Wyniki

no nie jest za mądre picie i branie wszystkiego co poleca na forum, basia, kasia i Zosia. Jak będą kazały smarować dupe smalcem to też będziesz smarować?

no może, ale po co się nastawiać z góry, że jednak nie donosisz? Idz do lekarza, dostaniesz leki, bierzesz witaminy, jeśli Ci zależy to staraj się myśleć pozytywnie, to też wpływa na dziecko. Zobaczysz, że będzie dobrze.

to jak najszybciej idz do lekarza I mu powiedz o tym. "Sprawdzić czy w ogóle żyje ten zarodek"? To nie brzmi jakby Ci zależało jakoś szczególnie.

lekarz wie o anemi?

Teraz to już nic nie zmienisz, po prostu nie bierz już nic, albo zapytaj lekarza co możesz brać, mi zabronił nawet na zgage brać reni. Na najbliższe wizycie zapytaj lekarza co możesz brać. Bierzesz jakieś witaminy dla ciężarnych?

pozytywny jak nic 😊 super

nie, bo się tego bałam i odwlekałam to. A kiedy już się zdecydowałam, że się przebadamy to zaszłam w ciążę.

tam ma być zbliżenia a nie założenia 🙈

3 lata temu poroniłam pierwsza ciążę, poronienie zatrzymane koniec 9tc początek 10. I teraz jestem w drugiej ciąży 😊 to były 3 lata rozczarowan i żalu, że znowu się nie udało. Co miesiąc frustracja jeśli założenia nie było w danym dniu, przeróżne suplementy. Aż w maju tego roku powiedziałam, że...

szkoda, ale moim zdaniem test pozytywny. Ja miałam jaśniejsze kreski i był pozytywny 😊

myślę, że jest pozytywny, idz jutro na betę jeśli masz możliwość 😊

Beta z dzisiaj 271 a dwa dni temu 120, może ja powinnam osobny wątek założyć, żeby tego nie zaśmiecać 😅

mam mobilna stylizacje paznokci i muszę jeździć do klientek, ale tak sobie je rozloze żeby nie siedzieć za długo, bo jak siedzę za długo to wtedy brzuch zaczyna boleć, jak za długo siedzę

a ramię to mnie ostatnio bolało, ale to jeszcze przed ciąża, teraz nic a nic nie boli.

to póki co z tego nie mam, ręce mi drętwieją ale podczas spania, jak śpię na nich.

różnie bywa, ta torbiel może się później okazać, że to np ciąża pozamaciczna, ale nie musi tak być, także zostaje nam tylko czekać 2 tyg, jak czytałam różne historie na forach, to dziewczynom po którymś tam tygodniu torbiel się wchłaniała. Jestem mimo wszystko pozytywnej myśli. Będę brać tą...

dzisiaj beta powtórzona, byłam u lekarza, nie po to żeby coś zobaczyć, tylko dopytać o niektóre leki, i tak wziął mnie na fotel, powiedział że dobrze ze przyszłam, bo okazało się że mam torbiele na jajnikach, i teraz następna wizyta za jakieś 2 tyg, żeby zobaczyć gdzie jest ciaza, bo różnie bywa...

dziękuję 😊

staram się nie martwić 😊

praktycznie każda dziewczyna ma ta większą dawkę, ale to w środę lekarz mi powie czy zwiększyć czy zostawić

a to los potrafi być przewrotny, super ze się udało ❤️ wczoraj czytałam o tym acardzie, to dziewczyny brały od początku do 36tc. Wiele dziewczyny od pozytywnego testu braly też heparyne, bo ponoć ona nie przenika przez łożysko. Ale wiele dziewczyn bralo profilaktycznie, po tak kazał lekarz...

chyba powtórzę, akurat mam w środę lekarza, ale nie po to żeby coś zobaczyć, tylko on kazał brać mi acard żeby było lepsze ukrwienie zarodka i chce go o to dopytać, mam też kilka pytań co mogę brać na zgage etc. Bo na usg to za szybko. Mogę wykonać teraz jakieś badanie na krzepliwosc? Nie...

Dziewczyny beta z dzisiaj 120,3 , robiona po 72h

też mam taką nadzieję ❤️ dokładnie 3 lata temu miałam poronienie zatrzymane, niech już to nasze tęczowe dzieciątko nie każe nam dłużej czekać 😊❤️

dziękuję, trochę mnie uspokoiłaś❤️ w poprzedniej ciąży w momencie kiedy piersi przestały mnie boleć okazało się, że serduszko przestało bić, i jak to ja już zaczynam to sobie łączyć. Ale postaram się przestać i jak mąż wstanie to pojedziemy i powtórzę betę 😊

dziękuję Ci bardzo ❤️❤️❤️❤️❤️ na przyrost na pewno pojadę, staram się cieszyć, ale jednak z tylu głowy zostaje strach, muszę zmienić myślenie

Dzisiaj miałam sprawdzić przyrost, ale piersi przestały mnie tak boleć i boję się że czeka mnie najgorsze 🥺

na pewno dam znać 😊

myślę, że do 9tc będę się najbardziej stresować. Chyba nie jestem gotowa żeby założyć wątek mamusiowy, poczekam aż się trochę to wszystko rozkręci. Na pokładzie mamy póki co jedno dziecko, ale to jest kocie dziecko 🙈 akurat do czerwca już podrośnie 😁

nie wiem czy w ogóle jest wątek czerwcowych mam 🙈 Nie dziękuję 😊😊😊 Jeszcze do mnie to nie dociera, po 3 latach się udało, a już tracilam wiarę że kiedykolwiek się uda.