Wyniki

A może do osteopaty jakiegoś tylko dobrego...ja co jakiś czas chodzę bo praca siedzaca tez sue odbija czkawką...

Zapraszam właśnie robię zjadłam dwa i mnie cofa...czy Wy też tak macie ze nie możecie jesc? Nie mówię o miłościach...ale ostatnio wmuszqm w siebie...wszystko bum jadła ale tylko oczami

Jak to co pomidorowa Hehe...ja chyba zrobię jeszcze placki ziemniaczane jakoś tak mnie naszlo

Uważam że czy się wierzy czy nie trzeba uważać...te 9 miesięcy chyba człowiek wytrzyma bez wielkich zbiegowisk a ostatecznie w markecie maseczka na twarzy nie zabije...ja tam po swoich przejściach wole dmuchać na zimne...I szczerze mówiąc wiem że to egoistyczne ake wolałaby zeby dzieci od...

Nie wiem ja dostalam taka ulotkę z nifty na ostatniej wizycie...ginekolog powiedział o cenach. Jest wersja Basic, standard i plus...wystarczy poszperać tez w necie.

Ja chce zrobić Nifty ale dopiero w 13 tygodniu. Jak już kiedyś tu pisałam mój ginekolog mowi ze w 10 tygodniu może sue zdążyć że będzie jeszcze za mało dna dziecka we krwi matki i wtedy trzeba powtarzać...więc wolę poczekać do 13 tyg. Są 3 ceny z tego co mówił podstawowy pakiet za 2...

Ja z tego tytułu objadłam się suszonych śliwek i moreli...nie pytajcie...jestem jak skunks

Im Imbir? *spam* czy coś ma takie tabletki vomit...nie próbowałam bo nie mam potrzeby...aż takich miłości nie mam...czasem mi się zrobi niedobrze...na mnie herbata z imbirem dobrze działa

Tak tak na pewno nikt nic nie powie 😂😂😂 oczywiście że nie powinny

Ja też zrobiłam test jeden w dniu miesiączki i dwie czerwone krechy na maxa...drugiego dnia zrobiłam kolejny i jedna czerwona na maxa ta próbna a ta testowa która pokazuje ciążę bledsza...Test innej firmy...nie przywiązałam do tego wagi...teraz póki co jest wszysyko ok. Może jak piszą dziewczyny...

U U mnie w pracy jak bylam w poprzednich dwóch ciążach tez smarkali kaslali i przychodzili do pracy i pakowali mi się do pokoju...zaraziłam się za pierwszym razem potem w 19 tygodniu straciłam to dziecko...oczywiście teraz wiem że to nie dlatego, że byłam przeziębiona...ale teraz kiedy jest...

Moj syn z końca września więc poszedl do przedszkola jak mial 2 lata i 11 miesięcy. Były dzieciaki z końca roku i szczerze mówiąc czasem lepiej radziły sobie niż mój syn...tzn. one miały starsze rodzeństwo chyba szkoła życia byla już w domu...myślę że szybko się ogarnie w 3 latkach panie u nas...

Ja miałam tak wczoraj...cały dzień przeleżałam, ledwo obiad zrobiłam bo starsze dziecię coś zjeść musi...dzis kolega przyjedzie do niego to będę miała z głowy wyrzuty sumienia że siedzi przed kompem...

Masz rację, gdzieś czytałam artykuł, że to przede wszystkim genetyka. Ja po pierwszej ciąży trochę rozstępów miałam głównie wokół pępka i za bardzo się niczym nie smarowałam. Teraz smaruję jak li się przypomni a póki co to schodzi mi mega krwiak po zastrzyku z heparyny, jakiś krzywo dźgnęłam...🤦‍♀️

My lekarz powiedział, że można Nifty zrobic od 10 tygodnia ale on zaleca w 13 tygodniu podczas genetycznego usg, bo wcześniej zdarzyło mu sie ze bylo za mało materiału genetycznego dziecka we krwi matki i trzeba było powtórzyć. Wiec zdam sie na niego

Czy też tak macie ze jesteście nieprzytomne? Od wtorku zaczęłam brać doiphaston i mam wrażenie że jeszcze bardziej jestem senna...

Jakieś femibion vomit są tabletki na wymioty...

Ja zrobię genetetyczne i Nifty...pappa sobie daruję, nasłuchałam się od znajomych ze cuda im wychodziły a finalnie było ok

Byłam w 7 tez było widać

Ja biorę duphaston od wtorku do 10 tygodnia kazal brać

No ja tez sue zastanawiam jqk to bedzie...jeszcze heparyna zostaje...bo to chyba 24 h przed porodem...tez będę miała schizę...jeszcze kolezanka mi opowiadała ze z bliźniakami miala cesarkę po tym zestawie to w lampie widziała jak krew się leje z niej i kąpało na podłogę...ja teraz skórkę zadrę...

Ja w pierwszej ciąży miałam dość duża torbiel na moim zdrowym jajniku bo drugiego będąc nastolatka właśnie przez torbiel straciłam. Wchłonął się sam po 5-6 tygodniach. Brałam duphaston wtedy

To świetne wieści...a mogły być trojaczki 🤪 myślę że jedno Ci wystarczy Hehe

Ja mam to samo plus alt ASP, kreatyninę i coś tam jeszcze od nerek, dedimery i coś tam jeszcze od krzepnięcia krwi

Nie zrozumiałam tego w ten sposób że mam coś odstawić tylko wyraziłam swoje trzęsienie portkami o to że teraz to chyba nawet będę pytała lekarza czy witaminę C mogę wziąć...🤪

Ja też jadę na acardzie I heparynie. Dodatkowo mam ten duphaston do 10 tygodnia. Ja nic nie odstawię beż wiedzy lekarza. Mi żadne mutacje nie wyszły a miałam komplet badań...teraz po tym acardzie az nie mogłam uwierzyc bo wcale się nie staraliśmy jakoś trafić w dni płodne tylko popristu ujmijmy...

U mnie byla mowa o zespole antyfosfolipidowym po stratach w 16 i 19 tygodniu.

Rozgrzewający tak ale żeby nie miał nic innego...np. przeciwzapalnego. Ja miałam bol głowy od karku. Smarowałam szyję Amolem. Konsultowałam się z lekarzem rodzinnym wiedział że jestem w ciąży i powiedział zeAmol moze byc

Trzymaj się...skonsultuj się z lekarzem...czasem lepiej, że teraz jakby coś miało się wydarzyć...im później tym gorzej...znam z autopsji...ściskam mocno

Czekamy na wieści od Ciebie jutro