reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wyniki

  1. Katharina85

    Marcowe mamusie 2017

    to taka piłka, którą się stosuje przed porodem- ponoć coraz bardziej popularne. rozciąga mięśnie kegla, pompuje się ją i jakby "rodzi" niby nieszkodliwa dla dziecka.. zapytam moja gin podczas następnej wizyty
  2. Katharina85

    Marcowe mamusie 2017

    Dziewczyny staram się nadrobić cały wątek od początku ale tyle tego że idzie mi to dość opornie ;) nie wiem czy temat był już tutaj poruszany- kto słyszał o Anibell? albo która z Was stosowała podczas 1 ciąży?
  3. Katharina85

    Marcowe mamusie 2017

    może zapalenie pęcherza?? ja to ostatnio przerabiałam właśnie..
  4. Katharina85

    Marcowe mamusie 2017

    Kalolek dzięki :) suwaczek mi pokazuje, że 24 sierpnia mija największe zagrożenie utraty ciąży, więc zacznę 12 tydzień wtedy, od razu mam na ten dzień wizytę u gin umówioną... czyli oby wytrwać te 2 tygodnie!
  5. Katharina85

    Marcowe mamusie 2017

    a jeszcze mam pytanie- suwaczek np liczy mi, że jestem w 9 tygodniu ciąży, inna aplikacja mówi że 9 tydzień i 1 dzień a "moja ciąża" że gratulacje, jesteś w 10 tygodniu... to się tak patrzy w przód czy jak?
  6. Katharina85

    Marcowe mamusie 2017

    Dziewczyny jestem przerażona, dzisiaj się przedźwignęłam i okropnie mnie brzuch boli... Poza tym dużo stresu w pracy, ogólnie dużo nerwów no ale ten ból brzucha.. czuję się jak po siłowni, wszystko ponaciągane... mam nadzieję, że fasolce to nie zaszkodzi!
  7. Katharina85

    Marcowe mamusie 2017

    Ola_fasola- tak sobie właśnie czytam forum od początku- ja też styczeń 85 :)
  8. Katharina85

    Marcowe mamusie 2017

    ja właśnie też robię hybrydy jakiś czas i nie wyobrażam sobie inaczej.. i jestem przerażona wizją spiłowania ich na poród bo paznokcie pewnie będą jak papier.. dramat :/ włosy też farbuję, bez przesady. ale znam kobietę, która w ciąży nawet antyperspirantów nie używa bo się boi chemii
  9. Katharina85

    Marcowe mamusie 2017

    Agnieszka, może to brak magnezu? Mi powieka drgała jakby wewnątrz, może faktycznie wrażenie jakby coś chodziło :) mi gin zapisała właśnie magnez dodatkowo bardzo mocny, ponoć bardzo wskazany w ciąży. biorę jeszcze jakiś zestaw witamin, kwas foliowy i lutagen. Najgorsze, że przyplątało mi się coś...
  10. Katharina85

    Marcowe mamusie 2017

    dlatego powoli oswajam się z tą myślą.. bo jak nie teraz to kiedy ;) widzę, że akurat w smutnym momencie wkroczyłam :( zanim zacznę zadawać milion pytań poczytam sobie to nasze forum co by się nie powielać. w każdym razie u mnie serduszko już bije, byłam 1 sierpnia. następny termin to 24.08 i...
  11. Katharina85

    Marcowe mamusie 2017

    To i ja się przywitam Termin mam na 16.03. Ciąża pierwsza, dość niespodziewana i niezupełnie planowana. Po początkowym szoku - okres spóźniał mi się tydzień (ale zrzuciłam to na stres) wykonałam test i tego samego dnia popędziłam do lekarza bo nie mogłam uwierzyć... Prowadzę bardzo aktywny tryb...
Do góry