Wyniki

Czopków wprawdzie nie próbowałam, ale płyny odpadają, bo Nadinka nie chce nic pić, no oczywiście poza cycusiem:-)

Ja też mam nie lada problem. Nadinka ma najnormalniej w świecie zatwardzenie. Męczyła się biedulka kilka dni, jak już udało jej się coś zrobić to tak niewiele i tak twardo, że aż żal się robiło na duszy. Ani trilac, ani suszona śliwka, ani "babciny" sposób z termometrem nie pomógł. Dopiero szare...

Dzieki dziewczyny za odpowiedź:-) Najgorsze jest to, że nie wiadomo na razie co jej jest. Bo drogi oddechowe ma czyste. Dostałyśmy skierowanie na badanie kału bo to mogą być jakieś pasożyty albo alergia na ... coś

Moja Nadinka też jest aniołkiem. Moja teściowa twierdzi, że to dzięki temu, że spokojnie przeszłam ciążę:-) Płacze tylkojak jej coś dolega albo jest głodna, nawet na mokrą pieluszkę nie reaguje. Nic się nie martw podrośnie to ci jeszcze pokaże:-D

Bardzo mi przykro, z powodu tak strasznej choroby twojego malucha. Jeżeli będziesz potrzebowała z kimś pogadać wal do mnie śmiało na gg. Musisz być dobrej myśli:-)

Może sama coś o sobie opowiesz. Wtedy każda będzie mogła przeczytać. Zawsze może się trafić pytanie na które nie chcesz udzielić odpowiedzi:-p

Z tym, że u mojej to wyraźnie jakieś przeziębienie, bo ma nieładny kaszelek. Dostała syrop, ale nie bardzo pomaga

Jakoś nie wydaje mi się, żeby to był dobry pomysł. Jeżeli dziecko płacze to znaczy, że czegoś od nas chce, a nasze zadanie polega na tym, żeby tę potrzebę zaspokoić. Nie wolno zostawiać dziecka płaczącego dla zasady "Popłacze i przestanie" małe dzieci trzeba rozpieszczać. Kilkumiesięczne dziecko...

Dziewczyny a ja mam pytanie. Nadinka dostała szczepionkę na pneumokoki i kilka dni później zaczęła kaszleć, nie ma wprawdzie temperatury, ale wyraźnie ją coś zbiera. Cz to oznacza, że szczepionka się nie przyjęła??

Ja też tu niedawno zawitałam:-) czytam, szukam porad i w miarę możliwości staram się pomóc. Dobrze, że jest nas coraz więcej, w grupie raźniej;-)

Tylko obserwuj czy to tylko o "krowę" się rozchodzi, bo jak była wysypka, a pojawi sie też po czym innym to może byc azs. Tak to się zaczęło u Nadinki. Na razie się nie denerwuj, obserwuj czy zmiany nie pojawiają sie w zgięciach nóżek, rączek czy na szyjce. Powodzenia, oby to była skaza białkowa

Nna szczęście u nas nie było aż tak źle. Temperatura nie była tak wysoka i samo przeszło

Ja stosuje u mojej małej właściwie odkąd pamiętam. One tylko uspokajaja rozdrażnione duszyczki:-D są niegroźne

Po szczepionce na pneumokoki nie jest u nas wesoło, Nadinka marudzi, w nocy budzi się co godzinę, ma podwyższoną temperaturę. Podobno może tak być przez 3 dni:szok::-(

Dziewczyny powiedzcie mi jak to jest z tymi kaszkami, bo byłam dzisiaj na zakupach i już nic z tego nie rozumiem:zawstydzona/y::no:. Są jakieś kaszki co się robi tylko z wodą (żeby nie zawierały mleka bo Nadinka jest uczulona) Czy ja muszę jej to w ogóle podawać? Jak to się podaję butelką...

A więc tak Nadinka zaszczepiona moje antybiotyki nie mają nic do szczepionki:-)

Moja Nadinka to przy waszych pociechach kruszynka. Ma 7 miesięcy waży 6,700 i ma jakieś 63 cm

Nas jutro czeka szczepienie na pneumokoki i jestem bardzo ciekawa co się będzie działo. Mam nadzieje, że będzie dobrze, bo to chyba zależy bardziej od szczepionki niż od dziecka

Tak się właśnie zastanawiam czy na tą niechęć Nadinki mogą mieć wpływ ząbki, które jakoś niechętnie zaczynają wychodzić. Dzisiaj przy kolejnej próbie zauważyłam, że Nadinka gryzie smoczek z butelki:-D

Llekarza na pewno zapytam, bo ta szczepionka kosztowała mnie prawie 300 zł :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: i jakby się nie przyjęła to .... nie byłabym zachwycona :no::no::no:

Jutro mam iść z Nadinką na szczepienie przeciwko pneumokokom, ale jest taki problem ja biorę antybiotyki. Cczy to czasem nie przeszkadza?? Pytałam wprawdzie pielęgniarki ale ona mi powiedziała, że raczej nie. No ale co to ma być te raczej:angry:

Chyba rzeczywiście nie pozostaje mi nic innego jak cierpliwość, chociaż szczerze mówiąc zaczyna mi jej powoli brakować:zawstydzona/y:

Muszę w końcu sprawdzić to z tymi centylami bo zawsze zapominam:zawstydzona/y: to witam w klubie "kruszynek":-)

Dzięki dziewczyny, na pewno spróbuję, pierwsza podpowiedź juz nie dała rezultatu, smoczek w butelce dopasowany do wieku ale dalej nic. No cóż będę próbować dalej:tak::tak::tak::tak:

U nas póki co to po szczepieniach była sielanka. Mała zachowywała się normalnie i spała tak jak zawsze. A teraz przed nami pneumokoki więc nie wiem jak będzie. A tak przy okazji ja biorę teraz antybiotyki, czy przez to mała musi mieć przesuniętą szczepionkę??

Pediatra dwa tygonie temu powiedział, że dziąsełka są spuchnięte więc ząbki idą, ale ich nie widać. Jak długo trwa takie wychodzenie??

Nie ma co przesadzać z tymi czapkami. Fakt wielkie słońce czy silny wiatr to wtedy czapka to mus, ale jak te dzieci mają się na cokolwiek uodpornić jeżeli cały czas będą w czapkach, no chyba, że mają chodzić w czapkach do końca życia:-p

U nas jest właściwie odwrotnie. Na początku nie było problemów ze spacerami, ale są teraz. Nadinka nie chce jeździć we wózku tylko chce być na rękach by wszystko widzieć. Spacer w pojedynkę jest wykluczony, bo muszę jedną ręką pchać wózek a drugą ją nieść. Co do uszek to proponuję cieniutką...

Mam problem. Moja mała nie chce pić z butelki. Nie chodzi o smak tego co jej podaję, bo próbowałam: wody, wody z cukrem, soczku, soczku rozcieńczonego z wodą, herbatki. Mała przez pierwsze dni była karmiona butelką i kilka razy butelką dostawała też moje mleko. Nie chodzi chyba też o smoczek bo...

No tak ostatnio miałam wrażenie, że sięgają kolan, ale do kostek jeszcze daleko więc nie ma źle :-D:tak:;-):-)