Wyniki

ja się dowiem bo będę robiła nifty w 11 tyg. Jeśli oczywiście dotrwam do tego tyg co nigdy mi się nie udało. Więc to dla mnie zupełnie drugorzędna sprawa.

Ja bym tak czy siak poszła jeszcze na USG. Po co się denerwować.

w sumie w ostatniej ciąży okazało się że był to chłopiec po badaniach genetycznych i tak też było wg tego kalendarza. Ale ciężko mi uwierzyć jak miałoby to działać 🫣

ja też marzę o córce. Mąż też. Ale teraz ideolo o owu więc pewnie marne szanse. Chociaż z drugiej strony ta teoria została już obalona. Gdyby tak było to z inseminacji byliby sami chłopcy a jest 50:50. Więc może szansa nadal jest. Z kalendarza chińskiego córka. 😂

Skąd takie przeświadczenie?

U mnie wszystkie ciążę naturalne czyli całe dwie z 5 były zrobione na wakacjach 🫣 reszta invitro to się nie liczy. teraz jest ta piąta.

wow w życiu nie będę miała bez wspomagania takiego. A biorę aktualnie 400 mg.

ok to ja się pogubiłam trochę 😂 ale wizytę mam 18.08 o 16:00 🫣

czekajcie. Ja mam 18.08... nie wiedziałam że chodzi o godzinę 😂🫣

też mam 18

a nie jest poprostu za wcześnie??

Ja w sumie. Ale zmęczenie nawet nie za szczególne. Tylko te cycki bolące.. chociaż dziś mam bóle brzucha ale takie niezbyt przyjemnie. Momentami mocne. Wcześniej nic. Sama nie wiem. Generalnie mdłości brak. A tu jeszcze kawał drogi do wizyty. Jestem 5+5

wow. Jak oni to godzą? Studia dziennie i pracę 😱 ale fakt teraz dałaś mi klina. Może faktycznie nie jest za późno. Ale raczej musiałabym na nowo mature pisać bo nie zdawałam fizyki. Finalnie poszłam na prawo i je skończyłam ale nie jest to do końca moja bajka. Wolę medyczne tematy 🫣😂

Mnie to też fascynuje. Bardzo żałuję że nie poszłam na medycynę jak mój dziadek bo naprawdę myślę że bym się w tym bardzo odnalazła. No ale życie napisało inny scenariusz a człowiek jak ma 18 lat i wybiera drogę życiową to jeszcze jest pogubiony i nie wie co byłoby dobre dla niego.

Oczywiście że genetyczny. Dostali za to Nobla nie bez powodu. Separują dna płodu z krwi matki i badają chromosomy. Tak wogóle dla mnie magia że matki mają dwa DNA w krwi podczas ciąży 🤯

my to samo. Bez dwóch zdań. Będę robić wszystkie możliwe badania jeśli budżet pozwala. ☺️☺️

ja będę robiła nifty albo sanco na 100 proc

Ja szczerze mówiąc podchodzę do tego bardzo oschle. Bardzo wręcz obojętnie. Balansuje między brakiem nadziei a nie robieniem sobie zbytniej nadziei. Ale po 4 poronieniach się inaczej nie da. Bo czemu nagle miałoby być ok. Wcześniej się napalalam a później cierpiałam okropnie. Może teraz...

mam dziś to samo. Tylko lewego a owu miałam z prawego. Kłuje mnie co chwilę.

ja też idę na kontrolę dopiero 18.08 Narazie nic nie kontrolowałam poza beta ostatni raz w sobotę. Zobaczymy.

doperio 5+5

Ja właśnie nie mam aż tak spadków energii. Wczoraj normalnie siedziałam z koleżanką na płotach do 23 a dziś wstałam i jestem w pracy. Nie widzę jakos obniżenia energii.

mam to samo chociaż staram się tego lenia pokonać i działać mimo wszystko. I również chce pracować jak najdłużej. Mam nadzieję że stan mi pozwoli ☺️☺️☺️

Ja zmęczenia jakiegoś specjalnego nie czuje wogóle a tyle się o tym mówi 🫣

ok ja narazie tylko cycki. Bolące strasznie. Poza tym zero objawów.

Ktoś już na mdłości?? Ja 5+4 i narazie zero.

ja 😉

Ooo a myślałam że panny to takie spokojne istoty. Barany są mega uparte 🫣 przynajmniej te co znam. Oczywiście z przymrużeniem oka ale u mojego męża opis barana jest w punkt. A ja jestem typową wagą ☺️ może przypadek a może coś w tym jest 😉

mój mąż jest baran 🫣 nie wiesz co mówisz. 🤣😂 Toż to taki trudny charakter jest że szok. 😂 poprzednia ciążę gdyby się udala miałam rodzic teraz we wrzesniu prawie w moje urodziny. Teraz mam termin w męża urodziny dokładnie 🤣😂

My powiemy po 1 trymestrze i po badaniach genetycznych. Po 4 stratach już mi się nie spieszy.