reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wyniki

  1. Yenna011

    Grudniowe mamy 2024

    Tak, ale biorę dopiero od wczoraj, mam nadzieję, że pomoże. Przy czym lekarz przepisał mi najmniejszą dawkę, bo powiedział, że generalnie bierze się go dopiero od II trymestru.
  2. Yenna011

    Grudniowe mamy 2024

    A mnie dla odmiany boli dziś brzuch, czuje że jest taki napięty i twardy. Pamiętam taki ból, ale to w III trymestrze, a nie teraz... Oczywiście już szukam dziury w całym, tym bardziej, że wszystkie dolegliwości ciążowe mi przeszły 🙄 chyba zwariuje
  3. Yenna011

    Grudniowe mamy 2024

    Mnie jedynie pomagają migdały blanszowane, w Lidlu kupuje :) a i jeszcze gorąca, gorzka dość mocna herbata
  4. Yenna011

    Grudniowe mamy 2024

    Uuu to brzmi przepysznie 🤤
  5. Yenna011

    Grudniowe mamy 2024

    I mam taką ochotę na słodkie, że o niczym innym nie mogę myśleć 😂
  6. Yenna011

    Grudniowe mamy 2024

    Dziewczyny trzymam mocno kciuki ☺️ Ja dostałam jakiegoś zastrzyku energii i dobrego samopoczucia. Zjadłam normalne śniadanie i mnie nie zemdliło 😅 oby tak już zostało. Umówiłam się na 7 czerwca na prenatalne, tydzień później chcemy jechać na wakacje do Włoch i mam nadzieję, że wszystko się uda
  7. Yenna011

    Grudniowe mamy 2024

    Ja po wizycie, przesunęła mi się prawie o godzinę 🙄 więc tak, dzidziek rośnie, jest jeden 😅 ma już 2,6cm, wg USG to 9+2. Teraz będę robić wszystkie badania i umawiać się na prenatalne
  8. Yenna011

    Grudniowe mamy 2024

    Bardzo, bardzo mi przykro 😔
  9. Yenna011

    Grudniowe mamy 2024

    Kochana, a tam nie było na wyniku czasem >10 000? Myślę, że po prostu laboratorium nie rozcienczylo próbki i stąd się to wzięło. Niemniej jednak gratuluję i trzymam kciuki za kolejne cudowne wieści ☺️
  10. Yenna011

    Starania test negatywny a nadzieja

    Mi w dniu spodziewanej miesiączki wyszedł negatywny test (cykle 31-33 dni) i dopiero tydzień później wyszła blada kreska, poszłam na betę i była chyba 38,7 czy jakoś tak 🙂 jeszcze nic straconego
  11. Yenna011

    Grudniowe mamy 2024

    Ja tak samo, z tym że wizytę mam dopiero o 19.
  12. Yenna011

    Grudniowe mamy 2024

    Wszystko jest jeszcze możliwe, ja spisałam cykl w którym zaszłam w ciążę na straty, a jednak się udało :) Wierzę, że i u Ciebie dobrze się skończy ☺️
  13. Yenna011

    Grudniowe mamy 2024

    Ja z córką do 4msc nie wychodziłam na spacery tylko werandowałam na balkonie bo tak się darła w wózku niemiłosiernie, że całe miasto chyba słyszało 😂 więc siedziałam z nią godzinę dziennie trzymając na rękach
  14. Yenna011

    Grudniowe mamy 2024

    A ja tam się cieszę :) nie będę musiała wybierać między wychodzeniem ze starszym na dwór a np drzemką u niemowlaka. Jak zrobi się ciepło to młodsze będzie już na tyle ogarnięte że będzie można coś zaplanować. Tak to przezimujemy sobie w mieszkaniu, starsza będzie miała zajęcie, a potem to już...
  15. Yenna011

    Grudniowe mamy 2024

    Ja miałam takie założenie, że moje dziecko będzie cudowne, spokojne, grzeczne. Wynikało to wszystko z opowieści mojej mamy jak to ja z moją młodszą o rok i 4msc siostrą byłyśmy idealne 🙈 i miałam zdarzenie z rzeczywistością. Na początku myślałam, że tak do 3-4msc będzie źle, ale w miarę upływu...
  16. Yenna011

    Grudniowe mamy 2024

    Ja przez pierwsze 3 lata po porodzie to na samą myśl o kolejnym dziecku dostawałam ataku paniki 😅 naprawdę chyba bym się w kosmos wystrzeliła gdyby w tamtym okresie zdarzyła nam się wpadka. A kiedyś marzyłam o dwójce dzieci z małą różnicą wieku 🙈
  17. Yenna011

    Grudniowe mamy 2024

    O masakra, ja już do przystojnych ginekologów nie chodzę 🙈 miałam takiego jednego to wchodziłam i wychodziłam cała czerwona 😅 poprzednią ciążę prowadziłam u kobiety, a teraz mój gin wygląda na 20 lat chociaż jest starszy o kilka ode mnie 😂
  18. Yenna011

    Grudniowe mamy 2024

    Jak Ty dajesz radę? 🙉 Ja bym już chyba błagała żeby mnie ktoś dobił. Z jednym dzieckiem i tymi dolegliwościami mam dość, a Ty z trójką, w tym jedno na kp to naprawdę powinnaś dostać medal i specjalne miejsce w niebie
  19. Yenna011

    Grudniowe mamy 2024

    Ja też za bardzo nie mam ochoty w ogóle gadać na temat ciąży, tu na forum też, miałam nadzieję, że się trochę nakręcę tym stanem jak poczytam o innych ciążach. W pierwszej ciąży to mówiłam wszystkim praktycznie od początku, zanim w ogóle zobaczyłam serduszko. W ogóle nie pomyślałam, że coś złego...
  20. Yenna011

    Grudniowe mamy 2024

    Wolałabym nie brać L4, bo ze względu na mój zawód w momencie kiedy zakład dowie się o ciąży będzie musiał zmienić/dostosować mi stanowisko pracy. W praktyce wygląda to tak, że "sugerują" pójście na zwolnienie do końca ciąży. A ja cały czas nie mogę się pozbyć uczucia, że coś jest nie tak. Wolę...
  21. Yenna011

    Grudniowe mamy 2024

    Dziewczyny ja już nie daje rady. Jestem tak okropnie zmęczona, że nawet do toalety nie mam siły iść. Rano jest jeszcze ok, staram się coś zrobić w domu, ale z każdą godziną jest coraz gorzej. Córka chce żebym się z nią bawiła, a ja z tego zmęczenia jestem ciągle drażliwa. Mam naprawdę dosyć...
  22. Yenna011

    Grudniowe mamy 2024

    Moja córka wg USG robionego w dniu porodu miała mieć 2900-3000g i wszyscy mówili, że spoko urodzi pani szybko. A tu klusek miał 3470 i 51cm 🙈 potem położne się już nie dziwiły, że miałam problem z wypchnięciem dziecka 😅 ja należę do szczupłych osób, biodra mam raczej wąskie
  23. Yenna011

    Grudniowe mamy 2024

    Ja jak miałam jeden dzień bez mdłości i bardzo się ucieszyłam, że nie będę się z nimi męczyć aż do 12tc jak w poprzedniej ciąży. Na myśl mi nie przyszło żeby się tym martwić. Niestety mdłości wróciły 🙄 aczkolwiek dziś np jest dość dobry dzień i nawet zjadłam ze smakiem gałkę lodów, ale to też...
  24. Yenna011

    Grudniowe mamy 2024

    Ja na razie byłam prywatnie, ale 15 maja mam wizytę na NFZ i zobaczę jak tamten lekarz. Szczerze to mnie te ceny wizyt prywatnych przerażają, a tu jeszcze mnóstwo badań trzeba zrobić.
  25. Yenna011

    Grudniowe mamy 2024

    Śląsk 🙂
  26. Yenna011

    Grudniowe mamy 2024

    Witamy 🙂 mam nadzieję, że już z nami zostaniesz
  27. Yenna011

    Grudniowe mamy 2024

    Ja skończę 32 lata w październiku. Mój lekarz stwierdził, że młoda jeszcze jestem 😅 kiedyś nie wyobrażałam sobie rodzić po 30stce. Ja dziś leżę i nic nie robię, mąż zawiózł córkę do teściów 🙂 ja jestem non stop zmęczona. Wczoraj poszłam spać o 21, wstałam dziś o 6:30 i poszłam na drzemkę o 13...
  28. Yenna011

    Krzywa cukrowa wyniki

    Te wyniki są dobre, masz po prostu płaską krzywą cukrową co się zdarza. Ja zawsze mam taką i po prostu taki urok. Książkowo to mało kto ma.
  29. Yenna011

    Grudniowe mamy 2024

    U mnie to będzie zależało od tego co lekarz powie na 1 prenatalnych. Jeśli cokolwiek mu się nie będzie podobało to od razu idę na sanco lub nifty
  30. Yenna011

    Grudniowe mamy 2024

    Moja kuzynka jest z tych osób silnych psychicznie, skupiła się wtedy na swojej córce, która miała tylko roczek i potrzebowała mamy. Niestety okazało się później, że ma dziedziczną chorobę, przy której utrzymanie ciąży jest wręcz niemożliwe i zagraża jej życiu (mało się po drugim porodzie nie...
Do góry