wiem co wybrać 🙈...