Wyniki

Rozumiem. Czyli nie ma jak, możnaby dziecku zrobić krzywdę. To może spróbuj jeszcze te ćwiczenia, no i psychicznie naszykuj się na cc. Będzie dobrze!

Będzie dobrze, nosek do góry! Pewnie wszystkie czujemy się niezgrabne, ocieżałe i już zmęczone. Ja też chodzę w galotach zamiast jakichś ekstra majciach, najlepiej mi w łóżku i w koszulce luźnej, paznokci nie maluję, włosy takie sobie (choć przyznam że rosną szybciej i jakby ich więcej)...

Spoko. Zrozumiałam. Zawsze warto spróbować. Zapytałabym lekarza o ten obrót zewnętrzny... Tak z ciekawości. Jak już leżeć w szpitalu, to niech coś kombinują.

A myślisz, że będą ryzykować porodem naturalnym lub nawet próbą w takim przypadku. Wątpię. Ale ćwiczenia... jak najbardziej. Może też znacie jakieś na przyspieszenie porodu? Mały się pcha ale pod żebra zamiast na dół ;)

Chuba juz nie ma szans na obrót :( są jakieś próby obrotu zewnętrznego... ale rzadko się udaje i nie każdy lekarz sie podejmie. Poza tym to dość drastyczne.

Ja mam pampki dwie te małe paczki premium, jedna do szpitala, Dady1 tez male i male huggies. A na pozniej dostałam od koleżanki zapas dwójek, jakichś zagranicznych. No i oczywiście mam zapas kilkunastu tetrówek pod buzię itepe.

Nie wiem o co biega z grupą zamkniętą. Ale mimo wszystko lubię tu z Wami pisać :) Ja leżę nadal. Nie mam pomysłu na obiad zupełnie. Nudzę się. Oglądam ciuszki, pieluszki na allegro... hehe ;) Jakie pieluchy kupiłyście, duży zapas macie? Również się niecierpliwię. Jeszcze 10dni. Nadal u mnie brak...

Dzień dobry dziewczyny. Jakie plany na dziś? U mnie facio w pracy, a ja leżę. Coś mam katar :( Muszę się szybko podratować.

Trzymam kciuki. Przyspiesz sobie ;) A ja czekam. U mnie się nie zapowiada. Pozamykane wsio. Ale może może... Jak coś koniec blisko i go wyjmą ;)

Dobry sposób na wywołanie Ci ginek podał. Ja mężusia wezmę w obroty w weekend. W tygodniu wraca tak zmęczony, że szkoda mi chłopa męczyć. A mnie się młody wbija... ale... w żebra!! Tak napiera i wbija się w boki, że ani leżeć ani siedzieć. Szok. Mówię mu, żeby się w dół pchał a nie w górę ;) :p

Powodzenia! Już za chwilę będzie kolejny maluszek :) Niech coś zaczną robić, ponieważ zaraz weekend czyli marny czas w szpitalu. Więc ciśnij tam ich żeby działali! Ja jeszcze 11 dni... odliczanie czas zacząć... ;)

Ja też 21.10. Ale na razie niccc sie nie dzieje. Jak coś cc 16.10 :)

Kiedy masz dzień "zero"? Ja na razie apetyt mam i ochotę na słodycze. Ale jak masz skurcze i mniejszy apetyt to chyba już dobre znaki ;) Mi dziś kumpela która dwa tygodnie temu urodziła napisała że mammm spaaać i jeść ile wlezie!!! Ona na diecie bo mała wieczne bóle brzuszka i bezsennnnaaa...

Hejka. Jak dzień mija? Ja jak się nie ułożę to Młody tak naciska na boki, żebra że nie poleżę... najlepiej jak matka chodzi i się rusza. A swoją drogą... skurczy brak, innych sygnałów też :(

Paulina 32 tp 21.10. cc bedzie 16.10. syn 2010 Szybko się obudziłam ;)

daj znać :)

Dziewczyny, czy to skurcze? Napina mi się brzuch u góry, Młody wbija się i wpycha pod żebra... wypycha cały brzuch. Brzuch twardnieje, lekki ból, kłucie idzie w dół brzucha w kierunku odbytu, muliże tak lekko jakby na miesiączke, jakby na biegunkę... Nigdy nie miałam skurczy więc nie wiem. Przy...

GRATULUJĘ bliźniąt! ❤ :) Ja się doczekałam u doktorka. Gbs zrobiony, cyto też. Także za tydzień po wyniki i mogę rodzić ;) Dziś coś spać nie mogłam. Obudziłam się w środku nocy i tak czuwam. Ech... nie wiem po co i czemu ;) Muszę później odespać :)

Czekam u lekarza. Ciekawe czy mnie zbada czy tylko papierki i l4. Musze zapytac o ten gbs, bo nie mam zrobione i o ktg kiedy w końcu. Już jestem w 37+ więc by się przydało.

Właśnie się przebudziłam ;) :p hahaha... Też nie będę prać tego wszystkiego, no co Wy???!!! ;)

Zaczyna być nudno, bo ostatnie tygodnie to prawie tylko czekanie. Niektóre kobiety, by zapełnić czymś czas, piorą po kilka razy ubranka, prasują je i znowu piorą albo na zmianę pakują i rozpakowują torbę do szpitala. Jeszcze nie piorę ciuchów po raz kolejny... ale... kto wie co jeszcze wymyślę ;)

15dni... ale kumpela urodziła parę dni temu i mówi, żebym jeszcze korzystała bo ona zupełnie snu jest pozbawiona... :(

Miałam tak po cc z synem. Da się to uratować. W szpitalu też zaliczyłam kompletną klapę. Mały się darł, ja mało co w piersiach więc dałam również mm... nie było wyjścia! Był tak zdenerwowany, że ani mu się śniło wziąć cyca! Na szczęście leżała koło mnie doświadczona już mama. Powiedziała żeby...

Jak niedziela Wam mija? U mnie spokojnie. Mężus robi jedzonko a starszy bawi się z kolegą z klasy w pokoju. Trochę zakaszlany ten kolega, ale mam nadzieję, że niczego nie sprzeda mojemu... Nie chcę być zbytnio przewrazliwiona, choć wiadomo że choroba nam teraz niepotrzebna kiedy ja na finiszu...

Ja jeszcze 17dni... makabraaaa ;)

GRATULUJĘ :)

Śliczności!!! Serdecznie Ci GRATULUJĘ :) ❤ Jak się czujesz po cc?

Obawy masz normalne i powiedziałabym standardowe... Mi też glupoty po głowie chodzą... POWODZENIAAA I DAWAJ ZNAĆ :) Trzymam kciukii!!!

U mnie brzuszek w tym momencie 2cm większy od główki. Czyli spoko! :) Oczywiście, że może to być błąd pomiaru. Ginek tak latał po tym usg kursorem ze nie zdziwiłabym się jakby się walnął o milimetr czy dwa ;)

Jestem nienażarta... dziewczyny... czy to przejdzie???!! :( ;)